Ciągnik zderzył się z lokomotywą. Ursus rozleciał się na kawałki [ZDJĘCIA]
Rolnik przejeżdżał z jednego pola na drugie, gdy zderzył się z kolejką wąskotorową. Ursus, którym podróżował rozleciał się na kawałki. Traktorzysta trafił do szpitala. Wypadek miał miejsce w Kazimierzowie (woj. łódzkie).
Regnów. W Kazimierzowie Ursus C330 wpadł pod wąskotorówkę
Do wypadku doszło w minioną sobotę 30 lipca we wsi Kazimierzów (woj. łódzkie, gmina Regnów). Rolnik przejeżdżał Ursusem C330 z jednego pola na drugie. Żeby móc się tam dostać, musiał pokonać torowisko, po którym porusza się wąskotorówka relacji Rawa Mazowiecka – Biała Rawska.
Traktorzysta wielokrotnie w przeszłości pokonywał ten przejazd kolejowy i nie doszło do wypadku. Tym razem było inaczej. Po godzinie 15 oba pojazdy zderzyły się na torowisku. Ciągnik rozpadł się na kilka części.
W wyniku zderzenia kolejki wąskotorowej z ciągnikiem rolniczym ranny został traktorzysta. Doznał on niegroźnych obrażeń ciała, które nie zagrażają jego życiu i zdrowiu. Żadnych obrażeń nie doznały osoby jadące wąskotorówką – dotyczy to zarówno maszynisty jak i turystów, którzy kolejką podróżowali.
Kto jest winny zderzenia pojazdów?
Przepisy w tym zakresie są bezwzględne i mówią wprost, że to kierujący pojazdem mechanicznym ma bezwzględnie ustąpić pierwszeństwo przejazdu pojazdowi szynowemu, chyba że znaki drogowe stanowią inaczej. W tym przypadku to traktorzysta spowodowała swoim zachowanie zderzenie z kolejką.
Na jego obronę można jedynie znaleźć fakt, że w obrębie przejazdu kolejowego znajdują się okazała zarośla oraz krzewy, które ograniczyły widoczność kierującemu Ursusem.
Michał Czubak
Fot. OSP Regnów
Michał Czubak
dziennikarz strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
dziennikarz strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
Najważniejsze tematy