Ursus pędził ponad 100 km/h... na lawecie
Drogówka z Komendy Powiatowej Policji w Busku – Zdroju do kontroli zatrzymała 32-latka, który pędził mercedesem z nadmierną prędkością. Policja zainteresowała się autem, bo ich uwagę przykuł Ursus na lawecie.
Ursus na lawecie i nadmierna prędkość
22 września w miejscowości Nowy Korczyn (małopolska) policjanci z drogówki namierzyli do kontroli drogowej pojazd Mercedes, który przez swój nietypowy ładunek – ciągnik Ursus – wzbudził zainteresowanie policji.
Wideorejestrator w radiowozie wskazał pomiar prędkości lawet znacznie odbiegający od dopuszczalnych w tym miejscu norm. Auto w terenie zabudowanym poruszało się z prędkością 107 km/h.
Nie było kluczyka, za to był nóż
Kierowca, 32-latek został przez policję ukarany mandatem karnym i zatrzymane mu zostało prawo jazdy. Na tym jednak jego problemy się nie skończyły. Ładunek, czyli Ursus, nie powinien znaleźć się na lawecie, bo ta miała tylko ładowność 890 kg, natomiast traktor ważył ponad 2 tony.
Ponadto laweta była uszkodzony. Po dokładnym sprawdzeniu pojazdu okazało się, że maszyna jest nie sprawna. Mercedes nie nadawał się do jazdy – miał uszkodzoną stacyjkę. Auto zamiast kluczykiem uruchamiane było za pomocą metalowego elementu np. noża. Za te nieprawidłowości kierujący ukarany został kolejnym 300 zł mandatem karnym. Mundurowi zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu i zakazali dalszej jazdy.
Michał Czubak
Fot. KPP Busko-Zdrój
Michał Czubak
dziennikarz strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
dziennikarz strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
Najważniejsze tematy