Ani owce, ani świnie. Rolnicy z Wielkopolski postawili na bydło mięsne i mleczne. Czy nie żałują?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Ani owce, ani świnie. Rolnicy z Wielkopolski postawili na bydło mięsne i mleczne. Czy nie żałują?

18.01.2021

Wielu rolników nie wyobraża sobie prowadzenia gospodarstwa rolnego bez zwierzęcego kierunku produkcji. Czasy się zmieniają i często, by nadążyć za opłacalnością, należy go zmieniać. Genowefa i Krzysztof Bartczakowie dopiero za trzecim razem trafili na ten właściwy.

Z artykułu dowiesz się

  • Dlaczego rolnicy zrezygnowali z hodowli owiec i trzody?
  • Jakie inwestycje przyspieszyły rozwój mlecznego gospodarstwa?
  • Ile kosztuje wyprodukowanie 1 litra mleka?

Do trzech razy sztuka

Hodowla bydła mlecznego nie była pierwszym zwierzęcym kierunkiem produkcji w gospodarstwie Bartczaków. W latach 80. utrzymywano w nim owce. Niska opłacalność doprowadziła do tego, że w 1990 r. rolnicy swoje stado oddali za darmo. Miejsce owiec szybko zajęła trzoda, ale i ten kierunek okazał się niedochodowy i po 6 latach moi rozmówcy postanowili go zlikwidować.

r e k l a m a
Zdecydowaliśmy wyspecjalizować gospodarstwo w hodowli bydła i produkcji mleka licząc, że ten kierunek pozostanie z nami na dłużej. Pierwszą oborę na rusztach wybudowaliśmy w 2003 r., drugą w 2010 r. W obu obiektach możemy pomieścić ponad 200 sztuk – na wstępie mówi Genowefa Bartczak. – Nasze stado liczy dziś 206 sztuk, w tym 70 krów dojnych i ponad 50 opasów – dodaje.

Wydajność mleczna rośnie z roku na rok

W stadzie dominują krowy rasy hf, jest kilka mieszańców z rasą montbeliarde. Obecnie średnia wydajność z obory wynosi blisko 9200 kg mleka od sztuki.

Nasze stado znajduje się pod oceną użytkowości mlecznej, z której wynika, że wydajność z roku na rok rośnie. Jestem pewna, że tendencja ta będzie się utrzymywać. Jeszcze 3 lata temu sprzedawaliśmy znaczną część cielnych jałówek, obecnie wszystkie pozostawiamy na remont i powiększenie stada. Mamy jeszcze siłę do pracy i dlatego zamierzamy je powiększyć. Dziś produkcja mleka jest jedynym bodaj kierunkiem, pozwalającym na wypracowanie środków na inwestycje. Dzięki nim w ostatnich dwóch latach dokonaliśmy kilku drobnych i jednej większej inwestycji. Kupiliśmy 4 silosy zbożowe BIN o poj. 60 t każdy, w których przechowujemy ziarno. Dzięki temu z jednej strony rozwiązaliśmy problem przechowywania ziarna, a z drugiej, możemy, w odpowiednich warunkach, przetrzymać zboże czekając na wyższą cenę – informuje hodowca.

Żywienie w gospodarstwie Bartczaków od wielu lat oparte jest na technologii TMR. Ponad 2 lata temu rolnicy wymienili wóz paszowy na nowy, firmy Kongskilde VM o poj. 14 m3  z możliwością nadbudowy do 20 m3.

Zakup nowoczesnego wozu okazał się bardzo dobrym pomysłem, gdyż pozwala na wykonanie dobrze wymieszanej, homogennej paszy, która składa się z seradeli, sianokiszonki z traw, pełnoporcjowej paszy treściwej, śruty rzepakowej, kiszonego ziarna oraz kiszonki z kukurydzy. Dawka zbilansowana jest na produkcję 30 l mleka od krowy – wylicza hodowca.


  • Stado Barczaków przebywa w oborach na rusztach, dlatego hodowcy szczególnie dbają, by zwierzęta miały zdrowe nogi
Nowoczesny wóz paszowy w opinii hodowców jest bardzo ekonomiczny
  • Nowoczesny wóz paszowy w opinii hodowców jest bardzo ekonomiczny
  • Genowefa i Krzysztof Bartczakowie, wspólnie z synem Szymonem, prowadzą we wsi Korzecznik, gmina Kłodawa, 150-hektarowe (w tym ponad 80 ha gruntów własnych) gospodarstwo rolne. Na posiadanym areale uprawiają: 45 ha kukurydzy na kiszonkę, 10 ha pszenicy, ponad 20 ha pszenżyta, ok. 20 ha żyta, 25 ha zajmują użytki zielone, pozostały areał stanowią uprawy mieszanek zbożowych. Całość wyprodukowanego mleka – blisko 650 tys. l rocznie – dostarczają do Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Kole.
W gospodarstwie Bartczaków dój odbywa się na hali udojowej rybia ość 2x4 stanowiska, a mleko przechowywane jest w schładzalniku o poj. 3500 l. Za dój w gospodarstwie odpowiada pani Genowefa.

By przyśpieszyć proces doju marzy mi się, by mąż „dołożył” mi co najmniej 2 stanowiska udojowe – z uśmiechem mówi rolniczka.

Ile powinno kosztować mleko w skupie, żeby produkcja była opłacalna?

Gospodarstwo moich rozmówców jest bardzo dobrze zmechanizowane.

Tego wymaga specyfika prowadzonego przez nas kierunku. Posiadamy m.in.: ładowarkę teleskopową, kilka ciągników o różnych mocach (najmocniejszy ma 190 KM), pługi, siewniki, opryskiwacze, sieczkarnię do kukurydzy, kombajn zbożowy i wiele, wiele innych. Dzięki tak rozbudowanemu parkowi maszynowemu możemy wejść w pole w najdogodniejszym terminie. Jest to szczególnie ważne przy sporządzaniu najwyższej jakości pasz objętościowych – mówi pan Krzysztof.

Koszt wyprodukowania litra mleka na słabych glebach to minimum 1,20 zł, cena w skupie powinna pokryć te koszty, pozwolić producentowi żyć oraz odłożyć środki na niezbędne remonty i modernizacje obór. Niewielu rolników w koszty produkcji mleka wlicza amortyzację maszyn czy budynków, uważam, że należy to liczyć. Cena powinna oscylować na poziomie 1,50–1,60 zł/l w skupie i co najważniejsze, powinna pozostawać na stabilnym poziomie, wtedy spokojnie można byłoby produkować i inwestować – mówi gospodarz.

W przeciwieństwie do żywca wołowego, produkcję mleka mogę określić mianem stabilnej. Współpracujemy z kolską mleczarnią i nie możemy narzekać na cenę czy terminowość wypłat – stwierdziła na zakończenie pani Genowefa.

Ireneusz Oleszczyński
Zdjęcia: Ireneusz Oleszczyński
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Bydło mięsne

Jak rolnicy oceniają opłacalność chowu bydła mięsnego?

Na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku przybywa hodowców bydła mięsnego, głównie limousine i simental, ale nie brakuje również gospodarstw opasających buhajki mleczne.

czytaj więcej
Aktualności branżowe

ARiMR: Zmieniają się opłaty za paszporty dla bydła

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa poinformowała o nowych cenach za paszporty i duplikaty paszportów dla bydła. Sprawdź od kiedy obowiązują i jakie są obecnie stawki.

czytaj więcej

Pszczelarze chcą dopłat do każdej rodziny pszczelej

Przedstawiciele Polskiego Związku Pszczelarskiego spotkali się z ministrem rolnictwa. Domagają się od Grzegorza Pudy objęcia bezpośrednim dofinansowaniem każdej przezimowanej rodziny pszczelej. Czy resort rolnictwa spełni postulat pszczelarzy?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)