Tajlandia otwiera się na polską wołowinę. Audyt się powiódł!
Polska zyskuje coraz więcej rynków zbytu wołowiny poza Unią Europejską. Tym razem udało się wywalczyć dostęp do kolejnego azjatyckiego rynku!
Zatwierdzenie zostało przyznane na okres 3 lat począwszy od sierpnia br. Tomasz Niemczuk, Główny Lekarz Weterynarii podkreślił, że wysyłka wspomnianych towarów będzie możliwa po uzgodnieniu ze stroną tajlandzką wzoru świadectwa weterynaryjnego.
- Obecnie dokument jest opracowywany w Głównym Inspektoracie Weterynarii na podstawie wymagań weterynaryjnych Tajlandii przekazanych w dniu dzisiejszym przez Ambasadę RP w Bangkoku - dodał Paweł Niemczuk.
- Tajlandia jest drugą co do wielkości gospodarką ASEAN (Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo-Wschodniej), jednym z najbardziej obleganych kierunków turystycznych. Jest to bardzo dynamiczny i perspektywiczny rynek. Jest tam duże zainteresowanie importowaną żywnością, gdzie nie cena, a jakość odgrywa znacząca rolę. Tajlandia to szybko rozwijający się rynek, z dużą liczbą mieszkańców o rosnących dochodach. Tajlandczycy oferują dobre ceny wołowiny. Żeby konkurować na rynkach azjatyckich musimy stawiać na jakość, a jakość buduje bydło mięsne. Więc potrzebne są działania takie, które będą wspierały ten sektor produkcji i nad takimi rozwiązaniami pracujemy w ramach aktualizacji strategii Polska Wołowina 2030. Wyniki prac chcemy przedstawić do połowy września - komentuje Jacek Zarzecki, prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.