r e k l a m a
Partnerzy portalu
Poznańska Hodowla Roślin zbudowała... oborę na 500 krów!
27.10.2019autor:
7 października 2019 r. z pewnością dla Poznańskiej Hodowli Roślin Sp. z o.o. był dniem wyjątkowym. Dniem, który zapoczątkował całkowitą rewolucję w hodowli bydła mlecznego i produkcji mleka na fermie krów w Czaczu, w gminie Śmigiel. Tego bowiem dnia uroczyście otwarto nową i wyposażoną w najnowocześniejsze technologie oborę dla 500 krów mlecznych.
Poznańska Hodowla Roślin kojarzyć się będzie już teraz nie tylko z nowoczesną genetyką roślin i wysokiej jakości materiałem siewnym, ale również z najwyższym poziomem hodowli bydła mlecznego i nowoczesną produkcją mleka, która prowadzona jest w spółce od 1998 roku.
r e k l a m a
Obora, którą dotychczas użytkowaliśmy pochodzi jeszcze z lat 70. i praktycznie nie spełniała już żadnych wymagań. Stanęliśmy więc przed wyborem: albo rozwój, albo likwidacja stada. Likwidacja nie wchodziła jednak w rachubę, gdyż dysponujemy ponad 300 ha łąk, które musimy efektywnie wykorzystać. Budowa nowego obiektu stała się więc nakazem chwili i koniecznością – mówi Czesław Janikowski, prezes zarządu poznańskiej spółki.
- Do uroczystego przecięcia wstęgi prezes Czesław Janikowski zaprosił: Karola Pabisiaka – wiceprzewodniczącego Zarządu Regionu NZSS „Solidarność” Region Wielkopolska, Jacka Malickiego – zastępcę dyrektora Oddziału Terenowego KOWR w Warszawie oraz Filipia Sondija – dyrektora departamentu Nadzoru nad Spółkami KOWR
Inwestycje na rzecz rozbudowy fermy krów
Poprawa dobrostanu zwierząt oraz wzrost wydajności stada – to priorytety przyświecające koncepcji rozbudowy fermy w Czaczu, której prace inwestycyjne ruszyły w 2018 roku. Ich zwieńczeniem stało się uroczyste otwarcie nowej obory, na które przyjechało znamienite grono gości.
Inwestycja zrealizowana została przy współpracy firm: PHU Chod Dróg, Chłodrol oraz Gea.
Na mlecznej fermie utrzymywane jest stado liczące ponad 1300 sztuk bydła, w tym 500 krów mlecznych, o średniej wydajności 9800 kg mleka od sztuki. Jak poinformował prezes Janikowski, pod względem produkcyjności poprzeczka została postawiona wysoko, bo na poziomie 12 tys. kg mleka od krowy.
– Mamy nadzieję, że po zapewnieniu zwierzętom najwyższego dobrostanu oraz ostrej selekcji stada, opartej w najbliższej przyszłości na zakupie około 100 wysoko cielnych jałowic z krajowych hodowli, mamy szanse na równanie do najlepszych – zaznaczył prezes Janikowski. – Jest więc ogromna szansa na znaczny wzrost ilości sprzedawanego mleka, które obecnie w ilości ok. 4,5 mln litrów rocznie trafia do Spółdzielni Mleczarskiej w Gostyniu.
- Wysokość obory w kalenicy wynosi 13,31 m
Nowoczesna obora
Przyjrzyjmy się zatem bliżej imponującej – nie tylko pod względem swej kubatury – oborze w Czaczu. Obiekt ma długość blisko 145 m i szerokość 38,7 m. Warto wspomnieć, że obora jest nieco szersza od standardowych budynków tego typu, a to po to, by zapewnić krowom jak najwyższy dobrostan, między innymi poprzez zminimalizowanie skutków hierarchii w stadzie. Powierzchnia użytkowa obory wynosi prawie 5547 m2, przy czym sama powierzchnia legowisk to 1155 m2. Centralnie położony korytarz paszowy dzieli oborę na dwie symetryczne części. Na każdej z nich zaplanowano trzy rzędy boksów legowiskowych, typu 2D Optima o wymiarach 1,2 x 2,2 m, które wyścielone będą słomiano-wapiennym materacem. Na stole paszowym zastosowano drabiny zatrzaskowe Twist & Lock. W ścianach podłużnych budynku zamontowane zostały kurtyny sterowane automatycznie. Zwiększeniu komfortu zwierząt służą również m.in. liczne czochradła oraz 5-metrowe wentylatory.
Dostęp krów do świeżej, wysokiej jakości paszy przez całą dobę zapewni robot do podgarniania paszy na stole paszowym. Mózgiem całej obory jest system niezawodnej identyfikacji krów CowScout, pozwalający na sprawne i automatyczne zarządzanie płodnością i zdrowiem stadem.
- Poczekalnia wyposażona jest w wentylatory, jak również wagę i łaźnię do racic. Zamontowano tu także bramy selekcyjne i naganiacz Cowmander 700/740 umożliwiający szybkie i bezstresowe zapędzanie stada do hali udojowej
Dój na najwyższym poziomie
Jak poinformował podczas uroczystości prezes Czesław Janikowski, nowa obora jest już praktycznie gotowa do zasiedlenia. Przeprowadzka stada podstawowego miała więc odbyć się dosłownie na dniach. Wraz ze zmianą warunków utrzymania, zmieni się także technologia doju krów, które dojone będą na w hali udojowej o wymiarach 21 x 60 m, dobudowanej w połowie długości obory. Powierzchnia hali wraz z poczekalnią wynosi 1364 m2. Hodowcy zdecydowali się wyposażyć halę w dojarnię karuzelową z 40 stanowiskami i aparatami udojowymi typu Apollo, które umożliwiają m.in. automatyczny dipping strzyków po doju. Wydojone mleko trafiać będzie do schładzalnika Vcool, o pojemności 25 000 litrów, z odzyskiem ciepła, które wykorzystywane będzie do podgrzewania wody, a zimą również do ogrzewania powietrza w hali udojowej.
I tak oto, w dużym skrócie, zaprezentowaliśmy nową oborę w Czaczu. Jednak budynek, w którym docelowo całe stado podstawowe znaleźć ma się pod jednym dachem, to tylko pierwszy etap rozbudowy fermy. W dalszej kolejności planowana jest budowa nowej porodówki, cielętnika, jałownika, wiaty na budki dla cieląt, jak również trzeciego zbiornika na gnojowicę. Obecnie system zagospodarowania gnojowicy oparty jest na dwóch zbiornikach o łącznej pojemności 5280 m3, 4 zgarniaczach ze szczeliną zrzutową po środku obory, rusztem z systemem kanałów do automatycznego przepłukiwania i sterownią systemu pomp i zasuw. Nowe inwestycje są już zaprojektowane i czekają tylko na realizację, która – jak zapewniał prezes Janikowski, rozpocząć się ma w najbliższej przyszłości.
- Dój krów odbywać się będzie na hali karuzelowej z 40 stanowiskami, której wysoka przepustowość umożliwia w czasie godziny dój nawet setki zwierząt
Beata Dąbrowska
Zdjęcia: Beata Dąbrowska
Zdjęcia: Beata Dąbrowska
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a