Posłowie opozycji podnieśli zasadne pytanie dotyczące potocznie nazywanej ustawy odorowej. Przypomnieli, iż opracowywanie projektu miało miejsce podczas odbywania się poprzedniej kadencji Sejmu. Prace dotyczące projektu zostały powtórnie uruchomione w zeszłym roku, ustawę zaś umieszczono w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Zgodnie z harmonogramem, powinna wejść w życie 1 czerwca 2022 roku -Według informacji przekazanej przez ministerstwo aktualnie trwają ponowne uzgodnienia międzyresortowe. Po zakończeniu procesu uzgodnień międzyresortowych projekt zostanie skierowany do rozpatrzenia przez Stały Komitet Rady Ministrów, a następnie Radę Ministrów – podniosła w treści interpelacji Joanna Mucha, posłanka Platformy Obywatelskiej, która zadała pytanie o wyznaczony termin wejścia w życie ustawy, jak i wydźwięk uwag, które zostały zgłoszone przez ministerstwa rolnictwa.

Brak sprecyzowanej daty

W treści komunikatu będącego odpowiedzią ministerstwo środowiska i klimatu zasygnalizowało, że prawdą jest fakt, że prace nad treścią ustawy mają miejsce, jednakże nie skonkretyzowano, kiedy zostaną ukończone.  - Finalizujemy etap II uzgodnień międzyresortowych projektu ustawy o minimalnej odległości dla planowanego przedsięwzięcia sektora rolnictwa, którego funkcjonowanie może wiązać się z ryzykiem powstawania uciążliwości zapachowej. Aktualnie został ustalony termin wejścia w życie ustawy na dzień 1 stycznia 2023 r. Niemniej jednak informuję, że termin wprowadzania ww. regulacji zostanie zweryfikowany po zakończeniu uzgodnień z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, przed przekazaniem projektu ustawy do rozpatrzenia przez Komitet Stały Rady Ministrów, tak aby zapewnić odpowiedni okres vacatio legis – czytamy w wypowiedzi Pani wiceminister Małgorzaty Golińskiej.

Parametry odległościowe- czy nastąpi ich zmiana?

Kolejno z treści dokumentu możemy dowiedzieć się, że spostrzeżenia przedstawione przez resort rolnictwa w odniesieniu do ustawy nie odnosiły się stricte planowanych wartości odległościowych umieszczonych w ustawie. - W zakresie uwag zgłoszonych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi rozmowy dotyczą uwzględnienia wymagań, którymi objęte są gospodarstwa rolne i producenci żywności, nałożonych wdrażaną strategią Unii Europejskiej „Od pola do stołu” i polityką „End of cage age”, ze szczególnym uwzględnieniem prowadzenia chowu i hodowli pewnych grup technologicznych zwierząt. Celem Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi jest określenie warunków prowadzenia działalności rolniczej, w tym hodowli zwierząt w taki sposób, aby zapewnić mieszkańcom wsi jednoczesną ochronę przed emisją odorów – spuentowała wiceminister M. Golińska.

Jaka ma być treść przepisów?

Wprowadzenie dolnej granicy odległości nowo powstających budynków hodowlanych od budynków mieszkalnych, to założenie ustawy odorowej. Przypomnijmy, że kiedy ustawa w 2019 roku ukazała się w Sejmie, odpowiedzialnym za jej wdrożenie był Henryk Kowalczyk, który pełnił wtedy funkcję ministra środowiska- Nowe obiekty hodowlane przekraczają 210 DJP będą podlegały ograniczeniom odległościowym w ten sposób, że jedna duża jednostka przeliczeniowa będzie to jeden metr odległości od budynków mieszkalnych. Czyli np. obiekt hodowlany o wielkości 400 DJP powinien być usytuowany w odległości nie mniejszej niż 400 metrów od najbliższego budynku mieszkalnego – objaśniał w Sejmie trzy lata temu Henryk Kowalczyk. (https://www.topagrar.pl/articles/aktualnosci/uwaga-hodowcy-ustawa-odorowa-powraca/)

W odpowiedzi na powstały projekt ustawy, wybuchły olbrzymie protesty. Rolnicy byli oburzeni. Hodowcy utrzymywali oraz tłumaczyli innym, że wprowadzenie regulacji o takim brzmieniu będą skutkowały zastopowaniem nowych inwestycji na terenie wsi.

(https://www.topagrar.pl/articles/aktualnosci/ustawa-odorowa-ostra-dyskusja-w-sejmie/)

WK