4,5 tys. rolników ma problemy ze spłacaniem zobowiązań. Wartość złych długów w rolnictwie to już ponad 300 mln złotych
Pandemia i inne klęski żywiołowe położyły się cieniem na branżę rolniczą. Widać to chociażby po rosnącym zadłużeniu rolników. Sytuacja jest niepokojąca, bo obecnie polscy rolnicy mają wierzytelności przeterminowane aż o ponad 800 dni.
Jak wynika z danych Krajowego Rejestru Długów, w styczniu 2021 roku liczba zadłużonych rolników była rekordowo wysoka i wyniosła 4 526. Na koniec maja lekko spadła - do 4 497.
Średni okres przeterminowania wierzytelności rolników-przedsiębiorców wpisanych do KRD w pierwszych 5 miesiącach 2020 roku wynosił 734 dni. Ostatnio wzrósł już do 802 dni. Jak zaznacza Katarzyna Maciaszczyk-Sobolewska z KRD, ta wartość jest zawyżona przez długi wpisane przez wtórnych wierzycieli, czyli fundusze sekurytyzacyjne i firmy windykacyjne. One odkupują zadłużenie głównie od banków, telekomów, towarzystw ubezpieczeniowych, gdy pierwotny wierzyciel nie jest w stanie sam odzyskać pieniędzy.
Z danych KRD wynika też, że na koniec maja 2020 r. całkowite zadłużenie rolników zajmujących się uprawą roli i hodowlą zwierząt wynosiło 288,3 mln zł. Rok później było to już 301,2 mln zł. Z kolei średni dług w pierwszych pięciu miesiącach 2020 roku wyniósł 62 245 zł, a ostatnio – 66 742 zł.