- Co może zakłócać rozród u krów?
- Jaką rolę odgrywa hormon LH w rozrodzie krów?
- Jak białko w dawce pokarmowej wpływa na jakość wskaźnika rozrodu?
Rozród krów to – jak potwierdzają hodowcy – największy dziś problem w mlecznych stadach. Wynika on przede wszystkim z niedostosowania poziomu żywienia (zarówno niedoboru, jak i nadmiaru) do zapotrzebowania zwierząt.
Mniej energii to mniej hormonu LH
Najczęściej kłopoty z rozrodem mają krowy niedożywione energetycznie. Niedobór energii, to konsekwencja nie tylko niskiej koncentracji energii w dawce pokarmowej, ale przede wszystkim słabego apetytu krów w okresie okołoporodowym. W wyniku ujemnego bilansu energii zmniejsza się sekrecja hormonu gonadotropowego LH, który jest niezbędny do wznowienia po porodzie aktywności jajnikowej. LH jest konieczny dla wzrostu i dojrzewania pęcherzyków jajnikowych oraz dla owulacji i sekrecji progesteronu przez jajniki. Zmniejszenie się ilości LH powoduje zatem zahamowanie wzrostu pęcherzyków i opóźnienie owulacji. Gdy zmniejsza się produkcja progesteronu, zwiększa się częstotliwość występowania cichych rui.
Kłopotów z rozrodem możemy spodziewać się także, gdy przekarmimy krowy białkowo. Zbyt duża ilość białka w dawce powoduje nadmierne zwiększenie koncentracji amoniaku w płynie żwacza i w efekcie zwiększoną zawartość amoniaku i mocznika we krwi. Przetworzenie amoniaku w mocznik w wątrobie wymaga dodatkowo wydatkowania energii, której krowom w okresie wczesnej laktacji brakuje.
Negatywne skutki przekarmiania białkiem
Żywienie dawkami zbyt bogatymi w białko, a jednocześnie zbyt ubogimi w energię dostępną dla bakterii, powoduje zwiększenie się zawartości N-mocznika w osoczu krwi. Cząsteczka taka jest wystarczająco mała i bez trudu przemieszcza się wraz z krwią do różnych części ciała, w tym organów rozrodczych. Zależność między wysokim stężeniem N-mocznika w mleku, a pogorszeniem płodności krów została już potwierdzona.
Pogorszenie wskaźników rozrodu w wyniku przekarmiania białkiem odnosi się szczególnie do krów starszych, będących w 4 i dalszych laktacjach i dotyczy zazwyczaj pogorszenia wskaźnika zapładnialności, zwiększenia średniej liczby zabiegów inseminacyjnych niezbędnych dla skutecznego pokrycia oraz długości okresu międzyciążowego. Pomimo że przyczyny tych zależności nie są jeszcze do końca zbadane, to najczęściej wymienia się tutaj: toksyczne działanie amoniaku i mocznika znajdującego się w narządach i płynach układu rozrodczego, nieprawidłowe zbilansowanie białkowo-energetyczne dawki, co może źle wpływać na metabolizm krowy i bilans energii, oddziaływanie amoniaku i mocznika na pH macicy.
Mając na względzie rozród, warto zadbać o kontrolę pobrania paszy, kondycji krów, stanu odchodów, zawartości mocznika w mleku oraz pH moczu i płynu żwacza.
Beata Dąbrowska
Zdjęcie: Archiwum TPR