Czy można sprzedawać produkty z gospodarstwa na bazarze pomimo koronawirusa? 

– Czy mogę jechać na targ z kwiatami i rozsadą warzyw i ziół? – takie pytanie do „Tygodnika Poradnika Rolniczego” wysłał Mariusz, rolnik z Małopolski. 

Pytanie jest zasadne, gdyż z wielu stron można dowiedzieć się o zamykanych targowiskach ze względu na koronawirusa. Co jest o tyle dziwne, że inne sklepy pozostają otwarte, w tym markety budowlane. 

Jednak, wbrew doniesieniom niektórych mediów, zakaz funkcjonowania bazarów i targowisk nie wynika z rozporządzeń, które zostały wprowadzone w Polsce w związku z rozprzestrzeniani się koronawirusa. 

Sanepid: bazary i targowiska mogą działać, ale pod pewnymi warunkami 

Potwierdzeniem tego jest wydany 25 marca 2020 roku przez Główny Inspektorat Sanitarny komunikat z wytycznymi dotyczącymi funkcjonowania targowisk i bazarów, na których sprzedawana jest żywność.  

Zawiera on zbiór zalecanych działań zapobiegających zagrożeniu epidemiologicznemu COVID- 19. Można je znaleźć na stronach internetowych: GIS, ministerstwa rolnictwa oraz ARiMR. 

Jak wynika z informacji GIW, równo traktowane są tutaj zarówno targowiska zadaszone, jak i place na wolnym powietrzu, na których terenie mogą znajdować się zarówno większe sklepy, sklepiki, jak również stragany z produktami spożywczymi. Ich zarządcom zaleca się stosowanie w rygorystyczny sposób określonych w komunikacie wymagań higienicznych. 

Jakie warunki należy spełniać, aby targowisko czy bazar działały?

Podstawowe zalecenia funkcjonowania targowisk dla sprzedających i kupujących to:

• stosować właściwą higienę rąk – gdy dostęp do wody jest utrudniony – należy ręce dezynfekować przy użyciu płynów dezynfekujących lub chusteczek nasączonych takim płynem;
• stosować higienę kaszlu i oddychania – np. nie obawiać się zwracać uwagi współpracownikowi i klientowi, aby nie kasłał i nie kichał w naszym kierunku ani na produkty spożywcze;
• stosować zasady bezpieczeństwa żywności – restrykcyjnie i z pełną świadomością, np. dezynfekować ręce po każdym kontakcie z pieniędzmi, używać w sposób higieniczny rękawiczek jednorazowych, inaczej mogą być one nośnikiem groźnych bakterii, nie przekładać jaj do innych opakowań, niż te w których zostały dostarczone;
• ograniczyć bliski kontakt z każdą osobą, która ma objawy chorobowe tj.: gorączka, kaszel, duszność;
• zachować bezpieczną odległość klient – sprzedawca, klient – klient czy sprzedawca – sprzedawca (min. 1,5 metra);
• w miarę możliwości korzystać głównie z płatności bezgotówkowych.

W jakiej sytuacji gmina powinna ograniczyć działalność bazaru

GIS zwraca uwagę, iż osoby wykazujące wszelkie objawy chorobowe nie mogą pracować przy obrocie bądź produkcji żywności! 

Natomiast jeśli zarządca targowiska nie jest w stanie zadbać o czystość i higienę całego targowiska, w tym zarządzanie odpadami, zintensyfikowanie mycia i dezynfekcji toalet, dbałość o odstępy między klientami, zapewniać przy wejściu na targowisko pojemników z płynem dezynfekcyjnym, powinien podjąć decyzję, o ograniczeniu działania części lub całości targowiska. 

Decyzja o ewentualnym zamknięciu targowiska leży w gestii samorządów. 

Ardanowski: dajcie szanse rolnikom na sprzedaż na targach 

Minister rolnictwa apeluje do samorządów, aby nie podejmowały pochopnie decyzji o zamykaniu tagowisk i bazarów. 

– Dajmy szansę nam wszystkim: produkującym, sprzedającym i konsumentom. Przestrzegajmy jednak podstawowych zasad, które znajdują się na stronie Głównego Inspektora Sanitarnego – podkreśla Jan Krzysztof Ardanowski.

Masz pytania dotyczące koronawirusa?

Jednak zanim pan Mariusz czy inny rolnik wybierze się ze swoimi kwiatami i rozsadą warzy powinien upewnić się czy targowisko, na którym chce sprzedawać towar będzie funkcjonować normalnie. 

Jeśli masz pytanie dotyczące koronawirusa i tego jak Ty i Twoje gospodarstwo macie funkcjonować w czasie ograniczeń związanych z epidemią? Możesz je zadać tu:

Pytania o koronawirusa

Magdalena Szymańska

Fot. Pixabay