- Jaka jest średnia długość użytkowania krów w Polsce?
- Co decyduje o długowieczności krów?
- Jak można poprawić wskaźnik płodności w stadzie?
Co się bardziej opłaca, a raczej nie opłaca – krowy żyjące 6 lat i produkujące 4000 kg mleka w laktacji, czy krowy produkujące 15 000 w pierwszej laktacji, która jest jednocześnie ich ostatnią. Jak zatem postępować, by nasze krowy długo żyły i dawały nam jak najwięcej mleka? O tym hodowcy bydła i producenci mleka mogli dowiedzieć się 6 listopada 2019 r., podczas seminarium zorganizowanego przez firmę DeLaval, w ramach dorocznego Dnia Otwartego w Grudusku (woj. mazowieckie).
Jeszcze do niedawna średnia długość użytkowania krów w Polsce wynosiła prawie 4 laktacje. Obecnie krowy mleczne utrzymywane są w naszym kraju niecałe trzy laktacje. Mamy co prawda bardzo dobrą genetykę zwierząt, większość z nich ma doskonały potencjał, ale niestety nie umiemy go wykorzystać.
Długowieczność krów, czyli opłacalność produkcji
– Nasze krowy nie są długowieczne przede wszystkim z powodu błędów popełnianych w rozrodzie bydła i jego odpowiedniej organizacji, a w dalszej kolejności z powodu mastitis oraz kulawizn – mówiła dr Renata Kubiak-Włodarczyk – doradca z firmy Delaval. – Największym kosztem w produkcji mleka jest oczywiście żywienie, drugim jest remont stada. To, ile kosztuje nas odchów jałówki, jak wcześnie wprowadzimy ją do stada, jak wcześnie zaczniemy doić i kiedy zaczniemy na niej zarabiać; jak długo utrzymamy ją w stadzie; ile będzie nas kosztować jej zdrowie i rozród, ile da nam mleka w ciągu całego swojego życia – to są właśnie elementy decydujące o długowieczności a więc i o opłacalności produkcji.
Światowy ranking farm z największą liczbą krów o wydajności życiowej powyżej 100 000 kg mleka |
Hodowca | Kraj | Liczba krów |
Summitholm | Kanada | 119 |
Sanders Farm | W. Brytania | 107 |
LLFG | Niemcy | 92 |
Rosy-Lane | USA | 83 |
Zani Holsteins | Włochy | 78 |
Knoef Jos | Holandia | 66 |
Kellercrest | USA | 66 |
Główną – bo kształtującą się na poziomie 45% przyczyną przymusowego brakowania krów w stadzie jest płodność. Kluczem do poprawienia tego wskaźnika jest prawidłowe zarządzanie stadem.
– Jak zatem powinna wyglądać modelowa droga do dobrego rozrodu? Otóż, w takim stadzie remont, czyli świadoma decyzja o wymianie krów powinna wynosić 5%, odsetek krów świeżo wycielonych –15%; krowy tzw. otwarte, czyli sztuki po wcieleniu, ale jeszcze niezacielone –15%, krowy w kryciu powinny stanowić 50% stada, krowy cielne 40% i sztuki zasuszone – 10% – mówiła prelegentka.
– Największe problemy hodowcy mają ze skutecznym pokryciem krów, szczególnie tych wysokowydajnych, które nagminnie mają ciche ruje, a na dodatek 80% rui występuje w nocy i najczęściej ich nie widzimy.
- Długowieczność krów bezpośrednio wpływa na opłacalność produkcji mleka – przekonywała dr Renata Kubiak-Włodarczyk
Kiedy zaczyna się problem w rozrodzie?
Obecnie hodowcy dążą, by jak najszybciej po wycieleniu ponownie pokryć krowy. W OHZ Osięciny krowy kryte są w pierwszej rui, bowiem wówczas – w opinii dr. Zbigniewa Lacha – jakość oocytów jest najlepsza, bowiem dojrzewają one w okresie, kiedy status energetyczny krowy jest na tyle dobry, że gwarantuje dobrą jakość oocytów.
W opinii dr Renaty Kubiak- Włodarczyk, 50% stada cielnego to konieczne minimum. Jeśli tak nie jest, to oznacza, że mamy problem w rozrodzie. Najważniejsza jednak, to znajomość wskaźników we własnej oborze, bo tylko ona stwarza możliwość ich poprawy. I tu bardzo pomocne okazują się programy do zarządzania stadem.
Zachęcam wszystkich do korzystania z programów do zarządzania stadem, które ułatwiają i wspomagają hodowców w prowadzeniu dobrego rozrodu. A dobre zarządzanie, to podejmowanie właściwych działań we właściwym momencie.
Obecnie dążeniem hodowcy powinno być, aby w 90. dniu po porodzie, krowa była już rozdojona, zdrowa i ponownie zacielona. I właśnie w sukurs tej zasadzie przychodzi dobre zarządzanie stadem. Bo dobry rozród się opłaca. Jak obliczyli Niemcy i Holendrzy, każdy dzień przedłużającego się okresu międzywycieleniowego generuje stratę w wysokości 3 euro/krowę/dzień.
Już w kolejnym numerze zaprezentujemy zalecenia zapobiegające powstawaniu zapaleń gruczołu mlekowego.
- Idealny okres międzywycielniowy powinien wynosić 12–13 miesięcy, w wielu stadach wynosi on 16–17 miesięcy
Beata Dąbrowska
Zdjęcia: Beata Dąbrowska