Komisarz Wojciechowski o imporcie zboża z Ukrainy: Podzielam niepokój polskich rolników
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Komisarz Wojciechowski o imporcie zboża z Ukrainy: Podzielam niepokój polskich rolników

16.01.2023autor: wk Dorota Kolasińska Bartłomiej Czekała

Napływ zboża z Ukrainy to coraz większy problem dla polskich rolników. Ceny skupu na krajowym rynku ciągle spadają, są problemy ze zbytem na krajowe ziarno, więc rolnicy zapowiadają protesty. We wtorek 17. stycznia w kilku lokalizacjach rolnicy wyjadą na drogi traktorami. Unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski zapewnia, że podziela niepokój polskich rolników co do niekontrolowanego napływu ziarna z Ukrainy, wskazuje na możliwość skorzystania z klauzul ochronnych, ale zastrzega, że decyzja w tej sprawie nie zależy tylko od niego. Kto zatem może doprowadzić do ograniczenia importu ziarna z Ukrainy?

Unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski był dziś rano gościem Programu Pierwszego Polskiego Radia, w którym odpowiadał m. in. na pytania dotyczące importu zbóż z Ukrainy do Polski. Zdaniem komisarza sam fakt napływu taniego zboża z Ukrainy do krajów UE jest dobry dla producentów zwierząt, którzy mogą taniej kupić pasze. Natomiast dla Polski, Rumunii czy Węgier jest to duży problem, ponieważ my graniczymy z Ukrainą. W skali całej UE - ilości zboża importowane od naszego sąsiada są niewielkie i nie stanowią problemu. Natomiast w skali naszego kraju już tak.

Import był zawsze. Czy będą klauzule ochronne?

 - Polska zawsze importowała kukurydze z Ukrainy, ale ten import znacznie wzrósł. Pszenicy prawie Polska nie importowała a teraz ten import pojawił się. Mam nadzieję, że te trudności są chwilowe. Ukraina miała duże zapasy zbóż bo jej import był zablokowany, ale dzisiaj Ukraina nie ma takich zapasów zbóż jak miała przed wojną  – mówił na antenie radiowej Jedynki Janusz Wojciechowski.

Unijny komisarz przyznał jednak, że w przepisach są przewidziane klauzule, które dają możliwość zastosowania ograniczeń w handlu w sytuacji kiedy dojdzie do nadmiernego importu. Trwają teraz analizy problemu w Komisji Europejskiej.

r e k l a m a
- Ja analizuje tą sprawę pod kątem możliwości zastosowania tych klauzul, ale to jest długi proces. To nie jest także pociągniecie piórem jednego komisarza. Nie ja też jestem komisarzem bezpośrednio odpowiedzialnym, bo to jest sprawa gdzie decydujący głos ma komisarza ds. handlumówił w Polskim Radiu Janusz Wojciechowski.   

Polska będzie się domagać wprowadzenia ceł na kukurydzę z Ukrainy

Sprawa będzie poruszona 30 stycznia na posiedzeniu unijnej Rady Ministrów ds. Rolnictwa. J. Wojciechowski zapowiedział, że poinformuje wtedy ministrów jakie ma możliwości działania.

- Podzielam niepokój polskich rolników. Ukrainie trzeba pomagać. I pomagamy we wszelki możliwy sposób. Ale nie może być taka sytuacja, że rolnicy z niektórych krajów płacą wysoką cenę tej pomocy i jest to zagrożenie dla ich egzystencji. Wszystkie możliwości działania są teraz rozważane – dodał komisarz Wojciechowski.

Polska już zapowiedziała, że 30 stycznia oficjalnie zgłosi wniosek o wprowadzenie ceł ochronnych na import niektórych towarów rolnych z Ukrainy.

 Z wypowiedzi przedstawicieli rządu wynika, że dodatkowo w czerwcu, gdy będą kończyć się obecne przepisy dotyczące bezcłowego i bezkontyngentowego handlu z Ukrainą, będą starać się na wprowadzenie dodatkowych ograniczeń w ukraińskim imporcie z innych rynków (drób, owoce).

Problemy ciągną się od dawna


Przypomnijmy, że już w grudniu 2022 roku Janusz Wojciechowski zapowiadał, że potrzebne jest wprowadzenie rozwiązań zapewniających ograniczanie importu ziarna z Ukrainy.

Znam obawy rolników i widzę problem. Pomaganie Ukrainie jest naszym strategicznym wyzwaniem i to jest poza dyskusją. Ale widać, że co do niektórych produktów trzeba będzie tą politykę zweryfikować. Import niektórych produktów rolnych kilkakrotnie wzrósł po otwarciu handlu z Ukrainą. Rozumiejąc potrzebę pomocy dla Ukrainy, rozważamy w Komisji Europejskiej co dalej z tym porozumieniem. Ja prezentuję pogląd, że wrażliwe sektory powinny być objęte ograniczeniami importowymi. Decyzje przed nami – zapowiedział Janusz Wojciechowski.  

Rolnicy zapowiadają protesty

 

Prezes AgroUnii, Michał Kołodziejczak podczas poniedziałkowej konferencji prasowej zapowiedział lokalizację jutrzejszych (17 stycznia br., wtorek) rolniczych protestów oraz zwrócił się z apelem do mediów o pomoc w nagłaśnianiu tych wydarzeń, tak aby w Polsce rozbrzmiał głos, o tym, że w naszym kraju rolnikom nie wiedzie się dobrze, a ponadto dochodzi do zaniedbań dotyczących jakości zbóż wjeżdżających do kraju.

- Nie sprzeciwiamy temu, żeby z Ukrainy to zboże wyjeżdżało i jechało przez Polskę. Ale minister Kowalczyk w maju, czerwcu, lipcu i sierpniu mówił jasno, to zboże nie będzie w Polsce sprzedawane. Ono nie będzie tutaj rozładowywane, nikt nie będzie nim handlował. Nasz kraj będzie krajem tranzytowym. Co się okazuje 80% tych zbóż jest sprzedawanych w naszym kraju. Robiona jest niego mąka, pasza dla zwierząt – mówił Kołodziejczak.

Zaznaczył, że „tranzyt” zboża spowodował znaczące obniżki cen zbóż w krajowych skupach przepełnionych ukraińskim ziarnem, a nasi rolnicy nie mają gdzie go sprzedać w dobrej cenie. Według lidera AgroUnii do Polski wjeżdża zboże, rzepak i kukurydza, które nie przechodzą kontroli fitosanitarnych. Potwierdziła to Łódzka Izba Rolnicza w piśmie do ministra rolnictwa, informując o przekroczonych normach fitotoksyn w kukurydzy (bagatela 10-krotnie).

- My wskazywaliśmy na ten problem od samego początku, kiedy już przewidywaliśmy te problemy. Nasz rząd nie zrobił nic, dlatego my jutro wychodzimy na ulicę – grzmiał Kołodziejczak.

Gdzie odbędą się protesty rolników?

  • Lubelszczyzna

Protest rozpocznie się wjazdem ciągnikami do miasta Chełm. Z dwóch stron drogi będą zablokowane. Rolnicy zbiorą się o 11.00 przy Zajeździe Trzy Dęby, przy DK 12 Lublin-Chełm. Z kolei druga grupa zbierze się na placu buraczanym w m. Sielec. Trasą DW 844 Hrubieszów-Chełm ruszy w stronę centrum miasta. To będzie najdłuższa planowana blokada. Potrwa 72 godziny, weźmie w niej udział Michał Kołodziejczak.  

  • Kujawsko-Pomorskie

Zaplanowano również drugi protest, tym razem rolnicy z Polskiego Związku Rolnego i AgroUnii spotkają się w Osieku niedaleko Brodnicy. Zamierzają zablokować Zakład Uszlachetniania Białka Roślinnego Agrolok. Rolnicy uważają, że Agrolok skupuje ukraińskie ziarno, co według nich obniża ceny skupu rzepaku i zbóż. Tutaj blokada potrwa 24 godz.

  • Opolskie

Kolejny protest odbędzie się pod Urzędem Wojewódzkim w Opolu, tam rolnicy stawią się już o 9 30.  

Źródło, Polskie Radio, własne
Fot. DG AGRI

Obejrzyj także:

autor Dorota Kolasińska

Dorota Kolasińska

<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
autor Bartłomiej Czekała

Bartłomiej Czekała

Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, szef zespołu PWR Online

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Zarządzanie

Ziarno z Ukrainy zbija ceny w Polsce. Będą rekompensaty dla rolników?

Świat wspiera Ukrainę w obronie jej własnego terytorium i odparciu rosyjskiej, brutalnej agresji. Nasz kraj jest liderem w niesieniu pomocy nie tylko dla uchodźców, ale walczącej Ukrainy. Dziś demokratyczny świat nie ma wątpliwości co do potrzeby pomocy Ukrainie. Także w wywozie ukraińskiego ziarna, które tak bardzo jest potrzebne na wielu rynkach, zwłaszcza krajów od zawsze importujących żywność.

czytaj więcej
Rynek zbóż

Czy rząd wprowadzi interwencyjny skup na krajowym rynku zbóż?

  Jak informują rolnicy za pośrednictwem mediów społecznościowych ARiMR na polecenie MRiRW wykonuje telefony do rolników z zapytaniem, czy w danym gospodarstwie jest problem ze sprzedażą zboża i jakie ewentualnie ilości są w magazynie. Dlaczego są prowadzone takie sondy?

czytaj więcej
Aktualności

Protesty rolników z AgroUnii i Solidarności RI: rolnicy czekają na ministra Kowalczyka

Trwają protesty rolnicze w kilku regionach kraju, zorganizowane przez działaczy AgroUnii oraz protest NSZZ Solidarność RI w Świnoujściu. Gdzie rolnicy zablokowali drogi i przeciwko czemu protestują? Zobacz relację!

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)