Prognozy zbiorów pszenicy w UE i w Basenie Morza Czarnego są nadal korzystne.
Globalny import pszenicy może osiągnąć rekordowy poziom ponad 200 mln t, z czego prawie połowa będzie pochodzić z Rosji, Ukrainy i UE.
Według danych z Ministerstwa Rolnictwa Rosji, do 8 lipca Rosja zebrała zboża i rośliny strączkowe z powierzchni 1,53 mln ha, a produkcja wyniosła 5,14 mln t, przy średnim plonie 3,36 t/ha. Zbiory pszenicy zakończono na obszarze 948 tys. ha, a produkcja wyniosła 2,9 mln t (przy plonie 3,17 t/ha). Jęczmień zebrano w ilości 2,08 mln t, z 494 tys. ha, a plony wynosiły 4,2 t/ha. Rzepak skoszono na obszarze 10,4 tys. ha, a produkcja wyniosła 23 tys. t (plon 2,22 t/ha). Od początku sezonu 2020/21, do 8 lipca Rosja wyeksportowała 365,7 tys. ton zbóż. Samej pszenicy Rosja wyeksportowała już 298,5 tys. t, o 18% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wyeksportowano również 20 tys. t jęczmienia, 40 tys. t kukurydzy i 10 tys. t rzepaku.
Na Ukrainie do końca ubiegłego tygodnia zebrano 1,37 mln t zbóż, w tym 1,04 mln t jęczmienia i nieco ponad 325 tys. t pszenicy. Stanowi to 10,7% całości upraw jęczmienia i 1,5% powierzchni pszenicy. Średni plon jęczmienia wyniósł dotychczas 3,93 t/ha a pszenicy 3,15 t/ha. Od początku sezonu 2021/22 do 12 lipca Ukraina wyeksportowała 575 tys. t zbóż i roślin strączkowych, o 144 tys. t mniej w porównaniu do poprzedniego sezonu. W tej liczbie 210 tys. t pszenicy (+51 tys. t rok/roku), 18 tys. t jęczmienia (–168 tys. t), 3 tys. ton żyta (+2,8 tys. t) i 340 tys. t kukurydzy (–30 tys. t).
W UE przewidywane zbiory pszenicy w rozpoczętym sezonie 2021/22 wyniosą ponad 130 mln t (+11% r/r). Jednak duże opady powodują obawy o jakość ziarna, a co za tym idzie o możliwości eksportowe Unii. Zarówno w Polsce, jak i w Niemczech mieszanka słońca i deszczu jest postrzegana przez ekspertów jako korzystna dla pszenicy, stanowi jednak zagrożenie dla zbiorów jęczmienia. We Francji rolnicy zebrali dotychczas tylko 10% powierzchni jęczmienia ozimego, a w zeszłym roku w tym samym czasie zaawansowanie zbiorów jęczmienia wynosiło już 61%.
W kraju zaawansowanie zbiorów jest bardzo niskie, bo deszcze przerywają dosychanie plantacji i ograniczają możliwości wjechania w pole. Z Wielkopolski i Dolnego Śląska dochodzą do nas głosy o kiepskiej gęstości ziarna jęczmienia z pierwszych skoszonych plantacji. Rolnicy spieszą się, by zdążyć przed burzami. Tam, gdzie jęczmień został już zebrany gęstość wynosiła 52–60 kg/hl. Plony także były niższe niż w ubiegłym roku, uzyskano bardzo różne wyniki 5–8 t/ha. Jest to o 10–15% mniej niż w poprzednim roku, w tych samych gospodarstwach, bo okres wypełniania ziarna zbiegł się z upałami.
Skup jęczmienia, podobnie jak żniwa, jeszcze nie we wszystkich regionach ruszył. Wystawiane pierwsze ceny skupu jęczmienia na razie wahają się najczęściej od 650 do 700 zł/t. Jęczmień konsumpcyjny jest po 720–725 zł/t, a z gęstością powyżej 65 kg/hl, o którą na razie jest bardzo trudno, kupowany jest przez kaszarnie nawet po 800 zł/t.