Polscy rolnicy czekają na dopłaty do zbóż. Uruchomienie takiej pomocy z krajowego budżetu zapowiedział na początku lutego minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Tymczasem mamy końcówkę marca, a Komisja Europejska nadal nie wyraziła zgody na wsparcie.

Pojawia się jednak nadzieja na pozytywny finał sprawy, bo unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski poinformował dziś na Twitterze, że Komisja Europejska podejmie decyzję dotyczącą dopłat do zbóż w następnym tygodniu.

-  Decyzja spodziewana jest w przyszłym tygodniu – napisał komisarz.

Polscy rolnicy dostaną dopłaty do zbóż z dwóch niezależnych programów

Jednocześnie Wojciechowski potwierdził opublikowane przez nas wczoraj informacje, że program dopłat do zbóż, na który Polska przeznaczyła 600 mln zł z krajowego budżetu jest niezależny od pomocy w wysokości 29,5 mln euro przyznanej polskim rolnikom w ramach rezerwy kryzysowej. Są to dwa oddzielne wsparcia.

- Potwierdzam złożenie przez Polskę wniosku o zgodę na pomoc publiczną skierowaną dla poszkodowanych producentów zbóż w kwocie 600 mln PLN. To jest pomoc niezależna od pomocy UE w ramach WPR, ogłoszonej wczoraj (30 mln euro + 100%) – wyjaśnił komisarz.

Potwierdzam złożenie przez Polskę wniosku o zgodę na pomoc publiczną skierowaną dla poszkodowanych producentów zbóż w kwocie 600 mln PLN.
Decyzja spodziewana jest w przyszłym tygodniu.

To jest pomoc niezależna od pomocy UE w ramach WPR, ogłoszonej wczoraj (30 mln euro + 100%). https://t.co/Oukh4Xikd9

— Janusz Wojciechowski (@jwojc) March 21, 2023

Przypomnijmy, że wiceminister rolnictwa Ryszard Bartosik we wczorajszej rozmowie z nami poinformował, że przyznana Polsce rezerwa ma wzmocnić program dopłat do zbóż. 

- Ten program, który ma być finansowany ze środków krajowych, nadal czeka na akceptację KE. Natomiast unijną rezerwę, czyli te dodatkowe środki [29,5 mln euro, ewentualnie podwojone - przyp. red. ] też będziemy chcieli przeznaczyć na dopłaty dla poszkodowanych rolników - wyjaśnił nam wiceminister.

Oznacza to, że polscy rolnicy dostaną dopłaty do zbóż z dwóch niezależnych programów.

29,5 mln euro dla polskich rolników

20 marca Komisja Europejska zgodziła się na uruchomienie unijnego wsparcia w ramach rezerwy kryzysowej dla rolników poszkodowanych zwiększonym importem zbóż i nasion oleistych z Ukrainy. Pomoc w łącznej wysokości 56,3 mln euro otrzyma Polska, Rumunia i Bułgaria. Najwięcej z tej puli przypadnie dla polskich rolników - 29,5 mln euro (139 mln zł). Kwotę ten każdy kraj może podwoić z własnych środków. Wówczas byłoby to 59 mln zł (278 mln zł).

Państwa miałyby czas na wydanie tych pieniędzy do 30 września 2023 roku. Rozporządzenie w tej sprawie ma być przyjęte przez państwa UE 30 marca i wejść w życie na początku kwietnia.

600 mln zł na dopłaty do zbóż z krajowego budżetu. Jakie będą stawki?

Natomiast rozporządzenie w sprawie krajowego programu dopłat do zbóż zostało już przyjęte przez polski rząd. Wynika z niego, że pomoc otrzymają rolnicy, którzy sprzedali pszenicę lub kukurydzę między 15 grudnia 2022 a 31 maja 2023 roku. Wnioski będzie przyjmować ARiMR do 30 czerwca. Łącznie na te dopłaty z krajowego budżetu przewidziano 600 mln zł. 

Pomoc będzie obliczana w oparciu m.in. o stawkę pomocy zróżnicowaną w zależności od województwa, w którym prowadzona jest uprawa pszenicy lub kukurydzy:

• 1 050 zł na 1 ha powierzchni upraw kukurydzy położonych w województwie lubelskim i  podkarpackim;
• 825 zł na 1 ha powierzchni upraw pszenicy położonych w województwie lubelskim i  podkarpackim;
• 840 zł  na 1 ha powierzchni upraw kukurydzy położonych w województwie małopolskim, mazowieckim, świętokrzyskim i podlaskim;
• 660 zł na 1 ha powierzchni upraw pszenicy położonych w województwie małopolskim, mazowieckim, świętokrzyskim i podlaskim; 
• 630 zł na 1 ha powierzchni upraw kukurydzy położonych w pozostałych województwach;
• 495 zł na 1 ha powierzchni upraw pszenicy położonych w pozostałych województwach.

Kamila Szałaj, fot. Elewarr