Żywość GMO: czy faktycznie jest się czego obawiać?
Na razie nasza wiedza na temat GMO jest niepełna i to wyjaśnia dlaczego wielu konsumentów woli unikać genetycznie modyfikowanej żywności. Czy faktycznie jest się czego bać?
Obawy na wyrost?
– Z jednej strony nie ma rzetelnych badań potwierdzających szkodliwy wpływ GMO na zdrowie ludzi, z drugiej strony brakuje też badań, które by dowiodły, że spożywanie GMO, zwłaszcza długofalowe, nie powoduje uszczerbku na zdrowiu – zauważa Sylwia Tarczyńska, profesor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Aby mieć co do tego pewność, należałoby przebadać kilka pokoleń.
Jak wynika z badań, Polacy nie są przekonani do żywności GMO
Modyfikowana genetycznie żywność jest obecna na rynku dość krótko, ciągle mało o niej wiemy – zwłaszcza o jej wpływie na zdrowie kolejnych pokoleń (plantacje GMO na skalę przemysłową pojawiły się dwadzieścia kilka lat temu w Stanach Zjednoczonych). Polscy konsumenci swoją opinię na temat GMO wyrażali niejednokrotnie w różnych badaniach ankietowych – m.in. przeprowadzonych kilka lat temu przez CBOS. Okazało się wówczas, że aż 67% obawiało się pojawienia się u ludzi nowych chorób i alergii; 71% nasilenia występowania różnych chorób; a 67% niekontrolowanych zmian genetycznych. Ponadto zdecydowana większość ankietowanych (71%) uznała GMO za niebezpieczną ingerencję w przyrodę.
– Za około 20–30 lat powinniśmy mieć większą wiedzę na temat wpływu GMO na zdrowie ludzi – mówi Sylwia Tarczyńska. Aczkolwiek, żeby mieć rzetelne dane, należałoby stworzyć grupy kontrolne, które spożywałyby określone ilości GMO i wówczas obserwować, jak wpływa to na zdrowie poszczególnych osób oraz ich potomków.
Zauważa jednak, że nic nie wskazuje na to, by takie badania miały zostać przeprowadzone, a dopóki nie mamy dokładnych informacji odnośnie tego kto i w jakim stopniu spożywa genetycznie modyfikowaną żywność, nie możemy określić jej wpływu na zdrowie ludzi. Można badać jedynie, czy w genomie człowieka zachodzą zmiany spowodowane spożywaniem GMO.
Artur Puławski
(źródło: PIM)
Zdjęcie: Unsplash
Artur Puławski
Analityk rynku mleczarskiego, współpracuje z redakcjami Tygodnika Poradnika Rolniczego, czasopisma "Elita Dobry Hodowca" oraz portalem mleko24.pl
Analityk rynku mleczarskiego, współpracuje z redakcjami Tygodnika Poradnika Rolniczego, czasopisma "Elita Dobry Hodowca" oraz portalem mleko24.pl
Najważniejsze tematy