Wytwórnia pasz odcięta od gazu. Czy zabraknie paszy?
Kilkanaście gmin w Polsce zostało odcięte od dostaw gazu. W jednej z nich znajduje się wytwórnia pasz De Heus. Jak brak gazu wpłynie w tej firmie na produkcję i dostawy pasz do klientów?
W związku z sankcjami, jakie objęły firmę Novatek Green Energy, kontrolowaną przez przez rosyjski koncern OAO Novatek, 28 kwietnia 13 gmin w Polsce zostało odciętych od dostaw gazu. Chodzi o gminy na Mazowszu, Pomorzu i w Wielkopolsce. Stało się to na skutek nałożenia sankcji na dostawcę błękitnego paliwa, a nie w wyniku zakręcenia jamalskiego kurka przez Rosję.
Jedną z poszkodowanych gmin jest Mieścisko w woj. wielkopolskim.
- W związku z objęciem sankcjami firmy Novatek Green Energy - dostawcy gazu na terenie gminy Mieścisko, zarząd tej firmy podjął decyzję o zaprzestaniu dostarczania gazu do wszystkich odbiorców na terenie naszej gminy. Oznacza to, że gazu zostali pozbawieni odbiorcy indywidualni (kilkadziesiąt gospodarstw domowych), wszystkie instytucje gminne (Urząd Gminy, szkoła, przedszkole, Ośrodek Pomocy Społecznej, Biblioteka, Ośrodek Zdrowia) oraz przedsiębiorstwa – wyjaśnia wójt gminy Mieścisko Przemysław Renn.
Wytwórnia pasz De Heus odcięta od dostaw gazu
W Mieścisku do instalacji podłączona jest także wytwórnia pasz firmy De Heus.
Skontaktowaliśmy się z przedstawicielami firmy z zapytaniem, czy odcięcie gazu nie spowoduje przerwy w produkcji pasz. Jednak Małgorzata Grzelązka, kierownik sekcji marketingu strategicznego De Heus uspokaja, że wytwórnia, mimo wstrzymania dostaw gazu, pracuje normalnie.
- Sytuacja związana z zakłóceniem dostaw gazu nie ma wpływu na naszą produkcję i możliwość dostarczenia pasz do klientów – zaznacza Małgorzata Grzelązka.
Wyjaśnia, że dzięki dywersyfikacji źródeł energii i możliwości przestawienia produkcji w ramach ich wykorzystywania, wytwarzanie pasz nie jest zagrożone i przebiega bez zakłóceń.
- Oferujemy klientom pełny portfel produktów – podkreśla przedstawicielka De Heus.
Kiedy gaz wróci do gmin?
Nad przywróceniem dostaw gazu do gmin pracuje teraz rząd. Jak poinformował rzecznik rządu Piotr Mueller, decyzja gwarantująca dostawy gazu do miejsc, które korzystały z usług firmy objętej sankcjami zapadła dziś – w piątek 29 kwietnia. Dostarczaniem gazu do tych gmin ma się zająć PSG, PGNiG i Gaz System, po tym jak państwo przejmie gazociągi rosyjskiej spółki.
- Polska może użyć środków przymusu, jeśli pracownicy firmy Novatek będą blokować proces przejęcia instalacji - wyjaśnia rzecznik i dodaje, że w zależności od tempa przejęcia gazociągów, przywracanie gazu może od kilkunastu godzin do kilku dni.
oprac. Kamila Szałaj
Kamila Szałaj
dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
redaktor w zespole PWR Online, odpowiedzialna głównie za stronę www.tygodnik-rolniczy.pl
Najważniejsze tematy