Polski Ład. Partyjny czy rządowy? Za czyje pieniądze jest promowany?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Polski Ład. Partyjny czy rządowy? Za czyje pieniądze jest promowany?

02.12.2021

Czy Polski Ład jest programem rządowym czy partyjnym? Okazuje się, że partyjnym ponieważ rząd nigdy oficjalnie go nie przyjął. Opozycja pyta więc dlaczego program jest reklamowany za rządowe pieniądze. Odpowiedź jest zaskakująca.

Interpelacje w tej sprawie wystosowała do ministerstwa rolnictwa posłanka Dorota Niedziela z Platformy Obywatelskiej, która zauważyła, że od września 2021 roku w przestrzeni publicznej ukazuje się bardzo dużo materiałów o charakterze marketingowym, reklamujących, promujących oraz informujących o programie Polski Ład ogłoszonym podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości, która miała miejsce w maju 2021 roku. - Również Pan Grzegorz Puda, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW), występuje na tle banerów będących wizualizacją tegoż partyjnego projektu. Ponadto instytucje podległe i nadzorowane przez resort rolnictwa, w tym Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR), Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) oraz Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS), również włączyły się w promocję tegoż partyjnego programu – napisała D. Niedziela, która zadała szereg szczegółowych pytań dotyczących finansowanie reklam Polskiego Ładu. 

 

r e k l a m a

Skala wydatków - ile wydano?

W odpowiedzi MRiRW poinformowało, że wydało łącznie 42,3 tys. zł brutto na działania marketingowe, reklamę, promocję i informację o programie Polski Ład. Pieniądze te otrzymały Polska Press (właściciel Orlen) oraz TVP. Jednocześnie ministerstwo wydało ponad 21 tys. zł na materiały związane z wizualizacją programów realizowanych przez Ministerstwo, w tym na Polski Ład.

 

KOWR oraz KRUS nie poniosły z tego tytułu żadnych wydatków. Natomiast ARiMR wydrukowała w 2021 r. ulotki informujące o projektach skierowanych do rolników, które mieszczą się w ramach programu Polski Ład. Łączna kwota poniesiona na wydruk dwóch rodzajów ulotek wyniosła nieco ponad 6 tys. zł a informowały one w szczególności o:

·        wzroście dochodów rolnika dzięki uwolnieniu rolniczego handlu detalicznego oraz zmniejszeniu kosztów produkcji rolnej dzięki korzystnym zmianom w dopłatach do paliwa dla rolników;

·        projektowanej ustawie o gospodarstwie rodzinnym (np.: kto skorzysta z pomocy, właściciele jakich gospodarstw rolnych mogą ubiegać się o wsparcie).

 

Jaka była podstawa wydania tych pieniędzy?

Wprawdzie program Polski Ład programem rządowym nie jest, bo rząd nigdy go oficjalnie nie przyjął, ale zdaniem MRiRW… należy go uznać za rządowy.
- Jednocześnie informuję, że program Polski Ład oraz Polski Ład dla polskiej wsi należy uznać za program rządowy. Projekty w nim ujęte realizowane są w ramach kompetencji Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w formie rozporządzeń lub ustaw i wynikają z zadań statutowych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi - napisał wiceminister Ryszard Bartosik.

 

Czy to naprawdę były niezbędne wydatki?

Na pytanie czy zdaniem MRiRW zasadne jest wydawanie państwowych środków z budżetów instytucji rolnych na promocję partyjnego programu, który nie został nawet przyjęty przez Radę Ministrów, w sytuacji gdy polscy rolnicy ponoszą tak gigantyczne koszty związane chociażby z epidemią ASF, grypą ptaków, podwyżką cen na środki do produkcji rolnej: nawozów, pasz, energii, wody resort rolnictwa odpowiedział, że takie wydatki są niezbędne, żeby rolnicy mogli z wyprzedzeniem przygotować się do aplikowania o pomoc. - Od jakości i intensywności kampanii informacyjno-promocyjnych zależy niejednokrotnie powodzenie realizacji programów, co w konsekwencji przekłada się na skuteczną politykę rolną państwa. Jednocześnie uprzejmie informuję, że w ramach kampanii informacyjno- promocyjnej Polskiego Ładu oraz Polskiego Ładu dla polskiej wsi prezentowane są m.in. informacje o wsparciu publicznym kierowanym do rolników w związku z ASF czy dostępem do wody. Również z tego względu wydatki ponoszone na tego rodzaju działania są uzasadnione – podsumował wiceminister R. Bartosik.

 

WK

 

r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

czytaj więcej

Zielony Ład przyniesie rolnikom straty. Czy jest szansa na wsparcie z UE?

Ograniczenie emisji gazów cieplarnianych z rolnictwa jest możliwe tylko do pewnego poziomu, z uwagi na konieczność zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego. Jednak polskie rolnictwo nie jest przygotowane na wdrożenie założeń Zielonego Ładu. Czy rolnicy stracą swoje dochody przez Zielony Ład?

czytaj więcej

Jakie sposoby stosują rolnicy, aby uzyskać więcej dotacji z UE?

Unijne dotacje PROW to łakomy kąsek dla wielu kombinatorów. Potrafią wyłudzić pieniądze z najbardziej skomplikowanych programów pomocowych. Bruksela przedstawiła właśnie listę takich „przekrętów”, których dopuścili się rolnicy. W niektóre aż trudno uwierzyć!    

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)