Rolnicy z łódzkiego zamienili starą oborę na nowoczesną uwięziówkę. Jak oceniają swoją inwestycję?
Kiedy w 2009 roku Bogna i Sebastian Karasińscy stali się następcami rodzinnego gospodarstwa pani Bogny, wiedzieli już, że swoją przyszłość chcą związać z produkcją mleka. Aby jednak dojść do obecnego poziomu, potrzeba było czasu, determiancji i wysiłku. Dziś zgodnie mówią, że było warto.
czytaj więcej