Dopłaty do zbóż tylko do pszenicy konsumpcyjnej czy też do paszowej? Jasne stanowisko resortu rolnictwa
- Dopłaty będą do pszenicy konsumpcyjnej czy też do paszowej? - z takim pytaniem często zwracają się do nas rolnicy. Poprosiliśmy więc ministerstwo rolnictwa o wyjaśnienia, zwłaszcza że w przestrzeni publicznej pojawia się wiele sprzecznych informacji na ten temat. Co nam odpowiedział resort?
Rolnicy poszkodowani w wyniku nadmiernego importu zbóż z Ukrainy otrzymają dopłaty. Pomoc trafi do producentów pszenicy i kukurydzy. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Podczas konferencji prasowej 9 lutego, zapowiadającej wsparcie, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk poinformował, że dopłaty będą do sprzedanej pszenicy konsumpcyjnej oraz kukurydzy. Informację o dopłatach do pszenicy konsumpcyjnej powtórzył także 26 lutego wiceminister rolnictwa Krzysztof Ciecióra w trakcie konferencji Europa Karpat.
Ale w rozporządzeniu dotyczącym wsparcia nie ma ani słowa o podziale na pszenicę paszową i konsumpcyjną. Wyraźnie jest napisane, że chodzi po prostu o pszenicę.
Niemniej jednak informacje płynące z ust polityków mocno zaniepokoiły rolników, którzy mają w magazynach lub sprzedali swoją pszenicę jako paszową. Obawiają się, że nie otrzymają wsparcia.
Czy rolnicy otrzymają dopłaty także do pszenicy paszowej?
Zapytaliśmy więc w ministerstwie rolnictwa, czy dopłaty są rzeczywiście tylko do pszenicy konsumpcyjnej czy obejmą także pszenicę paszową.
- Przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 14 lutego 2023 r. jednoznacznie stanowią, że w 2023 r. ARiMR udziela pomocy dla producentów rolnych, którzy ponieśli dodatkowe koszty w wyniku braku stabilizacji na rynku pszenicy lub kukurydzy spowodowanych agresją Rosji wobec Ukrainy. Do wniosku o powyższą pomoc producent rolny jest zobowiązany dołączyć kopie faktur VAT lub ich duplikaty potwierdzające sprzedaż pszenicy lub kukurydzy podmiotom prowadzącym działalność w zakresie obrotu, skupu lub przetwórstwa zbóż w okresie od dnia 15 grudnia 2022 r. do dnia 31 maja 2023 r. - wyjaśnia nam Dariusz Mamiński z ministerstwa rolnictwa.
- Dopłaty są do pszenicy bez względu na kierunek jej wykorzystania. Pomoc będzie udzielana w oparciu o zdeklarowaną w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa powierzchnię upraw pszenicy i kukurydzy. Tam nie ma wyszczególnienia, że rolnik uprawia zboże z przeznaczeniem na konsumpcję lub paszę - wyjaśniła nam jeszcze przed ukazaniem się rozporządzenia Małgorzata Książyk.
Jakie będą stawki dopłat do zbóż?
Pomoc będzie obliczana w oparciu m.in. o stawkę pomocy zróżnicowaną w zależności od województwa, w którym prowadzona jest uprawa pszenicy lub kukurydzy:
- 1 050 zł na 1 ha powierzchni upraw kukurydzy położonych w województwie lubelskim i podkarpackim;
- 825 zł na 1 ha powierzchni upraw pszenicy położonych w województwie lubelskim i podkarpackim;
- 840 zł na 1 ha powierzchni upraw kukurydzy położonych w województwie małopolskim, mazowieckim, świętokrzyskim i podlaskim;
- 660 zł na 1 ha powierzchni upraw pszenicy położonych w województwie małopolskim, mazowieckim, świętokrzyskim i podlaskim;
- 630 zł na 1 ha powierzchni upraw kukurydzy położonych w pozostałych województwach;
- 495 zł na 1 ha powierzchni upraw pszenicy położonych w pozostałych województwach.
Do otrzymania pomocy będzie uprawniać sprzedaż pszenicy i kukurydzy w okresie od 15 grudnia 2022 roku do 31 maja 2023 roku. Rolnicy będą musieli przedstawić fakturę sprzedaży, by otrzymać dopłatę.
Dopłaty będą wypłacane do 50 ha pszenicy i kukurydzy.
Gdzie i do kiedy należy złożyć wniosek?
Wnioski będzie przyjmować ARiMR w trybie ciągłym do dnia 30 czerwca 2023 r. Pieniądze mają zacząć trafiać do rolników już w czerwcu. ARiMR ogłosi nabór po tym, jak na uruchomienie dopłat do zbóż zgodzi się Komisja Europejska.
Kamila Szałaj, fot. arch.
Kamila Szałaj
dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
redaktor w zespole PWR Online, odpowiedzialna głównie za stronę www.tygodnik-rolniczy.pl
Najważniejsze tematy