6 porad jak dobrze zaprojektować stół paszowy w oborze
r e k l a m a
Partnerzy portalu

6 porad jak dobrze zaprojektować stół paszowy w oborze

03.10.2019

Jeśli dojarnia jest sercem obory, to stół paszowy jest bez wątpienia jej kręgosłupem. Do prawidłowo zaprojektowanego stołu paszowego zwierzęta powinny mieć stały i niczym nieograniczony dostęp, a jego obsługa związana z zadawaniem, podgarnianiem i uprzątaniem paszy musi być łatwa i szybka.

Z artykułu dowiesz się

  • Od czego powinna zależeć długość stołu paszowego?
  • Gdzie najlepiej ulokować stół?
  • Jakie zadanie ma drabina zatrzaskowa?

Gdy krowy mają stały, niczym nieograniczony dostęp do stołu paszowego, to przeciętnie w ciągu doby pobierają 12 razy dawkę pokarmową po ok. 20 minut na każdy odpas.

Przyjmuje się, że na jedną krowę, w zależności od fazy laktacji powinna przypadać następująca długość stołu paszowego: 80 cm  – krowy zasuszone, 85–100 cm – krowy w okresie okołowycieleniowym i 70–85 cm dla krów będących w pełnej laktacji.

Odpowiednie podwyższenie stołu

W oborze krowy jedzą stojąc przednimi nogami ustawionymi równolegle, a nie w rozkroku jak na pastwisku przy jedzeniu trawy. Taka postawa ogranicza maksymalne schylanie głowy, a zwierzęta mają trudności z dosięgnięciem paszy znajdującej się na podłodze. Dlatego też stół paszowy musi być podwyższony o 10–15 cm ponad poziom stania krów. Wtedy bydło może jeść zachowując naturalną niską pozycję głowy, co stymuluje spokojne przyjmowanie paszy i duże wydzielanie śliny, która buforuje pH żwacza.

r e k l a m a
Samo ulokowanie stołu paszowego może wydawać się sprawą dość błahą, biorąc pod uwagę koszty budowy czy modernizacji obory. Jednak nie jest to kwestia taka prosta. Najczęstszym modelem spotykanym w wielu krajach, w tym również w Polsce, jest stół paszowy usytuowany w centralnej części obory tuż pod świetlikiem kalenicowym, co powoduje, że pasza znajduje się w strefie największego stężenia szkodliwych gazów, a także (co najważniejsze w miesiącach letnich) w strefie najwyższych temperatur. Dlatego część hodowców decyduje się na usytuowanie stołu paszowego na zewnątrz budynku lub w bocznych częściach obory.

Nachylenie chroniące od urazów karku

Przegrody paszowe dobrze jest zamontować na murku o wysokości 50–60 cm ponad poziomem posadzki z nachyleniem górnej krawędzi drabiny o 20 stopni w stronę stołu paszowego. Nachylenie to zmniejsza urazy karku i zwiększa zasięg pobierania paszy z szerokości 60 do 80 cm stołu paszowego.

Przegroda poręczowa – jest najprostszą przegrodą w postaci kilkucalowej poziomej rury montowanej na słupkach na wysokości 110 cm dla młodzieży i 135 dla krów od poziomu racic z wysunięciem 20–25 cm w stronę stołu paszowego. To najtańsze rozwiązanie, nie ogranicza dominacji agresywnych osobników w grupie, a jej montaż powinien umożliwiać regulację wysokości i wysunięcia rury w trakcie eksploatacji obiektu.

Drabina zatrzaskowa ma ograniczyć konkurencję

Przegroda ze szczeblami pionowymi jest szczególnie przydatna przy utrzymywaniu bydła na głębokiej ściółce, bez podestu dla zwierząt, gdy zmienia się poziom korytarza karmowego do stołu paszowego z powodu narastania obornika. Ogranicza ona konkurencję podobnie jak przegrody ze szczeblami skośnymi. Dzięki ukośnym, rurom istnieje możliwość dostosowania do różnej wielkości zwierząt. Z kolei drabiny zatrzaskowe ograniczają konkurencję i pozwalają na czasowe zatrzymanie zwierząt przy stole paszowym w czasie karmienia lub w celu wykonania potrzebnych zabiegów.

Andrzej Rutkowski
Zdjęcie: Andrzej Rutkowski
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Poznańska Hodowla Roślin zbudowała... oborę na 500 krów!

7 października 2019 r. z pewnością dla Poznańskiej Hodowli Roślin Sp. z o.o. był dniem wyjątkowym. Dniem, który zapoczątkował całkowitą rewolucję w hodowli bydła mlecznego i produkcji mleka na fermie krów w Czaczu, w gminie Śmigiel. Tego bowiem dnia uroczyście otwarto nową i wyposażoną w najnowocześniejsze technologie oborę dla 500 krów mlecznych. 

czytaj więcej

Rolnik z Wielkopolski: Federacja podcina skrzydła zamiast pomóc

Andrzej Jagielski prowadzi ocenę użytkowości mlecznej od 20 lat z bardzo dobrymi wynikami. Obecna średnia wydajność laktacyjna wynosi niecałe 10 tys. kg mleka od sztuki. Zanim wystąpił problem suszy, a rolnik gromadził pasze objętościowe zasobniejsze w składniki pokarmowe, było jeszcze lepiej. Dla przykładu, w roku 2013 zajął II miejsce na całe województwo wielkopolskie w kategorii stad do 20 krów uzyskując wynik 10 782 kg za 305 dni laktacji od przeciętnej krowy w oborze. Co więc takiego się stało, że hodowca rozważa wyjście spod oceny?

czytaj więcej

Młody hodowca podniósł wydajność krów z 6 do ponad 10 tys. kg mleka. W jaki sposób?

Gdy przed siedmioma laty nasza redakcja odwiedziła gospodarstwo rodziny Dobrodziejów, to średnia wydajność od krowy wynosiła 6 tys. kg mleka. Dziś rolnicy doją znacznie więcej, bo ponad 10 tys. kg białego surowca od przeciętnej krowy w 305 dni laktacji, co dało im pierwsze miejsce wśród obór ocenianych w całym powiecie przysuskim za rok 2018.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)