Rynek zbóż: nerwowo na giełdach, nerwowo w skupie
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Rynek zbóż: nerwowo na giełdach, nerwowo w skupie

20.08.2021

Giełdy surowcowe co rusz to zmieniają nastroje, a skupujący narzekają na brak podaży i gorszą jakość tegorocznych zbóż.

Matif reaguje nadmiernie na każdą informację dotyczącą rynku zbożowego, ceny rosną spadają i nie są to zwykłe dla pszenicy +/–2 euro/t, bo wtorkowy spadek notowań wyniósł aż 6,75 euro/t, za to w środę ceny pszenicy na wrzesień wzrosły o 8,5 euro. Nieco tylko mniej dynamiczne są wzrosty cen na kontraktach grudniowych, bo środowy wzrost to „jedyne” 5,50 euro/t. W czwartek na giełdach początkowo indeksy zapaliły się na czerwono, jednak pod koniec dnia pszenica na kontraktach wrześniowych mocno odbiła, o 6,75 euro i wyceniona została na 261,75 euro/t. Za to grudniowe kontrakty potaniały o 4,5 euro i ta opcja jest już o 18 euro tańsza od bieżącej.

A to właśnie grudniowe notowania biorą pod uwagę eksporterzy w swych indykacjach cen na porty. A jeśli już przy eksporcie jesteśmy, to dane dotyczące eksportu pszenicy z UE wykazały, że dostawy do 15 sierpnia wyniosły 2,33 mln t. Jest to o 110 tys. t więcej niż przez pierwsze 6 tygodni poprzedniego sezonu. 

Algieria na przetargu 17 sierpnia zakupiła 250 tys. t pszenicy z dostawą w drugiej połowie września w cenie 348–351 USD/t CIF. Warto zauważyć, że algierska agencja rządowa OAIS obniżyła wymagania jakościowe, co umożliwiło udział pszenicy francuskiej, której jakość z powodu przedłużających się opadów w tym sezonie jest gorsza.

Egipska agencja GASC 18 sierpnia zakupiła 180 tys. t pszenicy rumuńskiej (120 tys. t) i ukraińskiej (60 tys. t) z dostawami 5–15 października br., w średniej cenie 296,65 USD/t FOB lub 331,58 USD/t CIF. Ceny pszenicy rosyjskiej były o 20 USD/t wyższe niż ceny pszenicy rumuńskiej i ukraińskiej. W bieżącym sezonie Egipt kupił już 2,6 mln t pszenicy, z 13 mln t planowanych do importu, przy czym większość zakupów na przetargach GASC stanowi pszenica rumuńska.

Japońskie Ministerstwo Rolnictwa ogłasza przetarg na 144 tys. t pszenicy konsumpcyjnej z USA, Kanady i Australii. Japonia również uruchamia przetarg na 80 tys. t pszenicy paszowej oraz 100 tys. t jęczmienia. Przetarg na pszenicę durum z USA w ilości 363 tys. t do Maroka ma się odbyć 24 sierpnia

Pomimo niekorzystnych prognoz USDA, Ministerstwo Rolnictwa Rosji podtrzymuje prognozę produkcji zbóż w 2021 r. na poziomie 127,4 mln t, w tym 81 mln t pszenicy. Nie zmieniła się również prognoza eksportu zboża z Rosji na poziomie 51 mln t.  Jednak od początku sezonu 2021/22 Rosja wyeksportowała 3,8 mln ton pszenicy, jest to o 20% mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego sezonu. Rosyjskie ministerstwo zaktualizowało stawki ceł eksportowych na pszenicę, jęczmień i kukurydzę. Od 18 sierpnia cło eksportowe na pszenicę wynosi 30,5 USD/t, jęczmień 26,1 USD/t, a kukurydzę 49,6 USD/t.

Jak widać światowy handel idzie pełną parą, a u nas coraz trudniej kupuje się pszenicę i inne zboża. Na co narzekają zarówno eksporterzy, jak i podmioty skupowe.

Eksporterzy za pszenicę w portach płacą 1100–1105 zł/t, ale co rusz to wzywają do przyspieszenia dostaw, a potem przymykają portowe bramki. Taki trudny portowy handel.

W krajowym skupie jest coraz mniejsza podaż towaru. – Kilka dostaw na dzień, na większy skup nie ma co liczyć. Pomimo, że od rana świeci słońce, to jest bardzo mokro i nie da się wjechać na pola. Nie pamiętam, aby były tak mokre żniwa jak te – mówi doświadczony kierownik elewatora.  W Małopolsce jeszcze masę zboża stoi na polach. – To co przyjeżdża, to jest tylko pszenica paszowa – mówi skupujący w tym regionie.

Pszenica w skupach od wtorku podrożała średnio jeszcze o 10 zł/t, choć o wzroście średniej ceny decydują podwyżki u dotychczas najtaniej kupujących. Obecnie pszenica konsumpcyjna jest skupowana po 830–1050 zł/t.

Okazuje się, że pomimo niezmiennej ceny minimalnej, jak i tej najwyższej, średnio o ponad 10 zł/t podrożała paszówka. To efekt podwyżek w cennikach u tych, co kupowali w średnich cenach. Ci najlepiej płacący nie mieli powodów do podwyżek, a ci najniżej i tak nic nie kupują. Za pszenicę paszową skupy proponują 740–1020 zł/t.

Jęczmień jest skupowany praktycznie w tych samych cenach w ciągu całego tygodnia, skupujący oferują 640–850 zł/t.

Pszenżyto także raczej nie zmieniło cen, w dalszym ciągu w kraju jest skupowane po 620–900 zł/t. Za to w portach jest po 935–940 zł/t.

Żyto ma bardzo różne ceny. Niektórzy skupujący za parametry konsumpcyjne dopłacają prawie 100 zł/t, bo tak jest trudno o zakup żyta do produkcji pieczywa. Nic dziwnego, bo choć gęstość 71 kg/hl i liczba opadania 110 sek. są niezbyt wygórowanym oczekiwaniem, to eksporterzy kupują żyto paszowe. W portach proponują aż 845–850 zł/t. Dlatego w krajowych punktach skupu, żyto jest po 580–820 zł/t.

Kukurydza bardzo stabilnie oczekuje na swój czas. Obecnie w portach stara kukurydza jest kupowana po 1100 zł/t, a w krajowym skupie 900–1050 zł/t. Na żniwa porty kontraktują kukurydzę po 980 zł/t na sucho, a w kraju kukurydzę na mokro można zakontraktować po 550–650 zł/t za ziarno o wilgotności 30%.

Owies w dalszym ciągu jest skupowany po 520–630 zł/t, ale za owies na płatki można otrzymać nawet 700 zł/t.

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.topagrar.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Ceny zbóż

Rynek zbóż: sprzedaje ten, kto chce zwolnić przyczepy

Tegoroczne trudne żniwa pomału zaczynają zmierzać ku końcowi. Były one bardzo rozciągnięte w czasie i wielu rolnikom przyniosły rozczarowanie plonami oraz pogarszającą się jakością, spowodowaną niemożnością wjechania w pola w optymalnym terminie.

czytaj więcej
Ceny rzepaku

Rynek rzepaku: chwilowe osłabienie?

Rzepak pompował swoje ceny na Matifie nieprzerwanie od początku sierpnia. Po tak długiej wzrostowej serii musiało przyjść osłabienie notowań.

czytaj więcej
Ceny zbóż

Ceny zbóż: kukurydza na ukończeniu, ale tempo zbiorów limitują suszarnie

W UE kukurydzy ma być mniej, a jakie są prognozy dla Polski? W wielu rejonach kraju kukurydziane zbiory są na ukończeniu, jednak tam gdzie żniwa są w pełni, w okolicznych punktach skupu tempo dostaw limituje dostęp do suszarni.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)