45-latek jechał ciągnikiem i śpiewał. Grozi mu 5 lat za kratami i do 60 tys. zł kary [FILM]
Pod Krasnymstawem 45-letni mężczyzna jechał ciągnikiem po jednej z dróg w woj. lubelskim. Traktorzysta śpiewał i niemal w rytm muzyki jego ciągnik tańczył między jezdnią a poboczem. Przez to został zatrzymany przez policjantów. Grozi mu teraz nawet 5 lat w więzieniu oraz 60 tys. złotych grzywny. I nie dlatego, żeby fałszował.
Krasnystaw. Po pijaku z nutą na ustach śmigał traktorem po publicznej drodze
15 września policjanci z Krasnegostawu (woj. lubelskie) zostali powiadomieni o dziwnym zachowaniu kierującego ciągnikiem rolniczym. Rolnik z powiatu krasnostawskiego jechał zygzakiem i śpiewał. Kierowca jadący za nim podejrzewał, że traktorzysta jest pijany. Jego wokalne wyczyny oraz jazdę po drodze nagrał. Film wideo upubliczniła policja.
Traktorzysta z promilami
Patrol policji, który zatrzymał traktorzystę sprawdził trzeźwość mężczyzny. 45-letni „śpiewak” miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Dalsza jazda została mu udaremniona i został przewieziony na komendę, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty.
Pierwszy z nich dotyczy jazdy pod wpływem alkoholu, kolejny jazdy bez wymaganych uprawnień, a ostatni dotyczy niestosowania się do zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, które nałożył na niego sąd.
Teraz traktorzysta może trafić do więzienia na 5 lat oraz może zostać ukarany świadczeniem pieniężnym w wysokości do 60 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
Pijanemu rolnikowi się upiekło. Gdyby dwa dni później wpadł w ręce policjantów, kara byłaby bardziej dotkliwa. Od 17 września zaostrzono przepisy w tym zakresie i wprowadzono recydywę.
Michał Czubak
Fot. Lubelska Policja
Michał Czubak
dziennikarz strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
dziennikarz strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
Najważniejsze tematy