Trwa nabór wniosków o dopłaty za 2023 rok. Jak ekoschematy przekładają się na wiosenne prace w polu?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Trwa nabór wniosków o dopłaty za 2023 rok. Jak ekoschematy przekładają się na wiosenne prace w polu?

20.03.2023

Rozpoczął się okres przyjmowania przez ARiMR wniosków obszarowych składanych przez rolników w nowej aplikacji eWniosekPlus. W biurach powiatowych ARiMR nie ma jednak wielu rolników pytających o nowe zasady wypełniania wniosków - są w polu, gdzie pogoda dopisuje i można wreszcie rozpocząć pracę. Niektórzy gospodarze robią zdjęcia, aby udokumentować wykonywane zabiegi zgodnie z wymogami nowych ekoschematów, z których chcą skorzystać. Sprawdziliśmy co rolnicy sądzą o tych rozwiązaniach.

Rolnicy obawiają się ekoschematów


Zgodnie z nowymi przepisami ekoschematy nie są obowiązkowe dla rolnika, ale brak ich stosowania będzie wiązał się ze znaczącym spadkiem poziomu otrzymywanych dopłat bezpośrednich. Według założeń mają one realizować wszystkie cele środowiskowe i klimatyczne Wspólnej Polityki Rolnej dotyczące łagodzenia zmiany klimatu i przystosowywania się do niej, wspierania zrównoważonego rozwoju i ochrony zasobów naturalnych, takich jak woda, gleba i powietrze oraz ochrony bioróżnorodności. Wielu rolników jednak wciąż nie wie, o co dokładnie chodzi w ekoschematach.


Wnioski o dopłaty rolnicy złożą dopiero w maju?

Wielu rolników nie myśli na razie o składaniu wniosku, ale o wykonaniu najważniejszych prac polowych.

- Struktura zasiewów będzie taka sama jak w pozostałym roku. Aktualnie rozwozimy obornik. Jest trochę tego - w tonach to ciężko wyliczyć. Ekoschematy? Jeszcze poczekam, bo nie wiadomo jeszcze jak to dokładnie ma być. Na tę chwilę robimy po prostu zdjęcia, a później się okaże jak to będzie się dalej układało. Na razie wywozimy ten obornik, zaraz jest mieszany z ziemią, talerzówka idzie praktycznie za rozrzutnikiem i zdjęcia są zrobione. A te aplikacje - jak słyszałem - prawdopodobnie nie działają, tak jak powinny działać. Wniosek raczej będzie w maju składany, bo nie wiadomo jeszcze jak to będzie. Będą zasiewy kukurydzy na kiszonkę i na ziarno, trochę ziemniaków tam posadzimy. Teraz to wszystko, bo reszta jest w oziminach posiana - mówi Jan Piechaczek, rolnik z Jaśkowic.

r e k l a m a

"Syn będzie musiał mi pomóc wypełnić wniosek o dopłaty"

Inni rolnicy o wnioskach obszarowych do ARiMR już myślą, ale wiedzą, że bez pomocy dzieci ich nie wypełnią.

- Teraz nawozy sypiemy pod rzepak i pod pszenicę. Już drugi raz sypiemy. Pierwsza dawka była 3 tygodnie temu zarówno pod rzepak, jak i pod pszenicę. Na razie myślę o nawozach, nie myślę póki co o pisaniu dopłat. Syn będzie musiał mi pomóc, bo ja na razie nie wiem czy sam dam radę. On mi zawsze to robił, to on będzie musiał tym się zajmować. Chyba w Europie nigdzie nie mają ekoschematów, tylko my to znowu mamy. Znowu coś nasi urzędnicy wymyślili, żeby nam życie utrudnić, nie żeby spokojnie żyć - skarży się Ryszard Kansy, rolnik z Opola.

"Przy tej cenie zboża nie będę musiał trochę więcej poplonów zimowych zasiać, żeby jakiś grosz dostać"


Niektórzy w nowych dopłatach widzą szansę na rekompensatę dochodów, które z uwagi na ceny rynkowe zbóż będą mniejsze.

-  Na razie nawozy wysiewam pod kukurydzę (potas) i czekam, żeby gleba podeschła by zasiać owies. Jest ona moim zdaniem jeszcze za mokro. Raz tak zrobiłem - za wcześnie zasiałem i przez to bardzo ciężkie były wschody. Trochę się orientuję w tych ekoschematach, ale nie wiem jeszcze, jak to jest do końca, bo z wnioskami jest jeszcze dwa miesiące czasu do terminu złożenia. Nie wiem, czy przy tej cenie zboża nie będę musiał trochę więcej poplonów zimowych zasiać, żeby jakiś grosz dostać. Teraz też miałem poplony zimowe – nie jest dużo, ale 880 zł do hektara jest - deklaruje Heinrich Lempka, rolnik z Zimnic Małych.

"My byśmy chcieli żyć z produkcji, a nie z łaski Państwa i Unii"


Dla wielu rolników nowe przepisy są zbyt skomplikowane i zbyt wiele w nich utrudnień, podczas gdy gospodarzom zależy na tym, żeby przede wszystkim skupić się na produkcji żywności.

- Rozpoczynają się prace polowe powoli, bo jest to uzależnione od warunków atmosferycznych. Jeszcze momentami mamy śnieg przez parę godzin w ciągu dnia, ale wegetacja powoli rusza. Rozpoczyna się wywóz obornika, nawożenie mineralne. Odnośnie obornika to mamy w tej chwili w ekoschematach ten system zgłaszania, kiedy wywożę obornik, kiedy go przyoruję, czyli zasada 12 godzin. W tej chwili dowiedzieliśmy się, że na ten rok jest temat jeszcze odroczony. Ale muszę szczerze powiedzieć, że rolnicy, którzy zajmują się produkcją żywności w pełnym tego słowa znaczeniu, mamy wątpliwości do tego systemu. My byśmy chcieli żyć z produkcji, a nie z łaski Państwa i Unii, że jakieś tam dostaniemy dodatki, bonusy, bo zrobimy zdjęcie. To zaczyna być wszystko nienormalne, chore. Same ekoschematy, to przestaje mieć związek z normalnym, uczciwym rolnictwem. My sami rolnicy wiemy, że obornik trzeba przyorać, że nie może leżeć ileś dni, i uważam, wielu rolników, im większe gospodarstwo, tym bardziej potwierdzają to, że ekoschematy w tym wydaniu to są bardzo często chore pomysły - przekonuje Martin Ziaja, prezes Opolskiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka.

W jego ocenie ekoschematy nie wspierają rolnictwa wysokotowarowego. Prawdopodobnie nie będzie z wielu korzystał, bo w kwestii dobrostanu tu też jest dużo wątpliwości organizacyjnych. Jego zdaniem jest to do małych gospodarstw dostosowane, w których produkcja nie odgrywa tak ważnej roli na rynku żywności. 


Pszenica i kukurydza w jednej grupie upraw - nie będzie więc dywersyfikacji w płodozmianie

- Sytuacja z dopłatami zmienia się drastycznie albo diametralnie, ponieważ ekoschematy wchodzą. Było dobrze, nauczyliśmy się już wypełniać te wnioski, to należy coś zrobić, żeby znowu nam utrudnić te ekoschematy? Gros tych rzeczy, które są tam wpisane w tych ekoschematach, to też robimy. Oczywistym jest, że nie wszystkie elementy albo nie wszystkie programy z tych ekoschematów będziemy mogli wykorzystać – są różnego rodzaju ograniczenia, ale gros ograniczeń będzie dotyczyło takich elementów, jak robienie zdjęcia (wywóz obornika). 12 godzin później zrobić zdjęcie z tego samego miejsca, że to zostało już zaorane. Często robimy to – było to w 24 godziny, teraz to będzie w 12 godzinach. Jak starszy rolnik da sobie radę z tym, skoro on nie ma takiego porządnego telefonu, żeby zrobić zdjęcie z tą aplikacją itd.? Także tu widzę problemy - ocenia Bernard Marks z gospodarstwa rolnego w Ligocie Krapkowickiej:

W jego ocenie kolejną kwestią będzie, jeżeli kukurydza i pszenica jest z tej samej rodziny upraw, to nie będzie dywersyfikacji w płodozmianie.

- To będzie problem dla rolników, jeżeli uprawiają pszenicę, kukurydzę i rzepak, to niestety to są dopiero 2 rośliny. A muszą być 3. Także tu będą też pewne problemy, gdzie część dopłat będzie, to będzie określone powiedzmy teraz rzucę cyfrą 600 zł, a pozostałe te ekoschematy, które będą uzupełniały, mogą być niedostępne dla niektórych rolników - dodaje.

dr Mariusz Drożdż, Maryia Khamiuk

r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Dopłaty, PROW i VAT

Dopłaty bezpośrednie 2023: czy warto korzystać z ekoschematów i je łączyć?

Tegoroczna kampania wniosków o dopłaty bezpośrednie ruszyła, ale rolnicy mają sporo wątpliwości. Jakie ekoschematy wybrać? Czy warto? Nabór nadal ma sporo luk i niejasności.

czytaj więcej
Rynek zbóż

Dopłaty do zbóż 2023. Za późno, za mało i niespójnie – Copa-Cogeca tak ocenia wsparcie KE

  Copa – Cogeca surowo ocenia propozycje Komisji Europejskiej w sprawie nadzwyczajnego wsparcia dla rolników dotkniętych skutkami napływu ukraińskiego ziarna. Zdaniem organizacji unijnych rolników Bruksela musi dokonać przeglądu swoich pomysłów.

czytaj więcej
Dopłaty, PROW i VAT

Ekoschemat "Dobrostan zwierząt" w praktyce. Jakie obowiązki czekają rolników?

Ekoschematy - to chyba hasło, które wywołuje u rolników od kilku miesięcy wiele emocji i dyskusji. Ruszył nabór wniosków o dopłaty obszarowe, których ekoschematy są nowym elementem. Można z nich nie skorzystać, ale wówczas wsparcie do 1 ha będzie niższe. Istotnym elementem ekoschematów jest dobrostan zwierząt. Resort rolnictwa szacuje, że po ten ekoschemat sięgnie ok. 150 tys. rolników, którzy zdecydują się na przestrzeganie wymogów wykraczających poza wymogi minimalne. Właśnie ukazał się projekt rozporządzenia, które precyzuje tryb przyznawania i wypłaty pieniędzy w ramach tego ekoschematu.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)