- Co może być jedną z przyczyn kwasicy żwacza?
- Jak zapobiegać sortowaniu pasz przez krowy?
- Jak można określić czy ilość pasz strukturotwórczych jest odpowiednia?
Jak zatem przeciwdziałać sortowaniu? Jest na to kilka sposobów. Jednym z nich jest zapewnienie niczym nieograniczonego dostępu do stołu paszowego. Jeżeli krowa nie ma swobodnego dostępu do paszy, to dochodzi do rywalizacji. Słabsze w hierarchii stada sztuki podchodzą do stołu rzadziej i zjadają na raz większe porcje, zwiększając przy tym sortowanie.
Po pierwsze optymalny dostęp do stołu paszowego
Oczywiście dostęp krów do stołu paszowego zależy od jego szerokości, jaka przypada na jedną sztukę oraz jej pozycji w stadzie. Zapewnienie optymalnej dostępności do paszy sprawia, że krowa ma możliwość pobrania większej ilości suchej masy, co pozwala na pokrycie jej potrzeb pokarmowych. Okazuje się, że ważniejsza od koncentracji składników pokarmowych w dawce jest właśnie dostępność do stołu.
Zaleca się, aby w zależności od fazy cyklu produkcyjnego, długość stołu paszowego przypadająca na krowę wynosiła:
- krowy w pełnej laktacji – 70–85 cm,
- krowy zasuszone – 80 cm,
- 85–100 cm – krowy w okresie okołowycieleniowym.
Gdy zwierzęta mogą swobodnie pobierać paszę, w czasie doby pobierają jej średnio 12 razy, przez około 20 minut. Aby jednak tak mogło być, konieczne i jak najbardziej zalecane jest dwukrotne zadawanie pasz oraz regularne jej podgarnianie.
Po drugie podział na grupy
Kolejnym – istotnym aspektem jest podział stada na grupy żywieniowe, a szczególnie wydzielenie grupy krów w okresie na 3 tygodnie przed porodem. Sztuki te powinny otrzymywać dawkę z podwyższonym poziomem skrobi z pasz zadawanych już po wycieleniu. Celem takiego działania jest namnożenie odpowiednich ilości bakterii żwaczowych, przygotowujących zwierzę do trawienia dawek wysokoenergetycznych. Do tej grupy powinny trafiać także jałówki na 3 tygodnie przed wycieleniem.
Sortowanie pasz można zdecydowanie ograniczyć poprzez zachowanie odpowiedniej struktury i wilgotności. Struktura TMR-u to odpowiedni stosunek poszczególnych frakcji w zależności od wielkości cząstek. Szacując ilość krów przeżuwających możemy ocenić czy ilość pasz włóknistych, czyli strukturotwórczych jest odpowiednia. W stadzie, które prawidłowo przeżuwa, ponad 40% pogłowia powinno przeżuwać bez względu na porę dnia, a ponad 50% w okresie spokoju po odpasie.
Po trzecie odpowiednia struktura i wilgotność paszy
Przeżuwanie jest wynikiem drażnienia ściany żwacza przez pocięte (3–5 cm) pasze włókniste (np. słomę), co powoduje skurcze i cofanie się treści żwaczowej. Krowa przeżuwając produkuje duże ilości śliny mającej właściwości buforujące, z uwagi na zawartość w niej kwaśnego węglanu sodu. Jeżeli TMR jest zbyt drobny, dodatek sieczki ze słomy może poprawić jego strukturę.
Warto pamiętać także, że również TMR o zawartości powyżej 50% suchej masy ułatwia krowom separowanie pasz. Dodatek wody do wozu paszowego spowoduje, że cząstki pasz treściwych okleją grubsze kawałki pasz objętościowych, co w dużym stopniu utrudnia wybieranie smakowitszych kęsków.
Wielu producentów mleka miesza kiszonki w wozie paszowym, natomiast pasze treściwe zadaje w stacjach paszowych, często w wysokich dawkach. To prosta droga do zakwaszenia żwacza. W mniejszych stadach stacje paszowe są dobrym sposobem premiowania krów, jednak dla bezpieczeństwa część pasz treściwych powinna zostać wymieszana z TMR-em objętościowym.
- Najbardziej narażone na kwasicę są krowy zdominowane, które boją się podchodzić do stołu i na jeden odpas zjadają więcej
Beata Dąbrowska
Zdjęcie: Beata Dąbrowska