Koń galopował ulicami Włodawy. „Na widok policjantów zawrócił”
We Włodawie z jednego z gospodarstw rolnych wybiegł koń i galopem puścił się zwiedzać Włodawę. Dopiero interwencja policjantów sprawiła, że wierzchowiec wrócił do zagrody.
Włodawa: koń puścił się w galop po mieście
W czwartek 28 stycznia 2021 roku ok. godz. 19:30 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji we Włodawie (woj. lubelskie) otrzymał nietypowe zgłoszenie: „Koń biegnie w kierunku ulicy Zabagonie”. Na miejsce natychmiast został wysłany patroli policjantów, którzy potwierdzili zgłoszenie.
– Na ulicy Jasnej mundurowi zauważyli czworonożnego uciekiniera, który na widok radiowozu zawrócił – relacjonuje sierżant sztabowy Elwira Tadyniewicz, oficer prasowy KPP we Włodawie.
Rolnik został pouczony przez policjantów
Mundurowi razem z gospodarzem zdołali zapędzić konia z powrotem do zagrody. Rolnik został pouczony przez funkcjonariuszy, aby na przyszłość lepiej sprawował właściwy nadzór nad zwierzęciem.
– Zdarza się, że zwierzęta gospodarskie stają się nieproszonymi uczestnikami ruchu drogowego. Trzeba pamiętać, że odpowiedzialność za właściwe zabezpieczenie zwierząt przed ucieczką ponosi właściciel. Dlatego powinien on szczególnie zadbać, aby właściwie zabezpieczyć miejsce hodowli – przestrzega Elwira Tadyniewicz.
Paweł Mikos
Fot. Pixabay (zdjęcie poglądowe)
Paweł Mikos
redaktor strony internetowej „Tygodnika Poradnika Rolniczego”
Paweł Mikos – redaktor strony internetowej „Tygodnika Poradnika Rolniczego”, specjalista z zakresu kwestii polityczno-społecznych wsi i odnawialnej energii
Najważniejsze tematy