Żniwa 2019: Południowa Polska kończy prace polowe. Plony poniżej oczekiwań
Lipiec jeszcze się nie skończył, a wiele gospodarstw na północy Opolszczyzny już skończyła żniwa. Pomimo niższych niż zwykle plonów, ceny są niskie. Jakość ziarna jest słaba. W pasie przygranicznym natomiast deszcze przerwały zbiory.
– Wczoraj udało nam się skończyć, ale uczucia mieszane. Na przestrzeni tych żniw, to zbiory były różne. Jeżeli chodzi o jęczmień zimowy, to OK. Jeżeli chodzi o rzepak, to totalna klapa. Jeżeli chodzi o pszenicę, to liczyliśmy na więcej. Generalnie zboża jare, to też nie za ciekawie to wyglądało – dodaje Dariusz Klusko, rolnik z Pągowa.
– Ceny zbóż są niższe niż zazwyczaj. To nie jest adekwatne do spadku plonu, bo wiadomo, że cena musi być trochę niższa, jak jest jakość gorsza. Powiedziałbym, że ceny są gorsze nawet niż w zeszłym roku, gdzie plon był słaby, ale wyższy niż w tym roku. Może coś się zmieni później, pod koniec roku. Liczymy na to, dlatego całe zboże jest w magazynie i czekamy na cenę. W tej chwili paszowa pszenica kosztuje 620, a konsumpcyjna 660, ale dokładnie nie wiem, bo za bardzo się nie interesowałem. W ogóle nie biorę pod uwagę sprzedaży. Rzepak sprzedałem, ale bez ceny. On jest oddany do firmy, która będzie ustalać później cenę, bo nie miałem po prostu miejsca w magazynie, a cena jeszcze jest nie ustalona: będzie ustalana na podstawie jakichś średnich ze sprzedaży – mówi Wiesław Kowalczyk.