Pierwsze szacunki amerykańskich ekspertów dotyczące pszenicy w sezonie 2023/24 zakładają produkcję nieznacznie większą od obecnego sezonu, ograniczenie zużycia i eksportu, a także obniżających się światowych zapasów.
Zbiory
Globalne prognozy zbiorów pszenicy na sezon 2023/24 przewidują, że w porównaniu z bieżącym sezonem światowa produkcja wyniesie rekordowe 789,8 mln ton, czyli o 1,5 mln t więcej.
Częściowo większe zbiory w kilku krajach, w tym w Argentynie, Kanadzie, Chinach, UE i w Indiach zrównoważone będą przez znaczne spadki w Australii, Rosji, Ukrainie i Kazachstanie. Największy wzrost dotyczy Argentyny, gdzie spodziewana jest poprawa produkcji z 12,6 mln t do 19,5 mln t po znacznej suszy.
Prawie rekordowa produkcja wynosząca 37 mln t (+3,2 mln t r/r) jest prognozowana w Kanadzie na bazie raportu Stats of Canada. Prognozuje się, że także korzystająca z ponadprzeciętnych opadów UE będzie miała o 4,7 mln t wyższą produkcję wynoszącą w nadchodzącym sezonie 139 mln t.
Za to w Rosji szacowane są spadki powierzchni i plonów, w skutek czego produkcja będzie o 9,5 mln t niższa od tegorocznego rekordu i wyniesie 81,5 mln t. Niestety spadek zbiorów amerykańscy eksperci widzą także w Ukrainie, tam prognozuje się obniżkę produkcji o 21-proc. do 16,5 mln ton. Po trzech kolejnych rekordowych latach, przewiduje się, że produkcja w Australii znacznie spadnie, gdy plony powrócą do średniej, na tej podstawie raport zakłada australijskie zbiory pszenicy wyniosą w nadchodzącym sezonie 29 mln t, aż o 10 mln t mniej niż w obecnym sezonie.