Niedziele handlowe w 2022 roku dla rolników. Co i gdzie sprzeda gospodarz?
Z Sejmu wyszła ustawa o ułatwieniach w prowadzeniu handlu w soboty i niedziele przez rolników i ich domowników. Przepisy mają wejść w życie od 1 stycznia przyszłego roku.
Kto zajmie się organizacją handlu w soboty i niedziele przez rolników i ich domowników?
Ciężar organizacji tego handlu, według projektowanych przepisów, ma spoczywać na gminie, a konkretnie radzie gminy. Rada gminy ma udostępniać takie miejsca za darmo. Handlujący będą zwolnieni z opłaty targowej. Wyznaczając miejsca do takiego weekendowego handlu, rada gminy ma brać pod uwagę w szczególności dogodną komunikację, bliską lokalizację z centrum danej gminy lub miasta lub bliską lokalizację miejsc atrakcyjnych turystycznie. Co więcej, wyznaczanie takiego miejsca ma należeć do zadań własnych gminy o charakterze obowiązkowym. Zasady handlu w piątek i w niedzielę przez rolników i ich domowników ma określać regulamin uchwalony przez radę gminy.
Czym będzie można handlować?
Rolnicy i domownicy będą mogli tam handlować tylko artykułami rolno-spożywczymi, tj. produktami rolnymi, runem leśnym, dziczyzną, organizmami morskimi i słodkowodnymi w postaci surowców, półproduktów oraz wyrobów gotowych otrzymywanych z tych surowców i półproduktów, w tym środkami spożywczymi oraz wyrobami rękodzieła wytworzonymi w gospodarstwie rolnym. Za domowników na potrzeby tej ustawy uważa się osoby bliskie rolnikowi, które ukończyły 15 lat oraz pozostają z rolnikiem we wspólnym gospodarstwie domowym lub zamieszkują na terenie jego gospodarstwa rolnego albo w bliskim sąsiedztwie i stale pracują w tym gospodarstwie rolnym, ale nie są związane z rolnikiem stosunkiem pracy.
Zmiany z korzyścią dla gospodarstw rolnych
W opinii ustawodawców zaproponowane rozwiązania przyczynią się do zwiększenia dochodów z gospodarstw rolnych. Będą też sprzyjać upowszechnianiu produktów lokalnych, skracaniu i różnicowaniu kanałów ich sprzedaży. Taki handel ma przyczynić się również do pogłębiania powiązań producentów z konsumentami, którzy coraz częściej są zainteresowani możliwością zakupu świeżej żywności, produkowanej w danym rejonie przez lokalnych rolników, gdzie nie ma długich łańcuchów dostaw i pośredników, a zapewnione są bliskie relacje producentów i konsumentów.
Czy takie rozwiązanie sprawdzi się w każdej gminie, nawet w takiej, gdzie w sąsiedztwie nie ma większych miast, a wśród mieszkańców przeważają rolnicy? Czy gminy poradzą sobie z organizacją tego handlu? Czas pokaże. Zaproponowane rozwiązanie jest elementem Polskiego Ładu dla wsi.
Projektowana ustawa trafiła do Senatu.
Artykuł ukazał się w "Tygodniku Poradniku Rolniczym" nr 46/2021 na str. 06. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.
Magdalena Szymańska
fot. Pixabay
Magdalena Szymańska
Redaktorka w dziale Ekonomia i Rynki
Ekspert w dziedzinie dopłat bezpośrednich, dotacji z PROW i wydarzeń rynkowych
Najważniejsze tematy