- Czy budki igloo dla cieląt są odpowiednie podczas silnych mrozów?
- Jak zapewnić cielętom odpowiednie warunki w budkach?
- Ile razy odpajać cielęta podczas mrozów?
Czy nie jest za zimno na budki igloo?
Zimą nierzadko temperatury mogą spadać poniżej minus 20 stopni C. W takich warunkach nasuwa się pytanie, czy aby na pewno utrzymywanie cieląt w indywidualnych budkach igloo jest dobrym rozwiązaniem?
Doświadczenia wielu hodowców wskazują, że jak najbardziej, ale bezwzględnie spełnione muszą być określone warunki, które przede wszystkim zapewnią cielętom odpowiedni komfort termiczny. Cielęta nie lubią bowiem zimna i wiatru i aby budki spełniały w tej kwestii swoje zadanie muszą przede wszystkim być prawidłowo zlokalizowane. Zaleca się je – oczywiście w miarę możliwości – ustawiać przy ścianie budynku, tak by jak najbardziej ograniczyć podmuchy wiatru. Wejścia powinny znajdować się od strony zawietrznej (najlepiej w kierunku południowym).
Gniazdowanie cieląt czyli zapobieganie utraty ciepła podczas mrozów
Najważniejszym bodaj warunkiem, jaki musimy zapewnić cielętom w okresie zimowym jest sucha i w odpowiedniej ilości ściółka. Naturalnym sposobem cieląt, zapobiegającym utracie ciepła jest tzw. gniazdowanie, czyli zagnieżdżanie się w słomie i przykrywanie nią nóg.
Istnieje nawet trójstopniowa skala „gniazdowania” (z ang. nesting score). Dla cieląt, utrzymywanych w okresie zimowym w budkach tylko ocena 3 jest wskazana. Oznacza ona bowiem, że całe nogi cieląt są przykryte słomą, dzięki czemu zahamowana jest utrata ciepła organizmu. Wynik 2 uzyskują cielęta, których nogi są częściowo zakryte i jest on dopuszczalny, ale w ciepłych cielętnikach. Z kolei wynik 1 oznacza, że żadna część nogi nie jest przykryta słomą i jest on dopuszczalny jedynie w okresie letnim.
- Duże ilości świeżej i suchej słomy pozwalają cielętom utrzymywanym na zewnątrz na zagnieżdzanie się w niej, co zapobiega utarcie ciepła.
Trzykrotne pojenie cieląt podczas mrozów
Warto wiedzieć, że im starsze cielę, tym mniejsza jest jego wrażliwość na niskie temperatury. W okresie silnych mrozów problematyczne może też wydawać się pojenie cieląt. Jednak jeżeli przygotujemy pójło bezpośrednio przed odpajaniem i ma ono temperaturę o kilka stopni wyższą niż zazwyczaj, to zanim dostarczymy je do budki, będzie odpowiednio ciepłe, czyli o temperaturze 39 stop. C. W okresie niskich temperatur zaleca się także trzykrotne pojenie cieląt. W okresie zimowym cielęta potrzebują znacznie więcej składników pokarmowych dostarczonych wraz z pójłem czy paszą starterową, gdyż część z nich wykorzystana zostanie na ogrzanie ciała. Pamiętajmy o tym, bowiem w przeciwnym wypadku, będą wolniej przyrastały i częściej zapadały na choroby.
Beata Dąbrowska
Zdjęcia: Beata Dąbrowska
Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 51/2021 na str. 83.
Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.