<p>Projekt ten jest realizowany 4 rok. Stosowane są w nim sprawdzone rozwiązania ale także wprowadzane nowe produkty.<br /><br /><img src="/media/uploads/tomasz_wozniak_i_dr_piotr_barya..jpg" width="619" height="412" alt="" /></p>
<p>- <strong>Ten sezon jest trudny dla uprawy porzeczki</strong>. Wiosna była bardzo zimna. Na początku kwitnienia temperatury w dzień wynosiły 13C a w nocy 4C. Amplituda była więc duża. <strong>Pojawił się problem z osypywaniem owoców</strong>. W gospodarstwie stosowane są innowacyjne metody ochrony i nawożenia, dlatego tych „przestrzelonych” gron nie ma. <strong>Jakość owoców oraz plon są na wysokim poziomie. </strong>Potem nastały dużo cieplejsze dni, pojawiły się opady deszczu, jednak takie większe (40 mm w ciągu 10 godzin) wystąpiły kilka dni temu.<strong> Plantacja jest nawadniania, ale system uruchomiono, kiedy temperatura przekraczała 30C</strong> – mówił dr Piotr Baryła.<br /><br /><img src="/media/uploads/bartomiej_drzazga__timac_agro.jpg" width="632" height="421" alt="" /><br />Bartłomiej Drzazga – Timac Agro<br /><br /><br />Marta Szyperek</p>

Warzywa i owoce miekkie

jastkowo

piotr baryła

porezczka

timac agro uparwa porzeczki

tomasz woźniak

trudny sezon dla producnetów porzeczki

uprawa porzeczki

uprawa porzeczki timac agro

Porzeczkowa Demo Farma – innowacyjne metody ochrony i nawożenia

<p>Jest lato, a więc <strong>okres intensywnego wzrostu roślin w uprawach polowych.</strong> Większość ogrodników w stosowanych przez siebie zabiegach nawożenia pamięta o makroskładnikach i ich istotnej roli dla plonowania roślin.<strong> Nie zawsze jednak mikroskładniki postrzegane są jako równie ważne do uzyskania optymalnego plonowania roślin. </strong>Dotychczas opisano 8 mikroskładników, a więc składników pokarmowych, pobieranych w wyraźnie mniejszych ilościach niż makroskładniki, ale równie istotnych do wzrostu i rozwoju roślin. Mikroskładniki stymulują liczne procesy biochemiczne zachodzące w roślinach i są komponentami ponad 1500 białek.<br /><br /><img src="/media/uploads/niedobor_manganu_na_pomidorze..jpg" width="692" height="519" alt="" /><br />fot. Niedobór manganu na pomidorze.</p>
<h2>Skąd się biorą niedobory?</h2>
<p>Czasem mimo optymalnej zawartości w glebie mikroskładniki nie mogą zostać pobrane z powodu wadliwego odczynu gleby. <strong>Pobieranie mikroskładników</strong> (Fe, Mn, Zn, Cu, Ni) zostaje zahamowane na glebach o odczynie obojętnym lub alkalicznym (o pH &gt; 6,5). W miarę obniżania pH gleby poprawie ulega ich dostępność, a równocześnie wyraźnie obniża się dostępność Mo.<br /><br /><div data-article-box=""></div><img src="/media/uploads/zredukowane_blaszki_lisciowe_kapusty_z_powodu_niedoboru_molibdenu.jpg" width="723" height="542" alt="" /><br />fot.  Zredukowane blaszki liściowe kapusty z powodu niedoboru molibdenu.</p>
<p><o:p></o:p></p>
<p>Warto<strong> podkreślić istotną rolę regulowania odczynu gleby</strong> (jej wapnowania), gdyż na glebach nadmiernie kwaśnych na skutek istotnego zwiększenia dostępności dla roślin metali ciężkich oraz niektórych mikroskładników (np. manganu) może nawet dojść do poważnego ryzyka zatrucia nim roślin! <o:p></o:p></p>
<p><strong>Ważną kwestią są właściwe relacje między składnikami, gdyż nadmiar jednego może hamować pobieranie drugiego </strong>(tzw. antagonizm), np. żelazo może hamować pobieranie manganu. Nieprawidłowo zbilansowane nawożenie azotowe i wapniowe może wpływać np. na trudności z pobieraniem przez rośliny boru. <o:p></o:p></p>
<p>Również <strong>nieodpowiednia struktura gleby, jej nadmierne zagęszczenie i niska porowatość</strong>, zmniejszająca poziom tlenu, sprzyjać może również występowaniu niedoborów. Czynnikiem, który nabiera coraz większego znaczenia – na skutek zauważalnych zmian klimatu – są warunki pogodowe. W latach suchych zwiększa się prawdopodobieństwo występowania <strong>niedoborów Fe, B, Mo – z kolei w deszczowe i chłodne – Mn, Zn, Cu.</strong></p>
<div data-article-box=""></div><h2>Niełatwa diagnoza</h2>
<p>Wizualne objawy deficytu mikroelementów nie są łatwe do zdiagnozowania, ponieważ mogą być zbliżone do objawów deficytu makroskładników lub niektórych chorób. <strong>Generalnie:</strong></p>
<ul>
<li><strong> przebarwienia liści i chlorozy oraz ich lokalizacja mogą sugerować deficytowe odżywienie</strong> Fe, Mn, Zn, Cu i Mo,<strong> </strong></li>
<li><strong>a nekrozy</strong> – Mn, Cu, B i Ni. Redukcja wzrostu roślin może pojawić się w przypadku deficytu Mn, Zn i Mo;</li>
<li><strong>upośledzenie tworzenia się organów generatywnyc</strong>h: Cu i B.</li>
</ul>
<strong>Marchew</strong> jest gatunkiem wrażliwym na niedobór cynku, miedzi i boru, <strong>cebula</strong> – miedzi, kapusta – boru i manganu, a <strong>pomidor</strong> – boru.
<p>Objawy <strong>morfologiczne deficytowego odżywienia poszczególnymi składnikami mogą być charakterystyczne dla różnych gatunków.<br /><br /><div data-article-box=""></div><img src="/media/uploads/niedobor_zelaza_na_lisciach_fasoli_szparagowej..jpg" width="723" height="542" alt="" /><br /></strong>fot. Niedobór żelaza na liściach fasoli szparagowej.</p>
<div data-article-box=""></div><h2>Kiedy konieczne uzupełniać i czym?</h2>
<p>Opryskiwanie roślin<strong> roztworami nawozów</strong> jest najszybszą i najbardziej efektywną metodą dostarczenia brakujących składników. <strong>W praktyce stosunkowo często pojawia się konieczność jego interwencyjnego stosowania w uprawie</strong>, szczególnie w warunkach stresowych dla roślin, na przykład przy braku dostępnych form składnika w glebie, podczas chłodów, suszy czy też chłodnego i wilgotnego lata.<br /><br /><div data-article-box=""></div><img src="/media/uploads/brak_gowki_gownej_i_tworzenie_w_zastepstwie_kilku_maych_gowek_moze_byc_skutkiem_niedoboru_boru.jpg" width="730" height="486" alt="" /><br />fot. Brak główki głównej i tworzenie w zastępstwie kilku małych główek może być skutkiem niedoboru boru lub uszkodzenia stożka wzrostu przez tantnisia krzyżowiaczka.<o:p></o:p></p>
<p><strong>Skuteczność dokarmiania zależy od szeregu czynników związanych z rośliną </strong>(np. wiek rośliny, turgor liści, stan odżywienia), <strong>warunków atmosferycznych </strong>(temperatura, wilgotność) czy <strong>właściwości cieczy roboczej</strong> (stężenie, pH, technika aplikowania). Jeżeli na roślinach pojawiają się obrazy deficytu składników, a brak jest pewności odnośnie do konkretnego, warto polecić zastosowanie nawozów wieloskładnikowych. Jeśli deficyt można zakwalifikować jako brak konkretnego składnika, można użyć nawozu pojedynczego. <strong>Należy wspomnieć o częstości wykonywania opryskiwań </strong>– jeśli polecane jest ich wykonanie 2-krotnie, najczęściej drugi zabieg wykonuje się po 10–14 dniach od pierwszego. Ostatni zabieg nie powinien być wykonany później niż na ok. 10–14 dni przed zbiorem plonu. <o:p></o:p></p>
<p>prof. UPP dr hab. Tomasz Kleiber</p>

jak rozpoznac niedobroy mikroskładników

jak rozpoznac niedobry

Marchew jest gatunkiem wrażliwym na niedobór cynku miedzi i boru

mikroskładniki

niedobory mikroskładników w marchwi

niedobory mikroskładników w omidorxe

niedobroy mikroskłądników

nieodbory mikroskladników

Mikroskładniki – kiedy i jakie? Jak rozpoznać niedobry?

<p>Kombajny samobieżne w naszym kraju można policzyć na palcach jednej ręki, ale dzisiaj życie rolnikom ułatwiają wyspecjalizowane firmy.</p>
<h2>Co musiało się stać, aby powstała pierwsza maszyna do mechanicznego zbioru pora?</h2>
<p>Aby nastąpił postęp, <strong>potrzebny jest impuls</strong>, czasami wielka idea, efekt analiz, choćby potrzeb rynku, najzwyklejszy przypadek lub nagły przypływ energii, spowodowany na przykład irytacją. To właśnie ona musiała nastąpić, aby <strong>powstała maszyna do mechanicznego zbioru pora.<br /><br /><img src="/media/uploads/fot.1_-_kombajny_manualne_z_firmy_baekelandt_1.jpg" width="703" height="527" alt="" /><br /></strong>fot. Kombajny manualne z firmy Baekelandt </p>
<h2>Irytacja matką wynalazków</h2>
<p>Zapytałem kiedyś Berta Verhoesta, jak jego ojciec Marc (<strong>twórca marki Verhoest Marc BV</strong>) wpadł na pomysł skonstruowania kombajnu do pora, ten odpowiedział, że z irytacji właśnie. Brnąc po kolana w błocie, smagany zimnym wiatrem, otrzepywał pory z błota. W pewnym momencie rzucił tę robotę. Zamknął się na kilka tygodni w warsztacie, z którego wyjechał prototypem maszyny. Jak to prototyp, nie był idealny, ale lepszy niż babranie się w błocie. <strong>Dzisiaj życie rolnikom ułatwiają wyspecjalizowane firmy nie tylko ze stricte porowych krajów, takich jak Belgia czy Francja, ale nawet z Włoch czy Polski.<br /><br /><div data-article-box=""></div><img src="/media/uploads/producenci_kombajnow_do_zbioru_pola_-_tabela.png" width="630" height="257" alt="" /></strong></p>
<p>Większość gospodarstw w Polsce<strong> profesjonalnie zajmujących się uprawą pora bazuje na sprzęcie żniwnym, podpinanym do ciągnika na tylnym TUZ </strong>i to tym maszynom poświęcona jest większość tekstu. Kombajny samobieżne w naszym kraju można policzyć na palcach jednej ręki.<br /><br /><div data-article-box=""></div><img src="/media/uploads/fot.6_-_tytuowe.zbior_pora_na_tasmy.porowy_przekadaniec..jpg" width="624" height="330" alt="" /><br />fot. Zbiór pora na taśmy. Porowy przekładaniec.</p>
<div data-article-box=""></div><h2>Manual, elewator i automat – trzy kategorie na umieszczenie pora w kontenerach</h2>
<p>Kombajny podpinane do ciągnika można podzielić na trzy kategorie,<strong> zależnie od sposobu umieszczania pora w kontenerach. Są to:</strong></p>
<ul>
<li><strong>manual</strong> – układanie ręczne przez pracownika;</li>
<li><strong>elewator</strong> – z taśmociągiem na przyczepę ze skrzyniami, jadącą równolegle i pory są układane w skrzyniach;</li>
<li><strong>automat</strong> – maszyna sama wkłada pory do pojemników.</li>
</ul>
<strong>Kombajny manual</strong> <strong>wymagają jednego lub dwóch pracowników</strong>, układających rośliny w skrzyniach. Nie jest to szybki zbiór, ale dokładny i z mniejszą liczbą uszkodzonych roślin, jak w przypadku automatów. Manual wyposażony w maszt z widłami wypełni też skrzynie przeznaczone do przechowywania. Z własnego doświadczenia wiem, że zgrana ekipa powinna zebrać 1 ha plantacji w 8 godzin roboczych.<br /><br /><div data-article-box=""></div><strong>Kombajny elewatorowe,</strong> najczęściej używane do zbioru na przechowywanie, <strong>można nazwać manualami z długą taśmą</strong>. Potrzebują więcej ludzi do obsługi – traktorzysty z kombajnem, dwóch układaczy na platformie z kontenerami i jednego bądź dwóch traktorzystów jeżdżących z przyczepami skrzyń. Dla takiego zespołu dzień pracy to zbiór plonu z 1,5 hektara.<br /><br /><div data-article-box=""></div><img src="/media/uploads/fot.3_-_ukadanie_pora_w_maszynie_beaklandt..jpg" width="616" height="462" alt="" /><br />fot. Układanie pora w maszynie Beaklandt.<br />
<p><strong>Automaty</strong> wymagają<strong> jedynie operatora ciągnika</strong> i zbierają szybciej, ale są najdroższe z zaczepianych na tylny TUZ. Jednak gdy chcemy pora przechować w chłodni, rośliny zebrane automatem trzeba przełożyć do innych kontenerów, ustawiając je pionowo (jak w polu). W przeciwnym razie po pewnym czasie por zacznie gnić.</p>
<div data-article-box=""></div><h2>Na co zwrócić uwagę przy wyborze maszyny?</h2>
<p>Każdy kombajn do pora działa tak samo:</p>
<ul>
<li>maszyna jedzie;</li>
<li>lemiesz wyorywuje rośliny;</li>
<li>pasy chwytają, elementy robocze czyszczą i wreszcie wpadają (z pomocą człowieka lub bez) do kontenera.</li>
</ul>
<div data-article-box=""></div><h3>Na co więc zwrócić uwagę przy zakupie maszyny? Otóż są trzy rodzaje torped podnoszących liście:</h3>
<ul>
<li>nieruchome stałe;</li>
<li>obrotowe metalowe stożki oraz szczotkowe.</li>
</ul>
Najlepiej wybrać <strong>szczotkowe, aby kilogramy niepotrzebnej zieleniny zostawić w polu.</strong><br />Zaraz za lemieszem są dwa wytrząsacze. Można zamówić zamontowanie dodatkowego, znanego z kombajnów marchwiowych, kręcącego się wałka z palcami gumowymi (dostępne u Simon, Asa-Lift, Vanhoucke).<br /><br /><div data-article-box=""></div><img src="/media/uploads/fot.4_-_kombajn_verhoest_do_zbioru_pora.jpg" width="727" height="484" alt="" /><br />fot. Kombajn Verhoest do zbioru pora<br />
<p>- Ostatnimi elementami czyszczącymi są dwa przeciwbieżnie obracające się wałki, z delikatnymi palcami gumowymi, zdzierającymi najstarsze liście. Gdy por opuszcza pasy transportowe, zazwyczaj trafia na taśmę poprzeczną bezwładnie. Aby spadał idealnie, wymyślono dodatkowe dwie duże tarcze, obite wewnątrz gąbką. Rozwiązanie zostało wymyślone na rynek belgijski, gdzie gleby są zdecydowanie cięższe, ziemia zostawała na korzeniach, a por spadał na taśmę poprzeczną pod różnymi kątami.<br /><o:p></o:p></p>
<p>Jak wiadomo, <strong>warunki zbioru nie zawsze są idealne, tak więc na trudne warunki zbioru (grząskie pola) producenci przewidzieli możliwość założenia na tylne koło lub obydwa koła hydrostatycznego wspomagania.</strong></p>
<div data-article-box=""></div><h2>Jaki sposób układania pora wybrać?</h2>
<p>Maszyny najbardziej różnią się sposobem układania pora do pojemników.<br /><strong>Najprostszy sposób:</strong></p>
<ul>
<li>Pory wjeżdżają do środka skrzyni na taśmociągu poprzecznym i swobodnie spadają do wnętrza skrzyni, znajdującej się na widłach masztu z obrotnicą (<strong>Asa-Lift i Verhoest</strong>) lub bez wymagania specjalnych skrzyń – <strong>Simon model RPNA</strong>. Taśmociąg porusza się w pełni samodzielnie, cyklicznie. Można regulować prędkość układania.</li>
<li>Ewolucją tego rodzaju układania jest rozwiązanie firmy<strong> Vanhoucke</strong> – por spada na taśmociąg poprzeczny, ten idzie w górę, a następnie w dół, gdzie rośliny dodatkowo trzymane przez pasy są układane.</li>
<li>Francuski producent Simon ma drugi model swojego<strong> automatu RPNB</strong>, który nie wymaga już specjalistycznych pojemników. Warzywa z taśmy poprzecznej spadają na pionowo kręcącą się kolczastą taśmę i delikatnie opadają do środka.</li>
<li>Kombajny <strong>Beaklandt i mało znane w Polsce Bouckaert </strong>mają dość oryginalny sposób napełniania pojemników. Pory z pasów trzymających trafiają na kolejne, które przekręcają się z pionu w poziom i na kolejne – pionowe, którymi trafiają już do zasobnika.</li>
<li>Z kolei kombajn firmy<strong> Lauwers </strong>układa rośliny do kręcących się wokół własnej osi specjalnych, okrągłych kontenerów, które są bardziej pojemne niż konwencjonalne skrzyniopalety, ale skomplikowane.</li>
<li>Mało znany w Polsce jest zbiór pora w specjalne szpule, gdzie ten jest zwijany jak naleśnik warstwami z użyciem specjalnej taśmy. Ma to na celu przyspieszenie procesu przygotowania do sprzedaży oraz pominięcie pracownika, wykładającego por ze skrzyni na myjkę. Rozwijany ze szpuli „towar” wjeżdża wprost na myjkę.</li>
</ul>
<p><img src="/media/uploads/fot.7_-_tarcze_trzymajace_w_kombajnie_vanhoucke.zbior_pora.jpg" width="696" height="383" alt="" /><br />fot. Tarcze trzymające w kombajnie Vanhoucke. Zbiór pora</p>
<div data-article-box=""></div><h2>Jaki ciągnik potrzebny jest do kombajnu do pora?</h2>
<p>Zamawiając kombajn, można go tak skonfigurować, aby pasował do naszego ciągnika. Sterowanie siłownikami może być realizowane jedną parą wyjść hydraulicznych traktora, a w kabinie będziemy mieć rozdzielacz hydrauliczny. Ewentualnie zbieracz ma własny układ hydrauliczny z chłodnicą oleju (założony wałek na WOM – w przypadku firmy Asa-Lift, pompa hydrauliczna – w przypadku pozostałych producentów). Wtedy sterowanie wszystkimi elementami będzie realizowane w kabinie przez panel kontrolny z pokrętłami i joystickami lub z dotykowego panelu, niemal jak tablet (Asa-Lift i Vanhoucke). D<strong>o tej pory żaden z producentów nie zdecydował się na zastosowanie sterowania przez ISOBUS.</strong></p>
<div data-article-box=""></div><h2>Jaki ciągnik potrzebny jest do kombajnu do pora?</h2>
<p>Na pewno niemały. Firmy podają, że minimalne zapotrzebowanie<strong> to 70 kM w przypadku manuali oraz 100kM dla automatów. </strong>Nie jest potrzebna wydajniejsza pompa hydrauliczna. Wystarcza standardowa, a jeżeli chodzi o prędkość obrotową <b>wałka WOM, maszyny potrzebują tylko 540 obr./min.</b><br /><br /><div data-article-box=""></div><b><img src="/media/uploads/fot.8_-_asa-lift_po335__waki_z_palcami_obierajacymi_do_zbioru_pora.jpg" width="590" height="442" alt="" /></b><br />fot. Asa-Lift PO335 – wałki z palcami obierającymi do zbioru pora<br /><br />Marek Mydlarz</p>

Beaklandt

Bouckaert

kombajnów do pora

kombajny automaty

Kombajny elewatorowe

Kombajny manual

Lauwers

Simon model RPNA

sposób układania pora

sposobu umieszczania pora w kontenerach

Verhoest Marc BV

Kombajny do pora – co ma do powiedzenia praktyk z Wielkopolski?

<h2>Jod jako niezbędny składnik odżywczy roślin</h2>
<p><strong>Jod</strong> jest obecny wszędzie, ale tylko w niewielkich ilościach. <strong>W większości rolniczych gleb wierzchnich oraz w wodzie do nawadniania jego stężenie jest bardzo niskie i często nie jest on dostępny do pobrania przez rośliny.</strong> Przewiduje się, że niedobór jodu w roślinach powoduje straty w plonach, podobnie jak niedobór każdego innego składnika odżywczego roślin. Dla optymalnej produkcji roślinnej jod <strong>powinien być dostarczany do upraw w odpowiedniej dawce</strong>. Wspólne stosowanie jodu z saletrą potasową ułatwia rolnikom zapewnienie odpowiedniej ilości jodu w pożywce i zapobiega nadmiernemu pobraniu jodu przez liście lub owoce.<br /><br /><strong>SQM, wiodący światowy producent nawozów specjalistycznych,</strong> szybko podjął działania w związku z tymi najnowszymi odkryciami. W odpowiedzi na nowe informacje podkreślające<strong> znaczenie jodu jako niezbędnego składnika odżywczego roślin,</strong> firma z siedzibą w<strong> Chile</strong> opracowała specjalistyczny nawóz z jodem dla upraw fertygowanych. Dzięki temu hodowcy mogą stosować<strong> jod jako mikroelement roślinny w formie, która jest gwarantowana jako bezpieczna </strong>i w skutecznej dawce opartej na badaniach naukowych. <br /><br /><div data-article-box=""></div>Nowo wprowadzony produkt, znany pod nazwą<strong> Ultrasol®ine K Plus,</strong> łączy dwa niezbędne makroelementy roślinne - <strong>potas i azot azotanowy - z jodem</strong>. Produkt zapewnia, że są one stosowane w ściśle określonych dawkach. Ułatwia to hodowcy utrzymanie skutecznego i bezpiecznego stężenia jodu w strefie korzeniowej. W rezultacie <strong>Ultrasol®ine K Plus</strong> może zapobiegać niedoborom jodu w uprawach bez ryzyka nadmiernej aplikacji jodu. Produkt został już wszechstronnie przetestowany na całym świecie i jest poparty ponad 100 dobrze udokumentowanymi próbami z udziałem hodowców.</p>
<div data-article-box=""></div><h3>Doświadczenie tych hodowców potwierdziło, że jod może przynieść wyraźne korzyści - w tym poprawę:</h3>
<ul>
<li>Wzrostu korzeni;</li>
<li>Wzrostu roślin nadziemnych;</li>
<li>Fotosyntezy;</li>
<li>Metabolizmu azotu;</li>
<li>Tolerancji na stres abiotyczny;</li>
<li>Kwitnienia i jakości owoców z mniejszą ilością gnicia owoców i lepszą trwałością.</li>
</ul>
Po premierze, Ultrasol®ine K Plus <strong>będzie dostępny do zamówień od 18 lipca 2022 roku.</strong> W przypadku jakichkolwiek zapytań handlowych lub technicznych prosimy o kontakt z <strong>spn-emea@sqm.com</strong> lub lokalnym autoryzowanym dystrybutorem.<br /><br />Bernat Patrycja<br />Źródło i fot. inf. pras

Porzeczkowa Demo Farma – innowacyjne metody ochrony i nawożenia

7 lipca w Jastkowe (woj. lubelskie) firma Timac Agro wraz z partnerami zaprezentowała plantację porzeczki w gospodarstwie Tomasza Woźniaka. Jest ona prowadzona razem dr. Piotrem Baryłą.