Z artykułu dowiesz się
- Czym jest mleko A2 i jakie właściwości posiada?
- Czym mleko A2 równi się od mleka A1?
- Jak genotyp warunkujący wariant A2A2 beta-kazeiny jest rozpowszechniony wśród bydła HF?
Z artykułu dowiesz się
Kamil Kosiński – jeden z uczestników debaty, hodowca bydła i wiceprezes Podlaskiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka, poinformował, że w ostatnim czasie genotypowanie w jego stadzie zostało zintensyfikowane ze względu na rosnące zainteresowanie białkiem A2.
Kilka słów wyjaśnienia, czym jest mleko A2. Białko mleka składa się z 6 typów białek, z których główną frakcją są kazeiny. Największe zainteresowanie jak dotąd budziła kappa-kazeina, która podnosi wartość technologiczną mleka, tak ważną przy produkcji serów. W ostatnich latach rośnie jednak zainteresowanie beta-kazeiną, która występuje w wielu wariantach różniących się pojedynczymi aminokwasami. Jak informuje prof. Stanisław Kamiński z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, gen beta-kazeiny w trakcie ewolucji ulegał licznym mutacjom, z których większość nie ma istotnego znaczenia dla właściwości mleka. U bydła rasy holsztyńsko-fryzyjskiej najczęściej spotykamy trzy warianty: A1, A2 oraz I. Wariant A1 i A2 różnią się na tyle, że ma to istotny wpływ na właściwości mleka, ale nie technologiczne, a zdrowotne, tak ważne dla ludzi jako jego głównych konsumentów.
Jak poinformował podczas debaty prof. Kamiński, mleko A2 znane jest na świecie od wielu lat.
– Pierwsze wzmianki o tym, że można produkować takie mleko i o jego wpływie na zdrowie ludzi pojawiły się w 1990 roku w Nowej Zelandii i Australii. Mleko A2 jest korzystniej trawione przez ludzi, gdyż jego tranzyt w przewodzie pokarmowym jest łagodniejszy, zwłaszcza u osób, które mają tzw. nieszczelne jelito lub problemy trawienne. Ponadto jego spożycie związane jest z niższym ryzykiem wystąpienia cukrzycy typu 2 i choroby niedokrwiennej serca. I to właśnie genomowanie – obok oceny wartości hodowlanej czy informacji o nosicielstwie defektów genetycznych – daje możliwość identyfikacji wariantów beta-kazeiny: A2A2, A2A1, A1A1, co może zadecydować o losach danej sztuki, o ile oczywiście jest perspektywa, że to mleko A2A2 skupowane przez jakąś mleczarnię będzie premiowane wyższą ceną. Produkcja takiego mleka powinna być powiązana z przetwórstwem i sprzedażą wyprodukowanego z niego nabiału, oczywiście w wyższej cenie. W Polsce jest sporo krów A2A2 i A2A1, tak więc dojście do subpopulacji w stadach produkujących wyłącznie Mleko A2A2 jest możliwe i nie będzie długotrwałe – powiedział prof. Stanisław Kamiński.
Jedynym sposobem na stworzenie stada produkującego wyłącznie mleko A2 jest selekcja genetyczna – nie ma innej drogi. Aby krowa mogła wyprodukować mleko A2, musi mieć w swoim DNA dwie kopie genu A2. Każde zwierzę otrzymuje jedną kopię genu beta-kazeiny od swojego ojca i jedną kopię od matki. Aby uzyskać populację krów produkujących mleko zawierające beta-kazeinę A2A2, należy wybierać zwierzęta posiadające wyłącznie genotyp A2A2.
Stanisław Żochowski – wybitny hodowca i prezes Podlaskiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka, stwierdził, że obecnie indeks selekcyjny PF to nie wszystko.
– Teraz potrzebny jest nam genotyp mleka A2A2. My, hodowcy, musimy się razem porozumieć. Musimy wspólnie ustalić program, uzgodnić, jakie chcemy wyhodować krowy, jakiego buhaja i jakie chcemy uzyskiwać mleko. Musimy w to włączyć spółdzielnie. Inaczej się nie da. Musi być porozumienie na linii stacje unasiennia, spółdzielnie i hodowca.
To oczywiście bardzo dobry kierunek biorąc pod uwagę światowe trendy. Jak podaje np. portal Veetleet.nl, już prawie połowa – bo 48% kanadyjskich holsztynów nosi wariant A2A2 białka beta-kazeiny, co potwierdziły badania genomu przeprowadzone przez kanadyjskie laboratorium Lactanet.
W rasie holsztyńskiej A2A2 jest wyraźnie mniej rozpowszechniony niż w innych rasach. Na przykład Lactanet znalazł wariant A2A2 u 65% u bydła rasy Brown Swiss. Wśród bydła krów rasy Guernsey udział A2A2 wynosił nawet 85%, podczas gdy w rasie Ayrshires nie przekracza 38%. Lactanet przeprowadził również badania nad genetyczną predyspozycją do kappa-kazeiny. Wariant, w którym występuje to białko, ma wpływ na wydajność produkcji sera. Najkorzystniejszym wariantem jest BB, który został znaleziony u 19% kanadyjskich holsztynów. W odmianie Brown Swiss udział ten jest znacznie wyższy i wynosi 61% procent.
Tak więc wydaje się, że wariant beta-kazeiny A2A2, który był powszechny w mleku krowich praprzodków, a przez wieki na drodze selekcji ku wydajności (szczególnie rasy hf) został prawie zupełnie wyeliminowany, wraca do łask. I bardzo słusznie.
Najnowsze doniesienia naukowe opublikowane przez czasopismo „Nutrients” sugerują, że spożywanie mleka o wariancie beta-kazeiny A2/A2 przez osoby starsze może przeciwdziałać wpływowi starzenia na zdrowie jelit, które w tej grupie wiekowej jest szczególnie istotne (Guantario i wsp., 2020). Spożycie mleka typu A2 pozwala zachować zdrowe jelita u osób starszych, u których zmiany w układzie odpornościowym i mikroflorze jelitowej są bardzo częste. W badaniu zaobserwowano nie tylko poprawę morfologii, ale również lepsze wchłanianie i funkcjonowanie jelit.
Beata Dąbrowska
Józef Nuckowski
Zdjęcia: Beata Dąbrowska
Józef Nuckowski
dziennikarz "Tygodnika Poradnika Rolniczego", korespondent z Siedlec
dziennikarz "Tygodnika Poradnika Rolniczego", korespondent z Siedlec
Beata Dąbrowska
redaktorka "Tygodnika Poradnika Rolniczego" oraz magazynu "Elita Dobry Hodowca", ekspertka w dziedzinie chowu i hodowli bydła oraz produkcji mleka
redaktorka "Tygodnika Poradnika Rolniczego" oraz magazynu "Elita Dobry Hodowca", ekspertka w dziedzinie chowu i hodowli bydła oraz produkcji mleka
Najważniejsze tematy