Czy wypas owiec na TUZ-ach będzie się opłacać?
Trwałe użytki zielone to element bioróżnorodności, którego rozwój zamierza wspierać Unia Europejska. W takiej sytuacji warto rozważyć zagospodarowanie tych obszarów w taki sposób, by maksymalnie wykorzystać ich potencjał. Jednym z rozwiązań może być wypas na TUZ-ach owiec. Dlaczego akurat te zwierzęta?
Czym są trwałe użytki zielone?
Według definicji, trwałe użytki zielone to inaczej użytki rolne porośnięte trawą lub innymi roślinami pastewnymi, na których przez co najmniej pięć kolejnych lat nie stosowano płodozmianu. W praktyce, tym terminem określa się zwykle po prostu łąki i pastwiska - zarówno te wysiane przez człowieka, jak i powstałe samoistnie.
W Polsce trwałe użytki zielone stanowią ok. 10 proc. powierzchni użytków rolnych. Utrzymywanie TUZ-ów na określonym poziomie w stosunku do ich powierzchni ustalonej w roku referencyjnym jest jednym z zadań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Trwałymi użytkami zielonymi zainteresowała się Unia Europejska. Zamierza ona wspierać utrzymanie tych terenów, ale równocześnie rolnicy wciąż będą mogli maksymalnie wykorzystywać potencjał należących do siebie TUZ-ów. Maksymalnie, czyli jak?
Jak dobrze wykorzystać TUZ-y?
Wielkopolska Izba Rolnicza zaproponowała opracowaną przez siebie analizę, w której pokazano, jak można ekonomicznie wykorzystać TUZ-y do wypasu zwierząt. WIR proponuje, by były to owce lokalnej rasy – po pierwsze dlatego, że akurat te zwierzęta nie wymagają wiele w kwestii żywienia oraz warunków utrzymania, a w dodatku świetnie wykorzystują pastwisko. Hodowla lokalnej rasy z kolei pozwoli uzyskać dodatkowe dopłaty.
“Dajmy na to, że gospodarstwo posiada 10 ha trwałych użytków zielonych, nadających się do wypasu. Jedną z płatności w ramach nowych ekoschematów jest obsada trawożernych na TUZ w przedziale od 0,3 do 2 DJP na hektar. Rolnik może zatem rozpocząć produkcję np. owiec w ilości około 20 matek” - proponuje WIR.
Czy na hodowli owiec wypasanych na TUZ można zarobić?
Jak się okazuje, inwestycję w hodowlę owiec, wypasanych na trwałych użytkach zielonych, można na wiele sposobów wesprzeć dopłatami. WIR wymienia wśród nich trzy i szacuje je dla zaproponowanego przez siebie obszaru TUZ i wielkości stada:
- Ekoschemat “Obsada trawożernych na TUZ”:
10 ha TUZ z obsadą do 2 DJP * 500 zł ha = 5 000 zł
- Płatności do produkcji zwierzęcej:
20 owiec * 123,50 zł/szt = 2 470 zł
- Ekoschemat “Dobrostan owiec”:
20 owiec * 164,90 = 3 298,40 zł
- Dopłata do ras lokalnych (rasa Wielkopolska):
Łącznie można zatem uzyskać dopłaty opiewające na 17 968,40 zł.
Wiadomo jednak, że dopłaty to zwykle zaledwie kropla w morzu potrzeb. Jednak hodowla owiec nie kończy się na ich wypasie. Jak wskazuje WIR, rolnik może liczyć na przychody ze sprzedaży jagniąt na ubój lub do dalszej hodowli oraz sprzedaży wełny. Choć handel wełną średnio się opłaca, sprzedaż jagniąt daje lepsze możliwości. Ceny jagniąt rzeźnych wahają się bowiem między 7 a 11 zł/kg wagi żywej oraz małe jagnięta.
WIR podkreśla także, że dalszą drogą rozwoju może być sprzedaż jagniąt lub mięsa w ramach RHD. Zatem wykorzystanie TUZ-ów może stać się początkiem szerokiej inwestycji, która przy dobrym prowadzeniu może przynieść rolnikowi dobre zyski.
Zuzanna Ćwiklińska
fot. envato elements
Zuzanna Ćwiklińska
Najważniejsze tematy