Ardanowski: nowa Piątka dla zwierząt powstaje wbrew rolnikom
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Ardanowski: nowa Piątka dla zwierząt powstaje wbrew rolnikom

09.11.2020autor: Paweł Mikos

Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa, odniósł się do pomysłu stworzenia od nowa tzw. Piątki dla zwierząt. Zaznaczył, że część argumentów za ustawą dochodzi do oszukiwania opinii publicznej, jak chociażby z ubojem rytualnym, który rzekomo ma być zakazany przez UE. Uważa też, że procedowanie tej ustawy jest politycznym samobójstwem PiS na wsi.

Poniżej przedstawiamy w całości wpis Jana Krzysztofa Ardanowskiego do rolników, który były minister rolnictwa opublikował w niedzielę 8 listopada 2020 roku wieczorem na swoim profilu na Facebooku.


r e k l a m a

Ardanowski: Nowa Piątka dla zwierząt będzie wprowadzona wbrew rolnikom i logicy

Szanowne Koleżanki i Koledzy Rolnicy,

Z coraz większym niepokojem obserwuję próby, wbrew logice i stanowisku rolników, wprowadzenia „piątki dla zwierząt” w innej formie, z zachowaniem kontrowersyjnych, nieakceptowanych przez nas wszystkich, zaangażowanych w obronę rolnictwa, celów ustawy. Wydawało się, że moje argumenty, by nie likwidować w bardzo krótkim czasie i bez stosownych odszkodowań, łamiąc zasady państwa prawa, całej branży rolniczej, jaką jest legalna hodowla zwierząt futerkowych i wycofać się z zakazu uboju według wymogów religijnych bydła, poparte protestami rolniczymi w nieznanym od lat natężeniu, przyniosły skutek i ta zła, szkodliwa ustawa przestanie straszyć.

 

Rolnicy już raz pokazali, że nie godzą się na uchwalanie prawa bez konsultacji z nimi

Jeszcze raz dziękuję rolnikom, którzy protestowali lub wspierali protesty, że rozumiejąc, jak wielkie straty dla całego rolnictwa, będącego systemem złożonych zależności i gospodarczych powiązań, pokazali siłę polskiej wsi i zamanifestowali, że nie godzą się, by tworzyć prawo dotyczące żywotnych interesów rodzin rolniczych, bez konsultacji ze środowiskiem rolniczym.

Jednak okazuje się, że nowa ustawa, przygotowywana znowu w konspiracji, nie przez rząd, ale ponoć przez jakąś grupę posłów, ma zawierać zapisy o likwidacji hodowli futerkowych i wprowadzić zakaz uboju rytualnego bydła. Jedynym novum ma być sprecyzowanie utworzenia nowej Inspekcji Ochrony Zwierząt, co przy generowaniu ogromnych kosztów i problemach organizacyjnych w każdym powiecie, biorąc pod uwagę stan budżetu państwa, wydaje się być działaniem pochopnym i nielogicznym.

 

Ardanowski: twierdzenie, że zakaz uboju rytualnego nakazuje UE to wprowadzanie w błąd

Przy argumentowaniu za ustawą dochodzi do mówienia nieprawdy, przedstawiania fałszywych danych i oszukiwania opinii publicznej. Czyżby cel, w tym przypadku błędny i oparty na fałszywej aksjologii relacji człowieka i zwierząt, uświęcał środki?

Pan Minister Rolnictwa Grzegorz Puda raczył był w programie „Tydzień” stwierdzić, że wprowadzenie zakazu uboju rytualnego wynika z przepisów unijnych, które Polska przyjęła. Otóż, nic bardziej mylnego, o czym mogą wyraźnie wytłumaczyć pracownicy ministerstwa. Wyjaśnię niewiedzącym, że, regulujące zasady uśmiercania zwierząt, Rozporządzenie Rady (WE) nr 1099/2009 z dnia 24. września 2009 r., w Art. 4 ust. 1 zawiera przepis, że: „Zwierzęta są uśmiercane wyłącznie po uprzednim ogłuszeniu”, ale ust. 4 tego samego Art. 4 Rozporządzenia mówi: „W przypadku zwierząt poddawanych ubojowi według szczególnych metod wymaganych przez obrzędy religijne wymogi ust. 1 (czyli ogłuszenia) nie mają zastosowania, pod warunkiem że ubój ma miejsce w rzeźni”.

Przytaczam bardzo precyzyjnie, by nikt nikogo nie wprowadzał w błąd powołując się na Unię Europejską. Również kuriozalnym jest twierdzenie, że jak u nas nie będzie uboju rytualnego bydła, bo jak mamy rozumieć, w przypadku kręgowców, jakimi są ptaki, przesłanka moralna zakazu uboju bez ogłuszenia już sumień osób kochających zwierzęta nie drażni, to łatwiej nam będzie sprzedawać mięso na rynek unijny.

 

W większości państw europejskich nie ma ograniczeń uboju rytualnego

Warto zauważyć (dane z raportu Biblioteki Kongresu USA), że spośród wszystkich krajów Europy (UE i pozostałe) nie ma ograniczeń uboju rytualnego w 33 krajach, w 5 krajach jest wymóg wcześniejszego ogłuszenia, w kolejnych 5 krajach wymagane ogłuszenia po wykonaniu cięcia, a w jednym kraju, Finlandii, wymagane jest znieczulenie (sedacja) w czasie uboju. Jeszcze raz powtórzę, że jeżeli nie będzie uboju w Polsce, to z zadowoleniem przeprowadzą go w innych krajach unijnych, ze stratą dla polskich rolników i przedsiębiorców, a także z większym cierpieniem zwierząt transportowanych na duże odległości do innych krajów.

 

Ardanowski prosi organizacje rolnicze o czujność

Szanowni Rolnicy, determinacja posłów i senatorów broniących polskiego rolnictwa może nie wystarczyć, by zablokować ten, jak wszystko wskazuje, znowu szkodliwy projekt ustawy. Ideologiczny sojusz Zjednoczonej Prawicy z ortodoksyjną Lewicą oraz częścią pozostałej opozycji może szkodliwe zapisy przeforsować. Proszę liderów polskich organizacji rolniczych o czujność i wytężoną pracę, by do tego nie dopuścić.

 

Nowa ustawa to polityczne samobójstwo PiS na wsi

Osobną kwestią, szczególnie bolesną dla mnie, człowieka prawicy, konserwatywnej, opartej na polskiej tradycji wizji rozwoju ojczyzny, jest samobójstwo polityczne Prawa i Sprawiedliwości na wsi, co szczególnie uderza w lokalnych działaczy samorządowych i Parlamentarzystów ciężko pracujących o zdobycie głosów w środowiskach mniejszych miejscowości, tej Polski poza Warszawą i wielkimi miastami.

Ci wartościowi ludzie, którzy nie znajdą się przecież w kolejnych wyborach na czołowych miejscach list, są takimi decyzjami, jak uderzająca w interesy wsi i rolnictwa ustawa o ochronie zwierząt, czy inne działania wyzwalające niechęć do PiS, skazani na klęskę, podobnie jak cała formacja. Zjednoczona Prawica jest Polsce potrzebna i nie wolno jej z powodu różnych nieprzemyślanych fanaberii niszczyć.

 

 

Jan Krzysztof Ardanowski

Fot. Archiwum

-------
Wstęp oraz śródtytuły pochodzą od redakcji

autor Paweł Mikos

Paweł Mikos

redaktor strony internetowej „Tygodnika Poradnika Rolniczego”

Paweł Mikos –  redaktor strony internetowej „Tygodnika Poradnika Rolniczego”, specjalista z zakresu kwestii polityczno-społecznych wsi i odnawialnej energii

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Nowa Piątka dla zwierząt to może być złoty… gwóźdź do trumny polskiego rolnictwa

Minister rolnictwa, Grzegorz Puda, zapewnia, że wprowadzenie zakazu uboju rytualnego da polskim rolnikom dostęp do bogatych rynków, gdzie konsumenci zwracają uwagę na  sposób uboju. Naszym zdaniem, jest zwiastunem totalnej katastrofy – napisali w komentarzu red. nacz. Tygodnika Poradnika Rolniczego.

czytaj więcej

Prezydent zapowiada, że nie dopuści, aby Piątka dla zwierząt weszła w życie

– Ja się z tą ustawą absolutnie nie zgadzam. W wielu punktach jest absolutnie nieprzemyślana – tak Andrzej Duda podsumowuje Piątkę dla zwierząt. Prezydent zapewnia też, że zrobi wszystko, aby ta ustawa nie weszła w życie. Michał Kołodziejczak z AgroUnii już dziękuję prezydentowi za te słowa.

czytaj więcej

Nadciąga nowa Piątka dla zwierząt. Jakie przepisy się w niej znajdą?

Grzegorz Puda, minister rolnictwa, potwierdził informację, iż resort pracuje nad nowym projektem ustawy o ochronie zwierząt.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)