Resort rolnictwa wprowadza kolejne zmiany do Krajowego Planu Strategicznego. Po tym, jak uznano system otwarty utrzymywania krów mamek za dobrostan zwierząt i oddzielono rzepak od zbóż, zmianie uległy też wymogi dotyczące powierzchni bytowej zwierząt i chowu uwięziowego. Ministerstwo umożliwia też prowadzenie upraw na ugorach i odracza dywersyfikację upraw.

Rolnicy wnioskujący od roku 2023 o przyznanie płatności bezpośrednich i niektórych płatności II filara WPR objętych Planem Strategicznym dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023–2027,  będą zobowiązani do przestrzegania norm i wymogów w ramach warunkowości. Są to tzw. normy dobrej kultury rolnej (DKR, ang. GAEC). Część z tych norm polskie ministerstwo rolnictwa chce jednak zmienić z uwagi na trudną sytuację w Ukrainie i konieczność zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego. Dotyczy po m.in. GAEC 7 i GAEC 8, które nakładają obowiązek zmianowania upraw i ugorów.  

W 2023 roku bez zmianowania i dywersyfikacji upraw

Podjęta przez Polskę decyzja oznacza, że w 2023 r. norma GAEC 7 nie będzie stosowana, w związku z czym rolnicy nie będą musieli realizować praktyk służących zmianowaniu oraz dywersyfikacji upraw na gruntach ornych.

W tym roku rolnicy znów mogą produkować na ugorach

Natomiast w ramach normy GAEC 8 – w części dotyczącej przeznaczenia minimalnego udziału gruntów ornych na obszary nieprodukcyjne – możliwe będzie prowadzenie produkcji na gruntach ugorowanych z wyjątkiem uprawy kukurydzy, soi i zagajników o krótkiej rotacji.

- Wyłączenie wskazanych upraw wynika z faktu, że wprowadzenie derogacji jest związane z konfliktem zbrojnym w Ukrainie i ma umożliwiać rolnikom elastyczność w wykorzystaniu gruntów ornych do produkcji żywności, podczas gdy kukurydza i soja są uprawiane w większości na pasze, natomiast zagajniki o krótkiej rotacji na cele energetyczne – wyjaśnia resort rolnictwa.

Zdaniem ministerstwa, dzięki wprowadzonej zmianie, rolnicy w 2023 roku będą zwolnieni z obowiązku realizacji normy GAEC 7 oraz będą mogli na potrzeby normy GAEC 8 wskazać ugory, na których prowadzona jest produkcja, co umożliwi rolnikom elastyczność w wykorzystaniu gruntów ornych do produkcji żywności.

W ubiegłym roku rolnicy też mogli produkować na ugorach.

oprac. Kamila Szałaj, fot. pixabay.com