Od 70 lat w gospodarstwie Majkowskich jest prowadzona ocena użytkowości mlecznej bydła
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Od 70 lat w gospodarstwie Majkowskich jest prowadzona ocena użytkowości mlecznej bydła

10.09.2019

Trzydzieści lat temu Antoni Majkowski otrzymał nagrodę za 40 lat prowadzenia w gospodarstwie oceny użytkowości mlecznej bydła, którą zapoczątkował jego ojciec zaraz po wojnie mając 6 krów. Obecnie ocenę kontynuuje trzecie pokolenie Majkowskich w osobie młodego następcy Łukasza.

Z artykułu dowiesz się

  • Co znacząco wpłynęło na wzrost wydajności mlecznej
  • Co sprawiło, że gospodarze zwiększyli brakowanie krów
  • Z jakiego nasienia najczęściej korzystają hodowcy
Jak już coś zaczynamy, to jesteśmy konsekwentni i wytrwali, dlatego mleko także już od wielu lat dostarczamy do zakładu w Makowie Mazowieckim, czyli do Grupy Polmlek – wyjaśnił Antoni Majkowski.

r e k l a m a
70 lat oceny to nie lada wyczyn. Właściwie w latach 40. XX wieku nie było prowadzonej żadnej ewidencji bydła poza tą w oborach objętych oceną. Krowy nie miały kolczyków, a wchodząc pod ocenę nadawane im numery identyfikacyjne wypalano na rogach. Dziś byłoby to niemożliwe, gdyż wielu hodowców, również państwo Majkowscy, wypalają rogi kilkutygodniowym cielętom w celach bezpieczeństwa.

Nadwyżki jałówek – stare czasy

Jak tylko Łukasz Majkowski ukończył studia i wrócił z Olsztyna na gospodarstwo, to rolnicy zaczęli równolegle do produkcji mleka prowadzić także opas byków.

Jesteśmy szczęśliwi, że mamy młodego następcę. Dodatkowe ręce do pracy sprawiły, że teraz odchowujemy nie tylko cieliczki na remont stada krów, ale także buhajki, które sprzedajemy w wagach ciężkich. Martwi jedynie spadek cen żywca wołowego, miejmy nadzieję, że chwilowy. Co do sprzedaży opasów również współpracujemy tylko z jedną firmą, jaką są Zakłady Przetwórstwa Mięsnego Getmor z Chrzanowa. Rocznie sprzedajemy ok. 15 byków plus wybrakowane krowy – oznajmił Antoni Majkowski.

Trudniej niż opasy jest sprzedać jałówki cielne, które na bieżąco zastępują brakowane krowy. Jak przyznał gospodarz znacznie mniej krów brakował, gdy te wychodziły na pastwiska.

Inwestując w wóz paszowy chcieliśmy wykorzystać go maksymalnie, a więc przez cały rok żywiąc bydło niezmienną i jednorodną dawką TMR, co wpłynęło na wzrost wydajności. Jednak jest też druga strona medalu, a mianowicie, rezygnacja z wypasu i pozostawianie krów okrągły rok w oborze uwieziowej odbiło się negatywnie nie tylko na kondycji ich nóg, ale także i na rozrodzie – wyjaśnił Antoni Majkowski.
 Obora uwięziowa po rozbudowie jest długa na 42 m i posiada 53 legowiska Dłuższy i niższy niż standardowo wóz paszowy Metal-Facho oraz Zetor bez kabiny
  • Obora uwięziowa po rozbudowie jest długa na 42 m i posiada 53 legowiska

Paszowóz dopasowany do stropu

Rolnicy już od 10 lat użytkują wóz paszowy Metal-Fach o pojemności 9 m3, który został wykonany specjalnie pod ich oborę. Maszyna posiadająca pionowy ślimak, została wydłużona i jednocześnie obniżona aby mogła wjechać do budynku posiadającego nisko osadzony strop. Na jej obniżenie wpływ miało również zamontowanie osi jezdnej z tyłu za koszem a nie jak standardowo, po środku pod koszem. Z paszowozem współpracuje specjalnie do tego celu zakupiony ciągnik Zetor bez kabiny, aby i on mógł przejechać pod stropem obory. To model Proxima 75 o mocy ponad 70 KM.

Dłuższy i niższy niż standardowo wóz paszowy Metal-Facho oraz Zetor bez kabiny
  • Dłuższy i niższy niż standardowo wóz paszowy Metal-Facho oraz Zetor bez kabiny
Dawka TMR dla krów składa się z kiszonki z kukurydzy, sianokiszonki, koncentratu białkowego i dodatków żywieniowych, wśród których m.in. znajduje się bufor oraz premix. Zaś śruty zbożowe zadawane są z ręki w indywidualnych dawkach uzależnionych od wydajności. Słoma dodawana jest do TMR-u w zależności od wilgotności kiszonek. Obecnie stosowane kiszonki mają wysoki poziom suchej masy i słomy w dawce nie ma, ale w poprzednim roku była stosowana.

40-letnia obora, kiedyś była innowacyjną oborą bezściółkową

Łukasz Majkowski ukończył kurs inseminatorski w ciechanowskim oddziale Mazowieckiego Centrum Hodowli i Rozrodu Zwierząt w Łowiczu, skąd też wydzierżawił kontener na nasienie, jakie zamawia właśnie z tej firmy. Młody hodowca już ponad 5 lat sam unasiennia krowy i jałówki. Jeśli u jałówki lub krowy występuje wyraźna ruja, to sięga po nasienie seksowane, które zawsze znajduje się w kontenerze. – Rodzi się dużo byczków, a nam potrzebne są jałówki – przyznali gospodarze.

Obora uwięziowa była pokazową, bo jedną z pierwszych obór bezściołowych, za którą Majkowscy w roku 1979 otrzymali „Złotą Wiechę”. Na tamte czasy był to zupełnie innowacyjny system z zastosowaniem materacy legowiskowych i rusztów metalowych. Jałówki i opasy utrzymywane są luzem na słomie w innych budynkach.

Maria i Antoni Majkowscy gospodarują z synem Łukaszem na 85 ha (35 ha własnych i 50 ha dzierżawy) we wsi Majki-Tykiewki
  • Maria i Antoni Majkowscy gospodarują z synem Łukaszem na 85 ha (35 ha własnych i 50 ha dzierżawy) we wsi Majki-Tykiewki
Za dój odpowiada dojarka przewodowa Westfalia, wyposażona w 7 aparatów udojowych. Mleko trafia do schładzalnika samomyjącego o pojemności 3200 l. Pierwszy zbiornik o pojemności 820 l rolnicy zakupili od Jerzego Boruckiego, obecnie współwłaściciela firmy Polmlek, który pochodzi z sąsiedniej wioski.

Andrzej Rutkowski
Zdjęcia: Andrzej Rutkowski
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Ceny bydła spadają, ale przybywa krów – jest ich ponad 6 mln sztuk

Pogłowie bydła wzrosło w Polsce o 1,5% i to pomimo niższych cen skupu bydła. Znacznie spadł import i eksport bydła. Jaka była średnia cena skupu żywca wołowego, a ile płacono w skupie za mleko? 

czytaj więcej

Obora z rusztami najlepsza dla zdrowia racic krów

– To powinna być dziś podstawa pracy hodowlanej w każdym stadzie utrzymywanym w systemie bezuwięziowym na betonowych i szczelinowych posadzkach. Bez doskonalenia zdrowotności nóg i racic, od krów nawet z największym produkcyjnym potencjałem nie uzyskamy mleka – twierdzi Witold Rudnik z Jaślikowa.

czytaj więcej

Hala stalowa jako obora – czy to się sprawdza i ile kosztuje?

Dojeżdżając do miejscowości Roszki Ziemaki, nie sposób nie zauważać nowoczesnych, dużych nowo wybudowanych obiektów obory oraz garażu na maszyny, które znacząco wyróżniają się na tle standardowych zabudowań spotykanych w okolicy. Zadbane obejście oraz wszechobecnie panujący porządek wyróżnia gospodarstwo państwa Roszkowskich na tle innych z regionu.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)