Presja społeczna oraz inicjatywa „Koniec ery klatek”, która rozpoczęła się w 2018 roku, dążą do eliminowania klatek z produkcji zwierzęcej. Zamykanie loch w kojcach porodowych jest ostro krytykowane przez opinię publiczną, a branża przymuszana do poszukiwania nowego kierunku utrzymania loch karmiących. Producenci trzody chlewnej muszą liczyć się z tym, że w wyniku nacisków będą czekać ich zmiany i podjęcie nowych wyzwań ze względu na oczekiwania konsumentów i społeczeństwa. Dlatego od dawna opracowuje się alternatywne systemy mogące zastąpić jarzma porodowe, które od czasu ich wprowadzenia w połowie XX wieku stały się najczęściej stosowanym systemem utrzymania loch na świecie.
Jarzma zaprojektowano przede wszystkim w celu zapobiegania przygnieceniu prosiąt i zmniejszenia ich śmiertelności, a także ułatwienia zabiegów i pracy przy maciorze. Upadki prosiąt w tym okresie są spowodowane głównie przygnieceniem przez lochę, wychłodzeniem, które sprawia, że oseski próbują ogrzać się przy maciorze lub nie mają siły wstać i uciec, kiedy samica się kładzie. Ponadto współczesna genetyka pozwoliła na uzyskanie hiperplenności, czyli bardzo dużej liczby prosiąt w miocie, co jednocześnie doprowadziło do zmniejszenia średniej masy urodzeniowej prosiąt i pogorszenia ich żywotności oraz zwiększenia śmiertelności.