Rogale świętomarcińskie – 168 lat tradycji, 250 gram i 1000 kcal
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Rogale świętomarcińskie – 168 lat tradycji, 250 gram i 1000 kcal

11.11.2020autor: Natalia Marciniak-Musiał

Czym są rogale świętomarcińskie nie trzeba nikomu tłumaczyć. Wypieki te, słusznie zresztą, od dawna kojarzone są z Wielkopolską, gdzie stały się nieodłącznym elementem tradycji tego regionu już 168 lat temu. Historia ich pochodzenia jest bogata, interesująca, a praktyka spożywania warta kultywowania.

Rogal świętomarciński to symbol zakończenia prac polowych

Smak rogali jest jedyny w swoim rodzaju, tym bardziej, że ich produkcja na obszarze wielkopolski jest datowana już na XVI wiek. Jak podaje Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, miała ona związek z podniosłym świętowaniem zakończenia prac polowych przez chłopów. Święto to przypadało na 11 listopada, czyli w dniu imienin Świętego Marcina. Święty Marcin jest strażnikiem głównej ulicy i samego miasta Poznania. Co roku w dniu imienin Patrona na ulicy św. Marcin odbywa się festyn, a rogale są nierozerwalnym elementem tego święta.

Prawdziwy rogal świętomarciński to produkt regionalny i certyfikowany

Rogal świętomarciński jest produktem regionalnym, zarejestrowanym w rejestrze chronionych nazw pochodzenia i chronionych oznaczeń geograficznych, czyli jest produktem typowym dla danego regionu i tylko na tym obszarze może być wytwarzany. Certyfikowany rogal może pochodzić wyłącznie z Miasta Poznania, powiatu poznańskiego, a także z wybranych cukierni innych powiatów woj. wielkopolskiego. Kształt wypieku jest nawiązaniem do kształtu podkowy, którą zgubił koń św. Marcina.
Nie jest łatwo upiec takiego rogala. Każdy może sam podjąć próbę jego wypieku, ale kilka podstawowych zasad musi zostać spełnionych, zwłaszcza tych dotyczących nadzienia.

r e k l a m a
Na oryginalnego rogala świętomarcińskiego składa się:
  • ciastolistkujące – półfrancuskie, wyrabiane z mąki pszennej, margaryny, jaj, cukru, mleka, soli, drożdży oraz aromatu;
  • nadzienie – złożone z białego maku, cukru, masy jajowej, margaryny, orzechów, rodzynek, owoców kandyzowanych lub w syropie, okruchów piekarskich i aromatu (głównie migdałowego lub cytrynowego);
  • kształt półksiężyca i masa w przedziale 150-250 g.

A oto przepis na jak przygotować rogale świetomarcińskiego samodzielnie w domu

Rogal świętomarciński to bomba odżywcza

Taki wyjątkowy rogal, zawiera wyjątkowe nadzienie, a także dużą wartość energetyczną. Oprócz białego maku, który jest bogaty w minerały (żelazo, magnez, wapń), znajdują się w nim orzechy (źródło niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych) oraz owoce i rodzynki (zawierające polifenole, które chronią przed szkodliwym działaniem wolnych rodników).

Walory odżywcze rogala z nadzieniem z białego maku są związane głównie z obecnością orzechów, będących źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, owoców i rodzynków zawierających polifenole chroniące nas przed działaniem szkodliwych wolnych rodników oraz białego maku zawierającego związki mineralne takie jak np. żelazo, magnez oraz wapń – podaje prof. dr hab. Anna Gramza-Michałowska, Katedra Technologii Gastronomicznej i Żywności Funkcjonalnej, Wydział Nauk o Żywności i Żywieniu Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Co trzeba zarobić, aby spalić kalorie po zjedzeniu rogala świętomarcińskiego?

Mimo, że rogal jest bardzo kaloryczny i może dostarczyć ponad 1000 kilokalorii (!), co jest to związane z dużą zawartość tłuszczu i węglowodanów, raz do roku warto spróbować tradycji i rozkoszować się wyjątkowym smakiem tego wypieku, przy tym dodatków wspomóc lokalnych piekarzy i cukierników.

Po jego skosztowaniu wystarczy oddać się aktywnościom fizycznym, takim jak: taniec (2,5 h), jazda na rowerze (2h) czy prasowanie (4,5 h) i spalić nadmiarowe kalorie.
 

 Rogale świętomarcińskie w liczbach – 168 lat tradycji, 250 gram i 1000 kcal

Natalia Marciniak-Musiał
na podstawie tekstu: prof. dr hab. Anny Gramza-Michałowskiej, Katedra Technologii Gastronomicznej i Żywności Funkcjonalnej, Wydział Nauk o Żywności i Żywieniu Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu

Zdjęcie: archiwum TPR

autor Natalia Marciniak-Musiał

Natalia Marciniak-Musiał

dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego

dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

W Stogniowicach mieszkańcy hodują niesamowitą fasolę z Hostią

Była sobie wieś, w której hodowano fasolkę z cudownym wizerunkiem Hostii. Mieszkańcom marzyły się wielkie rzeczy, a co zamarzyli, od razu w czyn wprowadzali. Nie, to nie bajka. To najnowsza historia Stogniowic w gminie Proszowice. Poznajcie jej niezwykłych aktywistów zrzeszonych w kole gospodyń.

czytaj więcej

Przepis na rogale świętomarcińskie

Dziś z cyklu "Listopad z gęsią i rogalem" przedstawiamy przepis na rogala na Świętego Marcina. Życzymy smacznego.

czytaj więcej

Nieśmiertelność, raj i zapora przed duchami. Jakie są symbole kwiatów na starych cmentarzach?

W całej Polsce na obrzeżach wsi i miast, polach czy zagajnikach znajduje się wiele cmentarzy, o których już mało kto pamięta. Tylko w Wielkopolsce jest ich ponad 2 tys. Mimo to, wciąż kwitną na nich kwiaty. Nie są one przypadkowe – co oznaczają?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)