Wówczas olej palmowy kosztował 2650 majorskich rynggitów, a miesiąc potem spadł do 2211 MYR/t. Od końca sierpnia ceny się odbudowują i aktualnie olej palmowy kosztuje 2680 MYR/t.

Podwyżki na „palmie” dobrze służą cenom rzepaku, pomimo, iż przestała drożeć soja.

Rzepak drożeje i dochodzi do 384 euro/t na listopad i 386,75 na luty. Ceny krajowe wreszcie zaczyna wspierać złotówka, która znacznie się osłabia do poziomów 4,43-4,44 zł/euro.

Komisja Europejska podaje, że w ciągu dwóch pierwszych miesięcy sezonu 2020/21 do Unii zaimportowano 640 tys ton rzepaku. Jest to prawie o połowę mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku gospodarczego.
Wszystko to powoduje wzrosty cen rzepaku zarówno u handlowców, jak i u przetwórców

Firmy handlowe ceny skupu ustawiają na poziomach 1560 –1630 zł/t, jednak pod wpływem tych ruchów na razie rzepak nie wkracza liczniej na rynek.

Przetwórcy dziś są zasypywani jedynie telefonami z pytaniami o cenę, a ich odpowiedzi nie nakłaniają do sprzedaży. Podnieśli ceny, ale większość z nich kupuje już na październik i listopad.
Aktualne ceny skupu w zakładach tłuszczowych wynoszą:

• ZT Kruszwica dostawy na listopad         – 1720 zł/t  (zaolejenie 42%)   

                 Brzeg dostawy na wrzesień              – 1700 zł/t

• ADM Szamotuły dostawy na październik       – 1690 zł/t

                  Czernin dostawy na grudzień              – 1690 zł/t

• Komagra Tychy dostawy na październik         – 1610 zł/t

                      Kosów Lacki  na październik          – 1600 zł/t

• Glencore Bodaczów dostawy na październik   – 1650 zł/t

• Bestoil Lasocice                                                – 1600 zł/t  

 

Przełom sierpnia i września to tradycyjny bardziej dynamiczny okres skupu strączkowych.

Łubin słodki skupowany jest aktualnie w cenach 890–920 zł/t,

Bobik po 840 – 900 zł/t

Groch żółty 820 – 850 zł/t, a peluszka po 800 zł/t.

Nie ma jeszcze cen na tegoroczną soję.

Ceny rzepaku we wszystkich punktach skupu zobaczysz tutaj

Juliusz Urban  fot. Sierszeńska