Z artykułu dowiesz się
- Jakie pędy jabłoni wyrastają najwcześniej?
- Dlaczego przerzedzanie pestkowców jest trudniejsze?
- Jak prawidłowo przeprowadzić zabieg przerzedzania zawiązków owoców?
Z artykułu dowiesz się
Najbardziej wartościowe są bowiem owoce w pełni wyrośnięte i wybarwione. Posiadają najwięcej składników i są najsmaczniejsze. Aby uzyskać taki efekt, gdy pogoda sprzyja roślinom a one zawiązują zbyt dużo owoców, należy je przerzedzić. I to się odnosi do wszystkich roślin owocowych od jabłoni po winorośl czy porzeczki. Decyzję o zabiegu podejmujemy jednak na podstawie prognozowanych warunków pogody.
Ręczne przerzedzanie zawiązków wykonuje się pod koniec opadu czerwcowego, gdy zawiązki mają wielkość orzecha laskowego do włoskiego. Okres ten przypada na ostatni tydzień czerwca. Przerzedzanie rozpoczynamy od gatunków najwcześniejszych, czyli tych, które mają najkrótszy okres wzrostu owoców do uzyskania dojrzałości zbiorczej. Podczas przerzedzania w pierwszej kolejności usuwamy zawiązki małe, zniekształcone, z objawami porażenia przez choroby grzybowe i uszkodzone przez szkodniki.
Gatunki ziarnkowe roślin sadowniczych są łatwiejsze do przeprowadzenia zabiegu. Jabłoń i grusza owocują głównie na krótkopędach, tylko młode egzemplarze mają więcej długopędów z licznymi zawiązkami, których nadmiar w razie konieczności musimy usunąć. Pozostawiamy te zdrowe i najsilniejsze w odległości ok. 10–15 cm jeden od drugiego. Kierując się zasadą: odmiany wczesne – co 15 cm, odmiany późne – 10 cm. Ale stare, np. Antonówkę można przerzedzić silniej pozostawiając odległości ok. 25 cm, szczególnie Półtorafuntową, która rodzi ogromne owoce.
Gatunki pestkowe są nieco trudniejsze do przerzedzania, ponieważ kwitną bardzo obficie a zawiązki na pędach umieszczone są bardzo gęsto stwarzając tym dodatkową trudność. Poza tym drzewa rosną silnie tworząc wysokie obszerne korony. A poszczególne gatunki różnią się co do przeprowadzanego zabiegu.
W sprzyjających latach konieczne jest przerzedzanie zawiązków brzoskwini, moreli, nektaryny, śliwy. W przypadku śliwy zawiązki usuwamy po 3 tyg. od kwitnienia pozostawiając je co 10 do 15 cm. Z tym że co 10 cm pozostawiamy rosnące pojedynczo, natomiast co 15 zawiązki rosnące po dwa. Jeśli chodzi o morele, brzoskwinie czy nektaryny przerzedzamy albo kwiaty, albo zawiązki wielkości orzecha pozostawiając je w odległości 20 do 25 cm jeden od drugiego.
Zawiązki możemy zrywać palcami lub wycinać używając specjalnych nożyc o wąskich ostrzach. Wykonując zabieg palcami, zawiązek ujmujemy między palec wskazujący a kciuk. Zaciskając palce na szypułce, kciukiem wypychamy zawiązek do góry, odrywając go od szypułki, szypułka po pewnym czasie sama odpadnie. Unikniemy tym sposobem uszkodzenia nasady pozostałych zawiązków. Pamiętajmy, by zabieg przeprowadzać tak, by nie pozostawiać zbyt wielu zawiązków, bo nie dorosną do oczekiwanych rozmiarów ani nie usuwać zbyt radykalnie, bo doprowadzimy do zmniejszenia plonu owoców. Przeprowadzając zabieg przerzedzania niejako zmusimy roślinę do owocowania w kolejnym roku.
fot. Małgorzata Wyrzykowska
Artykuł kazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 26/2022 na str. 33. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.
Małgorzata Wyrzykowska
– dziennikarka "Tygodnika Poradnika Rolniczego"
Najważniejsze tematy