Rolnicy z Podlasia zostawili starą oborę wewnątrz nowej. Co dało takie rozwiązanie?

Kiedy Marta i Jacek Bielscy zaplanowali budowę nowej obory, oczywiście na początek powstał dokładnie przemyślany jej projekt. W ostatniej jednak chwili jego koncepcja znacznie się zmieniła i jak przyznają młodzi gospodarze – bardzo dobrze się stało. Przede wszystkim ze względu na mniejsze koszty oraz możliwości, które zmiana ta dała.

Rolnik spod Giżycka: zmniejszamy wydajność mleczną krów, aby poprawić żywotność stada

Wieś Rybical położona nad jeziorem Ryńskim to już typowa miejscowość turystyczna, a Zbigniew Wiśniowski jest jednym z nielicznych producentów mleka w tej okolicy. Jednak ma następców w postaci dwóch synów: Daniela oraz Krzysztofa, którzy zamierzają kontynuować hodowlę bydła mlecznego.

Czy na mleku od mieszańców można zarobić więcej niż od HF-ów?

SM Spomlek z Radzynia Podlaskiego to mleczarnia, która płaci nie tylko za tłuszcz i białko, ale głównie za kazeinę, bo im więcej białka kazeinowego w mleku, tym więcej z niego powstanie sera. A Spomlek specjalizuje się w produkcji serów. Dlatego Paweł Smarzych utrzymuje bydło mieszańcowe, dające mleko o bardzo wysokich parametrach, co bezpośrednio przekłada się na cenę surowca w skupie.

Jak przerobić starą oborę uwięziową na nowoczesną i nie wydać majątku? SPR "Rolnik" ma na to patent

Inwestycje w nowe obory, w tak trudnych jak obecnie czasach, zdecydowanie uległy wyhamowaniu, ale... Jeśli przedsięwzięcie przygotowywane było dużo wcześniej i realizowane w ekonomicznych ryzach to – jak się okazuje – nawet w tak niesprzyjających realiach może zakończyć się sukcesem. I tak właśnie było w zarządzanej przez prezesa – Adama Majchrzaka Spółdzielni Produkcji Rolnej „Rolnik”.

Jak rolnicy z Lubelskiego obniżają koszty produkcji mleka?

Wysokie koszty produkcji mleka wymuszają oszczędności,by utrzymać rentowność produkcji mleka w ryzach. Monika i Jarosław Chryciowe obniżają koszty poprzez wypas zwierząt na pastwiskach. Do niezbędnego minimum ograniczyli też ilość stosowanych nawozów.

Jak rolnikom spod Środy Wlkp. udało się oszczędzić na nowej oborze?

W grudniu miną 2 lata od kiedy Karolina i Dawid Janasikowie wybudowali nową oborę uwięziową na 52 krowy. Zaoszczędzili dzięki temu, że dobudowali ją do istniejącego budynku, a więc nie musieli wznosić jednej ze ścian bocznych. Kolejnym sposobem na cięcie kosztów był wybór dachu jednospadowego.

Rolnicy z Mazowsza czekali 4 lata na decyzję o budowie obory. Za to jej wyposażenie jest imponujące

Urszula i Leszek Nasiłowscy, dostawcy mleka do SM Mlekovita, wybudowali nową oborę, której otwarcie miało miejsce 2 lipca. W gospodarstwie pomaga im córka Wiktoria, zdeklarowana następczyni, absolwentka technikum weterynaryjnego oraz studentka trzeciego roku zootechniki w trybie zaocznym na SGGW w Warszawie. Młodsza z córek 8-letnia Maja bardzo lubi chodzić do nowej obory. Nie tyle interesuje ją nowoczesne wyposażenie budynku, co same zwierzęta.

Wydajność mleczna krów zaczyna się na polu

Średnia wydajność w stadzie Justyny i Jarosława Soszyńskich wynosi około 10 tys. kg mleka. Hodowcy podkreślają, że taki wynik to przede wszystkim zasługa dobrej jakości pasz objętościowych produkowanych w gospodarstwie.

Jakie korzyści daje wypas krów na trawach i poplonach przez cały rok?

Wypas pastwiskowy uważany jest za najbardziej optymalny w żywieniu krów średnio wydajnych. Doskonale wiedzą o tym Agnieszka i Józef Matuszakowie, którzy od lat taki właśnie system żywienia preferują w swoim mlecznym gospodarstwie. I jak się okazuje z powodzeniem

Co każdy hodowca powinien wiedzieć o kolibakteriozie cieląt?

Główną przyczyną zachorowań cieląt w pierwszych tygodniach życia, szczególnie w okresie od urodzenia do ukończenia drugiego tygodnia życia, kończących się często upadkami są biegunki, które są efektem zakażenia chorobotwórczymi szczepami bakterii Escherichia coli, rotawirusami oraz kokcydiozą. Straty wywołane przez kolibakteriozy cieląt dochodzą do 50% wszystkich padnięć w pierwszych trzech dniach życia zwierzęcia.

Sianokiszonki na pryzmie, a nie w balotach? Rolnicy spod Lublina zaskoczeni efektami

Renata I Krzysztof Mazurkowie po raz pierwszy w tym roku wykonali sianokiszonki z traw na pryzmie i po niedługim okresie skarmiania tak przygotowanej paszy, z tej metody są ogromnie zadowoleni. Jak wyjaśniają, jest bardziej ekonomiczna oraz mniej pracochłonna i – co bardzo ważne – wpłynęła na wzrost wydajności krów.

W gospodarstwie OHZ Garzyn średnia wydajność krów to aż 13 470 kg mleka! Jaki jest sposób na sukces?

Pod koniec sierpnia br. odwiedziliśmy Mierzejewo – jedno z trzech mlecznych gospodarstw należących do Ośrodka Hodowli Zarodowej Garzyn Sp. z o.o., w których utrzymywanych jest blisko 1400 krów. Obora w Mierzejewie liczy 540 sztuk o średniej wydajności (za ubiegły rok) wynoszącej 13 470 kg mleka, co uplasowało fermę na drugim miejscu w kraju, w przedziale wielkości stad 500 – 1000 krów.