Rynek zbóż: Światowy popyt nie słabnie, pszenica już po 1300 zł!
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Rynek zbóż: Światowy popyt nie słabnie, pszenica już po 1300 zł!

05.11.2021

Drożejąca w trakcie zbiorów kukurydza, jest naturalnie najważniejszym aktualnie tematem zbożowym, ale w cieniu zaawansowanych żniw kukurydzianych dzieją się niezmiernie ciekawe wydarzenia na światowym rynku pszenicy, dlatego ceny wszystkich zbóż idą do góry.

Ceny kukurydzy dalej do podążają góry, ale to pszenica skradła show, w ciągu tygodnia podrożała tak bardzo, że eksporterzy w polskich portach skupują ją po 1285–1300 zł/t. I nic dziwnego, bo kursy giełdowe na Matifie od 300 euro dzieli już naprawdę niewiele. Na paryskiej giełdzie grudniowe kontrakty na czwartkowym zamknięciu były wyceniane na 290 euro/t, w ciągu tygodnia kursy podskoczyły o 7 euro. Jest to już kolejny z rzędu tydzień na sporym plusie.

W światowym handlu ruch jest niesamowity. W poprzednim tygodniu informowaliśmy o przetargu do Egiptu, teraz 1 listopada br. Egipt dokupił sobie, w wyniku kolejnego przetargu jeszcze 180 tys. t pszenicy rosyjskiej w cenach 363,83–364,48 USD/t.

Rosja w tym sezonie zebrała już 78 mln t pszenicy, ale przebąkuje coś o zmianach systemu taryf celnych na eksport zbóż. Za to Ukraina hamować sprzedaży nie zamierza, wyeksportowała już 19,7 mln t zbóż, z czego 12,5 mln t stanowiła pszenica.

Jednak to, co ogłosiła Arabia Saudyjska to już naprawdę przekracza wyobrażenie, nawet doświadczonych handlowców. Arabia Saudyjska ogłosiła właśnie, że zakupiła łącznie 1,268 mln t pszenicy! Tak to nie pomyłka – 1,2 miliona ton Arabowie sobie ot tak pyknęli na raz! A co jeszcze bardziej cieszy spora część z tego wolumenu zarezerwowała sobie obecna w naszym handlu Viterra. Średnia cena tak zakupionej pszenicy wynosi 377,54 USD/t (CIF) z dostawami na I–IV.2022 r. Arabowie kupili tak dużo, bo zapewne spodziewają się dalszych wzrostów i problemów z dostępnością ziarna.

W kraju wzrostom cenowym nie przeszkadzała nawet umacniająca się polska waluta, której kursy przez chwilę osiągnęły 4,57 zł/euro, obecnie notowania wróciły do 4,59 zł za euro. W krajowym skupie pszenica zarówno ta konsumpcyjna, jak i paszowa podrożała średnio o ok. 50 zł/t. Ta pierwsza jest aktualnie  skupowana najczęściej po 1000–1260 zł/t
. Ceny skupu paszówki wzrosły do 960–1180 zł/t, ale w skupach ruch jest niewielki. 

Mocno drożeje również żyto, poszło do góry średnio o 35 zł/t. W portach ceny za żyto paszowe wynoszą 1000–1020 zł/t. Takich widełek cenowy jakie wystawiane są za żyto w krajowym skupie nigdy nie było, płaci się 700–1020 zł/t, ale jak mówią skupujący nawet za marne żyto trzeba zapłacić zdecydowanie powyżej 850 zł/t. Chcąc kupić żyto dobrej jakości należy liczyć się z wydatkiem przekraczającym 900 zł/t, tyle co najmniej proponują młynarze, którzy nie ukrywają, że ssanie na mąkę żytnią jest ogromne i w zasadzie jest ona bezcennym towarem.

Ceny pszenżyta skoczyły trochę mniej, tu tygodniowy wzrost średniej ceny dochodzi do 25 zł.  W krajowych skupach pszenżyto kupuje się po 800
–1030 zł/tZa to w portach wzrost cen jest znaczny, eksporterzy płacą już 1110–1125 zł/t.

Jęczmień podrożał podobnie do pszenżyta. Ceny skupu wynoszą nadal 780–980 zł/t, jednak średnia wyliczona ze wszystkich skupujących wynosi 887 zł/t i tak jest, że chcąc obecnie kupić jęczmień trzeba oferować ceny bliskie 900 zł/t netto. Mniejsze skoki cen na pszenżycie i jęczmieniu spowodowane są kontynuowanymi właśnie żniwami kukurydzy, która paszowcy są bardzo zainteresowani.

Zbiory kukurydzy, dzięki ładnej pogodzie z długi listopadowy weekend mocno przyspieszyły. W wielu regionach są zdecydowanie za połową, tak się dzieje na większości obszaru kraju, a gdzieniegdzie na polach pozostały już tylko końcówki. – Jesteśmy dobrze poza połową, ale kukurydzy jeszcze trochę na polach stoi – mówi skupujący z Mazowsza. – Jeszcze z tydzień  pogody i będziemy po kukurydzianych żniwach ­– wtóruje mu inny skupujący z łódzkiego. Dobrze po połowie jest na Podlasiu, Lubelszczyźnie, Wielkopolsce i Kujawach.

– Suszymy pełną parą, ale już coraz mniej widać kukurydzy na polach, pozostają tylko plantacje z Wysokim FAO i takie trudniejsze do zbioru, gdzie trzeba będzie wjechać już innym sprzętem – mówi skupujący z Wielkopolski. Podobnie jest na Dolnym Śląsku, gdzie w północnej części województwa zbiory są już bardziej zaawansowane. Natomiast południowa cześć województwa i Opolszczyzna są koło połowy zaawansowania koszenia.

W tym sezonie wielu skupujących, widząc swoje ograniczenia suszarniane skorzystało, ze zbuforowania mokrej kukurydzy pakując ją do rękawów i w okresie po szczycie dostaw zamierzają ją dosuszać lub, gdy ceny podejdą do góry sprzedać na mokro.

W niektórych zasypanych w ostatnich dniach punktach skupu ceny przed 1 listopada leciutko skorygowano, ale tam, gdzie kukurydza zaczyna się kończyć, a skupujący jeszcze chcą ją dokupić, ceny poszły do góry i tak spektrum cen skupu kukurydzy mokrej się mocniej rozjechało. Ceny kształtują się od 600 do 730 zł/t ziarna o wilgotności 30%. Natomiast kukurydza sucha podrożała  ślad za innymi zbożami, średnio o 17 zł/t. Skupujący oferują 930–1080 zł/t, a w portach kukurydza na eksport kosztuje już 1100–1115 zł/t.

Owies jest mocno poszukiwany drożeje zarówno ten o jakości paszowej jak i konsumpcyjny. Ceny pierwszego wynoszą 600780zł/t, ale za jakość konsumpcyjną otrzymamy nawet 900 zł/t.

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.topagrar.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Ceny zbóż

Rynek zbóż: Drożeją paszowe, drożeje i kukurydza

Na giełdach i w eksporcie mocniej śledzimy losy pszenicy konsumpcyjnej i ta jest rzeczywiście wyznacznikiem rynkowych emocji w zbożach. Jednak w ostatnich dniach to zboża paszowe drożeją najbardziej, co powoduje także wzrost cen wciąż jeszcze koszonej kukurydzy.

czytaj więcej
Raporty USDA

Raport USDA: wzrost produkcji jest za mały na zbudowanie zapasów

Listopadowe prognozy ekspertów USDA dotyczące pszenicy na sezon 2021/22 obejmują zmniejszone dostawy, nieco wyższą konsumpcję, bardziej intensywny handel i niższe zapasy końcowe. W przypadku kukurydzy, pomimo znacznie rosnących zbiorów i tu mamy do czynienia ze spadkiem zapasów.

czytaj więcej
Ceny rzepaku

Rzepak drożeje pod wpływem mniejszego importu

Ceny rzepaku na europejskiej giełdzie regularnie wzrastają. Trudno się dziwić, gdy redukowane są szacunki zbiorów i jednocześnie maleje import rzepaku do Zjednoczonej Europy.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)