r e k l a m a
Partnerzy portalu
Strona główna>Artykuły>Bydło>Bydło mięsne>Tajlandia otwiera się na polską wołowinę. Audyt się powiódł!
Tajlandia otwiera się na polską wołowinę. Audyt się powiódł!
18.08.2023autor: Dorota Kolasińska
Polska zyskuje coraz więcej rynków zbytu wołowiny poza Unią Europejską. Tym razem udało się wywalczyć dostęp do kolejnego azjatyckiego rynku!
Główny Lekarz Weterynarii poinformował, że w wyniku audytu sektora mięsa wołowego, który był prowadzony przez inspektorów tajlandzkich w 2022 r. Polska została dopuszczona do eksportu wołowiny i podrobów wołowych na rynek Tajlandii.
Zatwierdzenie zostało przyznane na okres 3 lat począwszy od sierpnia br. Tomasz Niemczuk, Główny Lekarz Weterynarii podkreślił, że wysyłka wspomnianych towarów będzie możliwa po uzgodnieniu ze stroną tajlandzką wzoru świadectwa weterynaryjnego.
- Obecnie dokument jest opracowywany w Głównym Inspektoracie Weterynarii na podstawie wymagań weterynaryjnych Tajlandii przekazanych w dniu dzisiejszym przez Ambasadę RP w Bangkoku - dodał Paweł Niemczuk.
- Tajlandia jest drugą co do wielkości gospodarką ASEAN (Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo-Wschodniej), jednym z najbardziej obleganych kierunków turystycznych. Jest to bardzo dynamiczny i perspektywiczny rynek. Jest tam duże zainteresowanie importowaną żywnością, gdzie nie cena, a jakość odgrywa znacząca rolę. Tajlandia to szybko rozwijający się rynek, z dużą liczbą mieszkańców o rosnących dochodach. Tajlandczycy oferują dobre ceny wołowiny. Żeby konkurować na rynkach azjatyckich musimy stawiać na jakość, a jakość buduje bydło mięsne. Więc potrzebne są działania takie, które będą wspierały ten sektor produkcji i nad takimi rozwiązaniami pracujemy w ramach aktualizacji strategii Polska Wołowina 2030. Wyniki prac chcemy przedstawić do połowy września - komentuje Jacek Zarzecki, prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.
To kolejny perspektywiczny rynek tuż za Japonią, Chinami i Wietnamem. Starania o dostęp do kolejnych rynków przynoszą rezultaty. Oby wpłynęły na kieszenie rolników!
W Tajlandii pogłowie trzody chlewnej wynosi około 12 mln sztuk i bydła około 5 mln szt. (mięsne około 1 mln) i około 2 mln bawołów wykorzystywanych jako siła pociągowa oraz słoni do prac leśnych w górach.
Jednak w Tajlandii najbardziej od kilkunastu lat kwitnie turystyka, a wiele tradycyjnych tajlandzkich potraw jest przyrządzanych na bazie wołowiny. Ten kierunek może okazać się dla polskiego sektora mięsa wołowego strzałem w 10!
dkol
Fot. Envato Elements
Zatwierdzenie zostało przyznane na okres 3 lat począwszy od sierpnia br. Tomasz Niemczuk, Główny Lekarz Weterynarii podkreślił, że wysyłka wspomnianych towarów będzie możliwa po uzgodnieniu ze stroną tajlandzką wzoru świadectwa weterynaryjnego.
- Obecnie dokument jest opracowywany w Głównym Inspektoracie Weterynarii na podstawie wymagań weterynaryjnych Tajlandii przekazanych w dniu dzisiejszym przez Ambasadę RP w Bangkoku - dodał Paweł Niemczuk.
- Tajlandia jest drugą co do wielkości gospodarką ASEAN (Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo-Wschodniej), jednym z najbardziej obleganych kierunków turystycznych. Jest to bardzo dynamiczny i perspektywiczny rynek. Jest tam duże zainteresowanie importowaną żywnością, gdzie nie cena, a jakość odgrywa znacząca rolę. Tajlandia to szybko rozwijający się rynek, z dużą liczbą mieszkańców o rosnących dochodach. Tajlandczycy oferują dobre ceny wołowiny. Żeby konkurować na rynkach azjatyckich musimy stawiać na jakość, a jakość buduje bydło mięsne. Więc potrzebne są działania takie, które będą wspierały ten sektor produkcji i nad takimi rozwiązaniami pracujemy w ramach aktualizacji strategii Polska Wołowina 2030. Wyniki prac chcemy przedstawić do połowy września - komentuje Jacek Zarzecki, prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.
r e k l a m a
Rolnictwo w Tajlandii
Tajlandia jest jednym z najszybciej rozwijających się krajów Azji Południowo-Wschodniej. Posiada spory areał rolny (32,9% pow., użytki zielone — 7% pow. kraju) i należy do światowych eksporterów produktów rolnych. W produkcji przeważają małe, drobnotowarowe gospodarstwa rolne (połowa gospodarstw ma pow. poniżej 2 ha). W Tajlandii uprawia się głównie ryż, maniok, kukurydzę i kauczukowiec, poza tym uprawia się trzcinę cukrową, tytoń, bawełnę, palmę kokosową, orzeszki ziemne, banany. Co ciekawe... w górach można spotkać spore nielegalne plantacje maku lekarskiego (na opium). Tajlandia jest głównym światowym eksporterem ryżu i największym producentem kauczuku naturalnego (3,0 mln t) i ananasów (2,0 mln t) oraz owoców i cukru.W Tajlandii pogłowie trzody chlewnej wynosi około 12 mln sztuk i bydła około 5 mln szt. (mięsne około 1 mln) i około 2 mln bawołów wykorzystywanych jako siła pociągowa oraz słoni do prac leśnych w górach.
Jednak w Tajlandii najbardziej od kilkunastu lat kwitnie turystyka, a wiele tradycyjnych tajlandzkich potraw jest przyrządzanych na bazie wołowiny. Ten kierunek może okazać się dla polskiego sektora mięsa wołowego strzałem w 10!
dkol
Fot. Envato Elements
Dorota Kolasińska
<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a