r e k l a m a
Partnerzy portalu
Strona główna>Artykuły>Bydło>Aktualności branżowe>Chiny zezwoliły na dostawy sproszkowanych produktów mlecznych z Rosji
Chiny zezwoliły na dostawy sproszkowanych produktów mlecznych z Rosji
03.09.2020autor: Dorota Kolasińska
W najbliższym czasie 5 rosyjskich przedsiębiorstw, które mają już zezwolenie na eksport do Chin, będzie kwalifikować się do dostaw tej kategorii - informuje The DairyNews, powołując się na dane federalnej państwowej instytucji budżetowej AgroExport, które organizacja zaprezentowała na oficjalnej stronie na Facebooku.
W ciągu najbliższych dwóch miesięcy Generalna Administracja Celna Chińskiej Republiki Ludowej rozważy umieszczenie innych firm na liście akredytowanych przedsiębiorstw. Według AgroExport 37 rosyjskich firm jest zainteresowanych dostawami sproszkowanych produktów mlecznych do Chin. Wcześniej informowano o 12.
Centrum AgroExport uważa, że w najbliższych latach największym segmentem dla rosyjskich eksporterów produktów mleczarskich na rynku chińskim będzie dostawa serwatki w proszku.
W 2019 roku Chiny zaimportowały produkty mleczne o wartości 5,9 miliarda dolarów, w tym serwatkę o wartości 607 milionów dolarów. W latach 2020-2024 konsumpcja serwatki w proszku w Chinach ma rosnąć o 2,5% rocznie, podczas gdy import będzie rósł w szybszym tempie - o 2,7% rocznie. Import mleka w proszku będzie rósł o 6% rocznie, a spożycie z kolei o 3,3% rocznie.
- W przyszłości nastąpi wzrost eksportu bardziej marginalnych produktów gotowych dzięki wykorzystaniu ukształtowanej infrastruktury sprzedaży i ugruntowanej dystrybucji. W 2019 roku wolumen konsumpcji produktów mleczarskich w Chinach osiągnął prawie 63 miliardy dolarów, w 2024 roku powinien wzrosnąć do 84 miliardów dolarów – skomentował w AgroExport.
- Zawsze mówiłem, że decyzja Chin o zezwoleniu na eksport nie oznacza, że możemy tam dostarczać produkty. Oprócz podejmowania decyzji o dostawach musimy uporać się z problemami logistycznymi, ważnym punktem są również opłaty celne. Nie będziemy w stanie konkurować cenowo z Nową Zelandią, która ma umowę o wolnym handlu z Chinami. Jeśli te problemy zostaną rozwiązane, najbardziej obiecującym produktem do dostawy jest serwatka. Już dziś rynek wytworzył swoją nadwyżkę - powiedział dyrektor Agencji Wywiadu Mleczarskiego (DIA) Michaił Miszczenko.
oprac. dkol na podst. dairynews.ru
Centrum AgroExport uważa, że w najbliższych latach największym segmentem dla rosyjskich eksporterów produktów mleczarskich na rynku chińskim będzie dostawa serwatki w proszku.
W 2019 roku Chiny zaimportowały produkty mleczne o wartości 5,9 miliarda dolarów, w tym serwatkę o wartości 607 milionów dolarów. W latach 2020-2024 konsumpcja serwatki w proszku w Chinach ma rosnąć o 2,5% rocznie, podczas gdy import będzie rósł w szybszym tempie - o 2,7% rocznie. Import mleka w proszku będzie rósł o 6% rocznie, a spożycie z kolei o 3,3% rocznie.
- W przyszłości nastąpi wzrost eksportu bardziej marginalnych produktów gotowych dzięki wykorzystaniu ukształtowanej infrastruktury sprzedaży i ugruntowanej dystrybucji. W 2019 roku wolumen konsumpcji produktów mleczarskich w Chinach osiągnął prawie 63 miliardy dolarów, w 2024 roku powinien wzrosnąć do 84 miliardów dolarów – skomentował w AgroExport.
- Zawsze mówiłem, że decyzja Chin o zezwoleniu na eksport nie oznacza, że możemy tam dostarczać produkty. Oprócz podejmowania decyzji o dostawach musimy uporać się z problemami logistycznymi, ważnym punktem są również opłaty celne. Nie będziemy w stanie konkurować cenowo z Nową Zelandią, która ma umowę o wolnym handlu z Chinami. Jeśli te problemy zostaną rozwiązane, najbardziej obiecującym produktem do dostawy jest serwatka. Już dziś rynek wytworzył swoją nadwyżkę - powiedział dyrektor Agencji Wywiadu Mleczarskiego (DIA) Michaił Miszczenko.
oprac. dkol na podst. dairynews.ru
Dorota Kolasińska
<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a