Mniej stresu dla loch to więcej prosiąt
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Mniej stresu dla loch to więcej prosiąt

08.10.2019

Opłacalność produkcji trzody chlewnej w cyklu zamkniętym zależy od liczby urodzonych i odchowanych prosiąt w ciągu roku od maciory, a ostatecznie – sprzedanych tuczników. Wraz ze wzrostem liczby prosiąt maleją koszty jednostkowe i wyższy jest zysk. Właściwa organizacja pracy w sektorze rozrodu, kontrola żywienia loch oraz prawidłowy remont stada wpływają na użytkowość rozrodczą samic i uzyskiwane wyniki.

Z artykułu dowiesz się

  • Co jest najważniejszą kwestią w produkcji trzody chlewnej w ramach cyklu zamkniętego?
  • Co jest przyczyną niskiej plenności w kraju?
  • Co wpływa na efektywność krycia loch?
Najważniejszą kwestią jest obserwacja zwierząt oraz rzetelnie prowadzona dokumentacja. Jest ona podstawą do wyznaczania sobie celów, ich weryfikacji, jak i poszukiwania przyczyn niepowodzeń. Tylko właściwie prowadzona dokumentacja może stanowić podstawę efektywnej produkcji. Wszelkie zdarzenia i wyniki powinny być odnotowywane i porównywane z tym, co działo się do tej pory w obiekcie. Jakiekolwiek zmiany na minus wymagają znalezienia przyczyny i sposobu ich poprawy. Być może zależą od warunków utrzymania. Nie ma jednej drogi do osiągnięcia optymalnych wyników i wyższej efektywności produkcji. Wszystko zależy od grupy wiekowej zwierząt, ich potrzeb i wymagań.

r e k l a m a
W cyklu zamkniętym najważniejszą kwestią jest wysoka użytkowość rozpłodowa loch wyrażająca się liczbą miotów uzyskanych w ciągu roku, jak i ich liczebnością. Najlepsi producenci odchowują od lochy około 28 prosiąt w ciągu roku. Liczba ta nie jest jednak bezpośrednią wypadkową płodności i plenności samic – duży udział w uzyskiwaniu takich wyników ma odpowiednia strategia i organizacja pracy. Średnia plenność w krajowych stadach, czyli liczba odchowanych przez lochę w ciągu roku do 21. dnia życia prosiąt, nie przekracza 16–18 sztuk. Tak słabe wyniki są spowodowane przede wszystkim błędami organizacyjnymi, żywieniowymi oraz różnymi schorzeniami.

Od wagi, wieku i żywienia loch zależy efektywność krycia

Niezadowalające wyniki w rozrodzie wynikają często z nieodpowiedniej struktury wiekowej stada podstawowego, niskiej jakości wprowadzanych loszek oraz zbyt krótkiego użytkowania loch. Remont stada towarowego powinien być na poziomie 30%. Wyższy udział loszek remontowych spowodowany jest zazwyczaj niską skutecznością inseminacji i zbyt wczesnym brakowaniem loch, które powinny w ciągu swojego życia odchować co najmniej 6 miotów.

Zbyt duży udział pierwiastek może zmniejszyć liczbę odchowywanych prosiąt w miocie nawet o 2 sztuki. Krótszy czas użytkowania loch może być efektem zbyt wczesnego krycia loszek. Prowadzona od lat selekcja w kierunku zwiększania tempa wzrostu i mięsności doprowadziła do skrócenia okresu uzyskiwania dojrzałości rozpłodowej. Loszki hodowlane przeznaczone do krycia mają mniejsze rezerwy energetyczne organizmu w postaci tłuszczu, a to z kolei może skutkować obniżeniem ich użytkowości rozrodczej. W związku z tym loszki przeznaczone do rozrodu powinny osiągać w dniu krycia określoną minimalną masę ciała i minimalne otłuszczenie.

Zaleca się dopuszczanie do krycia loszek, które osiągnęły co najmniej 125–130 kg. Taką masę ciała powinny osiągnąć dopiero w 9. miesiącu życia. Współczesne rasy świń, zwłaszcza mieszańce, charakteryzują się szybkim tempem wzrostu. Loszki hodowlane do osiągnięcia 100 kg masy ciała nie powinny przyrastać więcej niż 550–600 g na dobę, później ich tempo wzrostu może już wynosić 700–800 g, dlatego bardzo ważne jest odpowiednie żywienie. Zwłaszcza u loszek przed dopuszczeniem do krycia polecany jest flushing, czyli żywienie bodźcowe polegające na podniesieniu poziomu energii w dawce pokarmowej. Takie postępowanie ma na celu zwiększenie liczby owulujących komórek jajowych, co przekłada się na liczbę urodzonych prosiąt.

Loszki powinno się kryć w 2.–3. rui. Dwa tygodnie po zaobserwowaniu pierwszej rui wprowadzamy flushing. Żywienie bodźcowe powinniśmy prowadzić przez 10–14 dni. Jeśli po tym czasie nie wystąpiła ruja bądź nie przeprowadzono zabiegu inseminacji, dobrze jest przerwać zwiększoną podaż energii w paszy na 3–5 dni i powrócić do tej strategii na kolejne 7–10 dni. U wieloródek, ze względu na krótszy czas od odsadzenia do pokrycia, flushing nie zawsze jest przez rolników, niestety stosowany, co jest błędem.

Podawanie 5 dni przed rują witamin A i E oraz selenu w formie różnych preparatów powoduje występowanie wyraźnego odruchu tolerancji na knura oraz wzrost liczby prosiąt urodzonych w miocie.

Loszki i lochy przed dopuszczeniem do krycia powinny otrzymywać dodatki podnoszące poziom energii w dawce pokarmowej
  • Loszki i lochy przed dopuszczeniem do krycia powinny otrzymywać dodatki podnoszące poziom energii w dawce pokarmowej

Stres wpływa na ruję

Efektywność krycia to właściwy wybór loszek, zastosowanie flushingu, moment inseminacji oraz okres do implantacji. Cały czas należy uważnie obserwować zwierzęta, tak by łatwiej było wychwycić różne problemy. Szczególnie ważne jest unikanie stresu. Nadmierne wydzielanie hormonów przez strach może neutralizować hormony rujowe i ujemnie wpływać na liczebność miotu. Loszki powinny być utrzymywane w niewielkich grupach – optymalna liczba to sześć w kojcu. Unika się wtedy prób ustalania hierarchii. Bardzo ważną kwestią jest oddzielne utrzymywanie loszek i wieloródek. Sprzyja to zapewnieniu swobodnego dostępu do paszy i wody, jak i powierzchni przypadającej na jedną sztukę.

U wieloródek eliminacja nadmiernego stresu (żywieniowego, temperaturowego, behawioralnego czy świetlnego) prowadzi do skrócenia okresu od odsadzenia prosiąt do inseminacji. Odruch tolerancji na knura staje się wyraźniejszy. Zapobiega też powstawaniu cyst i torbieli na jajnikach. W okresie po kryciu zwracamy uwagę na to, by nie łączyć w kojcu samic wyraźnie różniących się masą ciała ze względu na agresję i walki przy korycie. Nie należy także przegrupowywać ich w trzecim tygodniu po inseminacji, ponieważ w tym czasie następuje proces zagnieżdżania zarodków.

Zaraz po kryciu przechodzimy na skąpe żywienie niskoenergetyczne, które utrzymujemy zazwyczaj do 90. dnia ciąży. Nadal bardzo ważne jest utrzymanie optymalnej kondycji loch. Zmniejszenie zapasów tkanki tłuszczowej pod koniec ciąży prowadzi do rodzenia się słabych i martwo urodzonych prosiąt, a niezadowalająca kondycja w dniu porodu często jest powodem wcześniejszego brakowania macior. Nadmierne zatuczenie loch ciężarnych może z kolei skutkować problemami w przebiegu akcji porodowej, rodzeniem się słabych, a nawet martwych prosiąt, niższą mlecznością loch i gorszą plennością.

Ważne jest kontrolowanie stanu zdrowia loch

Poważną przyczyną, która prowadzi do obniżenia wydajności loch w sektorze rozrodu, jest często zła organizacja pracy polegająca na nieodpowiednim rozpoznawaniu rui, inseminacja przeprowadzana niefachowo lub w terminie zbyt wczesnym lub zbyt późnym w stosunku do owulacji. Obniżona jakość plemników w dawce inseminacyjnej oraz brak opieki w czasie porodu także nie pozostaje bez negatywnych następstw.

Bardzo ważnym aspektem jest monitorowanie stanu zdrowia. Pogorszenie się statusu zdrowotnego stada wpływa bezpośrednio na liczebność i jakość miotów, dlatego trzeba prowadzić odpowiednią immunoprofilaktykę. Wspólnie z lekarzem weterynarii trzeba znaleźć przyczynę rodzenia się prosiąt słabych, mumifikatów czy martwych. Trzeba określić, czy przyczyną tego zjawiska jest podłoże infekcyjne, czy nieinfekcyjne. Zagrożeniem dla osiągania optymalnych wyników w sektorze rozrodu i odchowu prosiąt są mikotoksyny. Nawet ich niewielka zawartość może obniżać liczebność miotu. Najbardziej wrażliwe są loszki, lochy i prosięta odsadzone.

O zakażeniu tymi toksynami może świadczyć powtarzanie rui, obniżenie liczby urodzonych i odsadzonych prosiąt, zróżnicowanie tempa ich wzrostu, rodzenie się słabych prosiąt, pojawianie się rozkroczności, a u loch – wypadanie sromu i macicy. Intensywność objawów jest uzależniona od wieku zwierząt i fazy cyklu reprodukcyjnego. Dlatego należy stosować w paszy środki wiążące mikotoksyny. Niezwykle ważnym aspektem jest utrzymanie czystości i higieny w całym obiekcie oraz dobrych warunków mikroklimatycznych (intensywny wzrost grzybów następuje przy wilgotności powyżej 20%). Nie należy zapominać o oczyszczaniu silosów, bo to może być siedlisko mikotoksyn.

Aby uzyskać dużą liczbę prosiąt, należy:

  • oceniać kondycję loch
  • kryć loszki w optymalnej kondycji – nie za wcześnie, nie za chude
  • stosować flushing loszek i loch
  • przy selekcji loch jako kryterium przyjmować ich apetyt
  • utrzymywać optymalną temperaturę otoczenia 19–21°C
  • stosować inną strategię żywieniową latem, gdy jest gorąco (pasza bardziej energetyczna, więcej wody), zadawać paszę co najmniej 3 razy dziennie
  • nie przekarmiać loch w czasie ciąży
  • unikać stresu

Dominika Stancelewska
Zdjęcie główne: Archiwum TPR
Zdjęcie: Dominika Stancelewska


r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Odpowiednie zarządzanie stadem loch i prosiętami kluczowe dla wyników ekonomicznych gospodarstwa

Dobra organizacja pracy i zarządzanie stadem podstawowym decydują o powodzeniu w produkcji trzody chlewnej. Kluczowym elementem wydaje się tutaj praca w sektorze loch i prowadzenie rozrodu.

czytaj więcej

Porządek ssania przy wymieniu lochy wpływa na zdrowie prosiąt

Mleczność loch przekłada się na liczbę odchowanych prosiąt, dlatego powinno się zwracać uwagę na budowę gruczołu mlekowego, a w szczególności na liczbę sutków, ich rozmieszczenie oraz wykluczenie ewentualnych wad budowy. Najistotniejszą bowiem kwestią jest nie to, ile prosiąt locha urodzi, ale ile wykarmi i odchowa.

czytaj więcej

Rekordowo niskie pogłowie loch w Polsce

Według danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny, na początku czerwca pogłowie świń w Polsce spadło o 8,9% w stosunku do roku poprzedniego i wynosi obecnie 10,78 mln zwierząt, co oznacza, że w ciągu roku rolnicy przestali utrzymywać w swoich chlewniach ponad milion świń. 

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)