Z artykułu dowiesz się
- Które szczepienia mogą znacznie obniżyć zużycie antybiotyków w odchowie prosiąt?
- Kiedy najlepiej sprawdza się stosowanie autoszczepionki u prosiąt?
- Jak obniżyć zużycie antybiotyków w hodowli świń?
Z artykułu dowiesz się
Redukcja zużycia antybiotyków nie uda się tam, gdzie poprawa warunków utrzymania i właściwe żywienie nie będą priorytetem. Nie należy bowiem stosować ich w celu zrekompensowania braku dbałości o dobrostan zwierząt i higienę. Norwegia i Szwecja, czyli kraje, w których antybiotyków stosuje się najmniej, mają wyznaczone wyższe ustawowe standardy dobrostanu zwierząt, co umożliwia im ograniczenie rutynowego podawania antybiotyków. W tych krajach aż 90% stosowanych środków przeciwdrobnoustrojowych jest przepisywanych jako indywidualne leczenie chorych sztuk.
W krajach o dużej produkcji zwierzęcej stosuje się ponad 10 razy więcej antybiotyków w przeliczeniu na jednostkę żywego inwentarza. To wskazuje, jak duże są możliwości ograniczenia ich użycia. W państwach ze średnim i dużym zużyciem antybiotyków znacząca większość, bo ponad 75%, jest przepisywana jako część kuracji grupowej. Sprawia to, że antybiotyki stosowane są w sposób mniej ukierunkowany i raczej w celu kontroli długotrwale występujących chorób zwierząt. Antybiotyki nie są w stanie wyleczyć zwierząt, hamują jedynie namnażanie drobnoustrojów, lecz do zdrowienia dochodzi w wyniku działania układu odpornościowego.
Szczepienia ochronne są ważnym elementem chowu pomagającym uniknąć zachorowań zwierząt, jednak efektywność każdej szczepionki zależy od wielu czynników i panujących warunków środowiskowych w pomieszczeniach dla świń. Nawet bardzo dobre szczepionki mogą okazać się nieskuteczne lub mało skuteczne, jeżeli sprawność układu immunologicznego zwierzęcia będzie upośledzona przez złą higienę czy niewłaściwy mikroklimat w chlewni. Także niedożywienie może wpływać niekorzystnie na sprawność układu odpornościowego, a tym samym na skuteczność profilaktyki. Aby osiągnąć wysoki poziom odporności poszczepiennej, immunizowane zwierzęta muszą być zdrowe.
Badania pokazują, że wczesne szczepienie przeciwko chorobie obrzękowej jest skutecznym narzędziem do ograniczania masowego podawania antybiotyków (kolistyny) i tlenku cynku w chlewniach. Choroba obrzękowa jest jedną z najczęstszych w odchowalni powodujących znaczne straty w gospodarstwach. Jest wywoływana przez szczepy Escherichia coli wytwarzające toksynę shiga. Podatność świń na zachorowania wzrasta zaraz po odsadzeniu. Kliniczna postać choroby rozwija się jako charakterystyczna toksemia z objawami obejmującymi obrzęk powiek i grzbietu nosa. Również narządy wewnętrzne, jak okrężnica lub mózg, mogą wykazywać obrzęk. Chwiejny chód, po którym następuje paraliż, leżenie na boku z wiosłowaniem kończynami wraz z innymi objawami neurologicznymi skutkują śmiercią zarażonych zwierząt.
Wykazano, że szczepienie jest najskuteczniejszą metodą zapobiegającą klinicznym objawom choroby obrzękowej i znacznemu zmniejszeniu śmiertelności. Enterotoksyczne szczepy Escherichia coli są często oporne na antybiotyki powszechnie stosowane w okresie odchowu, w tym te stosowane w leczeniu biegunki poodsadzeniowej. Oczywiście oprócz szczepień są inne możliwe strategie postępowania, takie jak ograniczenie pobrania paszy, zmniejszenie zawartości białka surowego, zwiększenie ilości włókna pokarmowego, lepiej strawna energia, które są polecane jako skuteczne w zapobieganiu biegunkom poodsadzeniowym. Jednak metody te mogą mieć wpływ na wydajność zwierząt, ograniczając potencjał ich wzrostu przy obecnej szybko rosnącej genetyce.
Zazwyczaj w gospodarstwach dotkniętych chorobą obrzękową stosuje się masowo leki przeciwdrobnoustrojowe w postaci paszy leczniczej lub podawane do wody pitnej. Takie podejście może prowadzić do antybiotykooporności bakterii w chlewniach. Jednak skuteczność indywidualnego, pozajelitowego leczenia antybiotykami okazuje się niska, jeśli jest zastosowana już po rozwinięciu się objawów klinicznych choroby. Wcześniej powszechne w takiej sytuacji było też podawanie farmaceutycznego tlenku cynku bezpośrednio po odsadzeniu, gdy występowały sporadyczne wybuchy choroby. Badania pokazują jednak, że tlenek cynku przyczynia się do oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe, ponieważ duże jego stężenie może również zwiększać odsetek wieloopornych Escherichia coli, a także gronkowców. Istnieje realne ryzyko, że te i inne oporne bakterie będą się rozprzestrzeniać, jeśli stosowanie antybiotyków nie zostanie ograniczone.
Wdrożenie szczepień przeciwko kolibakteriozie w badaniu przeprowadzonym na fermie holenderskiej wykazało zmniejszenie konieczności leczenia antybiotykami. Stosowanie tlenku cynku i kolistyny zostało znacznie zredukowane po szczepieniu świń w porównaniu z okresem bez szczepienia, co wydaje się skutecznym narzędziem do redukcji masowego podawania antybiotyków przy braku leczniczego tlenku cynku. Szczepienia przeciwko infekcjom powodowanym przez patogeny po odsadzeniu, w tym szczepy Escherichia coli, jest jednym z najskuteczniejszych narzędzi w radzeniu sobie z problemami zdrowotnymi.
Również badanie z Hiszpanii wykazało pozytywny wpływ szczepień na parametry produkcyjne. Uzyskano w nim większe dzienne przyrosty masy ciała oraz lepsze wykorzystanie paszy w grupie prosiąt zaszczepionych. Profilaktyka znacząco zmniejszyła też śmiertelność prosiąt i poprawiła wyniki po usunięciu leczniczego tlenku cynku z paszy.
Prosięta po odsadzeniu są wrażliwe na zakażenie wieloma patogenami, jak na przykład cirkowirus PCV2. Szczepienie przeciw cirkowirusom jest skutecznym środkiem zwalczania infekcji oddechowych i pokarmowych, zmniejszającym śmiertelność i poprawiającym przyrosty. Dzięki temu zwierzęta są bardziej wyrównane i chronione przez cały okres tuczu. Efekt stosowania szczepień przeciw cirkowirusom jest najbardziej widoczny w stadach intensywnie zakażonych wieloma drobnoustrojami, co pozwala na znaczą poprawę wydajności i dobrostanu świń. Dobre efekty szczepienia są również widoczne w gospodarstwach o wysokim statusie zdrowotnym.
W przypadku wielu chorób problem rozwiążą szczepionki komercyjne, ale niektóre schorzenia są tak specyficzne dla danego obiektu, że najlepszym wyjściem jest stworzenie autoszczepionki. Wykonanie badań jest wówczas podstawą do określenia patogenów, z jakimi mamy do czynienia, oraz stopnia ich zjadliwości. Dzięki wyizolowanym zarazkom możliwa jest produkcja autoszczepionki przeciwko konkretnym drobnoustrojom powodującym problem w chlewni. Właściwie postawiona diagnoza stanowi także podstawę do dalszych działań dotyczących ewentualnego leczenia.
W europejskim systemie klasyfikacji antybiotyki pogrupowano w oparciu o potencjalne konsekwencje dla zdrowia publicznego, co ma pomagać lekarzom weterynarii w podejmowaniu decyzji przy wyborze leku. Podzielono je na kategorie w oparciu o znaczenie dla medycyny ludzkiej i weterynaryjnej, a także uwzględniając ryzyko rozwoju i rozprzestrzeniania się oporności. Przy wyborze antybiotyku należy brać pod uwagę zarówno kategoryzację, jak i drogę podania. System ma pomóc lekarzom weterynarii wybrać antybiotyk w celu kontrolowania infekcji z jednoczesnym uwzględnieniem ryzyka rozprzestrzeniania się antybiotykooporności. Piramidę antybiotykową można również wykorzystać do wyboru leku spośród kilku preparatów o tej samej oczekiwanej skuteczności klinicznej.
W ostatnim czasie wiele uwagi poświęca się kolistynie ze względu na przeprowadzone w Chinach, a także w krajach Unii Europejskiej badania opisujące gen oporności zakaźnej u komensalnych bakterii Escherichia coli. Doprowadziło to do ponownej oceny ryzyka stosowania kolistyny u zwierząt i przeklasyfikowania jej z niskiego ryzyka do kategorii B, która obejmuje leki zarezerwowane do leczenia zakażeń u ludzi, dla których nie ma skutecznych alternatywnych metod leczenia. Ponadto w badaniu oceniającym profil wrażliwości szczepów enterotoksycznych Escherichia coli wykryto częstą oporność między innymi na gentamycynę, neomycynę, klindamycynę, które były uważane za możliwą alternatywę dla kolistyny.
Dominika Stancelewska
Zdjęcia: Dominika Stancelewska
Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 38/2022 na str. 42. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.
Dominika Stancelewska
redaktorka "Tygodnika Poradnika Rolniczego", ekspertka z zakresu chowu i hodowli trzody chlewnej oraz innych zwierząt gospodarskich
redaktorka "Tygodnika Poradnika Rolniczego", ekspertka z zakresu chowu i hodowli trzody chlewnej oraz innych zwierząt gospodarskich
Najważniejsze tematy