Koronawirus zabija rynek zbóż
Pod wpływem spadków cen na giełdach pospadały ceny wszystkich zbóż w krajowym skupie. Jednak koronawirus dokonuje największego spustoszenia nie w cenach, lecz w głowach kupujących, którzy obawiają się każdej kolejnej transakcji.
Choć pod koniec dnia w czwartek (12.03.2020 r.) na Matifie ceny nieco odreagowały, to i tak kurs notowań pszenicy na kontrakcie majowym spadł w ciągu tygodnia o 6,5 euro i wynosił na zamknięciu 177,75 euro/t. Dziś po otwarciu giełd pszenica zaczyna się lekko odbijać.
W kraju mamy kilka modeli zachowań kupujących:
- ci którzy mieli niskie ceny zostawiają je na cennikach,
- kupujący stale podążający za rynkiem obniżają ceny,
- inni natomiast schodzą z rynku i nie chcą kwotować – to zabija rynek.
Ceny w porcie spadły o 20-30 zł/t. Proponowane są aktualnie transakcje po 760-770 zł/t za pszenicę 12,5% białka, a ziarno o 14,5% białka można sprzedać o 15-20 zł/t drożej.
Półki w marketach i hurtowniach są opróżniane ze stojących tam spokojnie od tygodni mąki i makaronów. Za chwilę te półki trzeba będzie na nowo zapełnić. Dlatego młynarze nie ustają we wzmożonej produkcji i mają nadzieję na to, że ich pięć minut potrwa nieco dłużej.
W firmach handlowych ceny także są o ok 20 zł/t niższe. Coraz więcej wystawianych cen jest poniżej 700 zł/t. Za pszenicę konsumpcyjną w krajowym skupie płaci się najczęściej 670-730 zł/t. Nie jednak spadające ceny są największym problemem dla rynku, ale to, że większość kupujących pod wpływem tak znacznych obniżek nie chce kupować dalej. Twierdzą oni, że nie znając nawet orientacyjnej ceny odsprzedaży na najbliższy okres nie chcą ryzykować. Nawet zawarcie kontraktu może być problemem.
Także w firmach paszowych pokrycie w surowiec jest obciążone ryzykiem, dlatego niektóre paszarnie zamykają skupy, po to by zejść ze swoich wcześniej kupionych zapasów. Z tego powodu pszenica paszowa też w tym tygodniu pospadała i jest kupowana w cenach od 640-700 zł/t, ale uzyskać te wyższe poziomy jest niezwykle ciężko.
Żyto to trudny temat dla kupujących. Zbywają pytania o ceny tego zboża i jakiekolwiek prognozy. Wolą o życie na razie zapomnieć.
Pszenżyto trochę mniej reaguje na spadki, ale i tu pojawiły się 10 zł obniżki, jest ono kupowane po 570-600 zł/t.
Jęczmień, który taniał już wcześniej, obecnie nie zareagował tak mocno spadkami. Średnia cena wynosi 603 zł/t, a najczęściej jęczmień paszowy jest kupowany w cenach 570-630 zł/t.
Kukurydza, która wydawało się ustabilizowała cenę, obecnie też tanieje, ale wpływ na to ma znikanie z rynku tych płacących najlepiej.
Tutaj sprawdzisz ceny zbóż na punktach skupu
Sprawdź też aktualne ceny rzepaku!
Juliusz Urban Fot. Bromberek
dr Juliusz Urban
ekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.
Najważniejsze tematy