46-latek spłonął żywcem w szczerym polu! Co się kryje za tragedią?
Nie żyje 46-letni mężczyzna. Zginał w dramatycznych okolicznościach dokonując samospalenia na jednym z pół we wsi Bartoszewice (woj. wielkopolskie). Policja i prokuratura wyjaśniają tę tragedię.
Rawicz. W Bartoszewicach spalił się człowiek
Tragiczne wydarzenia rozegrały się we wtorek 24 maja 2022 roku około godziny 19. Na jednym z pól we wsi Bartoszewice (woj. wielkopolskie) osoba postronna zauważyła płonący obiekt. Po bliższej analizie dojrzała, że obiekt ten ma sylwetkę człowieka. Natychmiast powiadomiła służby, że pali się człowiek.
Błyskawiczna akcja straży pożarnej
Na miejsce natychmiast skierowano pięć zastępów straży pożarnej z miejscowych jednostek OSP oraz JRG. Gdy pierwszy zastęp dotarł we wskazane przez zgłaszającego pole mężczyzna już nie żył. Strażacy nie przystąpili do czynności ratowniczych.
- Ciało było mocno zwęglone i odstąpiono od medycznych działań ratowniczych - mówi Krzysztof Skrzypczak, zastępca komendanta powiatowego PSP w Rawiczu.
Na miejscu pojawili się funkcjonariusze policji oraz technicy kryminalistyki jak i prokurator.
Działania śledczych trwały do późnych godzin wieczornych. Ustalono, że ofiara to 46-letni mieszkaniec gminy Jutrosin. Wg śledczych, w zdarzeniu nie brały udziału osoby trzecie, a ofiara dokonała aktu samospalenia. Na tę chwilę to jedyne informacje, jakie śledczy przekazują do mediów. Służby nie ujawniają również wstępnych hipotez co do przyczyny dokonania samobójstwa przez samospalenie.
Michał Czubak
fot. ilustrujące / arch. red.
Michał Czubak
dziennikarz strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
dziennikarz strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
Najważniejsze tematy