AgroUnia po raz kolejny pojawiła się dzisiaj przed ministerstwem rolnictwa, aby podsumować rok pracy Grzegorza Pudy w resorcie. Ich zdaniem w rolnictwie był to okres bezkrólewia.

- Nigdy nie wybaczymy PiS-owi, że przez rok niszczyli polskie rolnictwo, nigdy nie wybaczymy PiS-owi, że przez rok nie było ministra rolnictwa, że na stanowisku był człowiek, który się na tym kompletnie nie znał i na oczach całej Polski robił z siebie cwaniaka. Po Grzegorzu Pudzie nie zostało nic. Zostało zdewastowane rolnictwo i tysiące gospodarstw w upadku - mówił Kołodziejczak.

Lider Agro Unii przyznał, że jest po pierwszej rozmowie telefonicznej z nowym ministrem rolnictwa Henrykiem Kowalczykiem. - Dzisiaj od ministra Kowalczyka oczekujemy nie tylko głaskania po plecach, co miało miejsce w dzisiejszej rozmowie w RMF, nie tylko ciepłych słów. Bo ja mam wrażenie, że minister Kowalczyk nie zdaje sobie sprawy co go czeka gdy zasiada teraz na fotelu ministra rolnictwa – mówił lider Agro Unii.

Nowy szef @MRiRW_GOV_PL chwali lidera @AGROunia_
i chce się spotkać z @EKOlodziejczak_ https://t.co/hTMfCk8PDD

— Fakty RMF FM (@RMF24pl) October 27, 2021

Dramatyczna sytuacja na rynku trzody

AgroUnia spotka się z ministrem w przyszłym tygodniu. Jednym z głównych tematów rozmów będzie dramatyczna sytuacja na rynku trzody chlewnej. – Ta branża upada w całej Polsce. Minister Kowalczyk w dzisiejszym wywiadzie mówił, że daje sobie 6 miesięcy. Tu nie ma 6 miesięcy, tu każdy dzień się liczy. W przyszłym tygodniu oczekujemy rozwiązania najważniejszych problemów producentów trzody chlewnej - mówił Jarosław Wojtaszak hodowca trzody chlewnej z Lubelszczyzny.

Działacze Agro Unii nie zgadzają się z opinią, że najważniejsze w walce z ASF jest wzmocnienie bioasekuracji. Ich zdaniem należy podnieść opłacalność produkcji, a w sklepach powinny pokazać się dwie ceny. Jedna ma pokazywać ile za dany produkt otrzymuje rolnik, a druga cenę zakupu konsumenta – a dokładniej to, ile zarabia sklep i pośrednicy.

AgroUnia zamierza bacznie przyglądać się poczynaniom nowo wybranego ministra rolnictwa.

- Składamy deklarację, że bardzo szybko sprawdzimy możliwości ministra Kowalczyka. Dajemy sobie na to kilka tygodni i będziemy mogli powiedzieć czy ten człowiek nadaje się, żeby być dłużej – podsumował Michał Kołodziejczak.

wk
Fot. FB AgroUnia