Rynek zbóż: konsumpcja w dół, paszowe do góry
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Rynek zbóż: konsumpcja w dół, paszowe do góry

03.12.2021

Po ostro rosnących cenach w poprzednich tygodniach, schłodzenie na rynku przyjść musiało. Do obniżek przyczyniły się spadki cen na giełdach i umacniająca się złotówka. Jednak spadkowa tendencja szybko zaczyna się odwracać.

Obniżki cen na giełdach uświadomiły na nowo uczestnikom rynku, że gra toczy się do dwóch bramek. Jeśli ceny długo rosną, to mogą i zacząć spadać. Pszenica na Matifie, po wieściach dotyczących pojawienia się nowej mutacji wirusa, nazwanej Omicron, poleciała do dołu. Jednak w efekcie dwudniowych podwyżek kursów we środę i w czwartek, na zakończenie dnia giełdowego (2.12.2021 r.) wyceniana jest na 295,75 euro/t, a więc tylko nieznacznie niżej niż przed tygodniem. Do 4,60 zł/euro umocniła się złotówka i to wszystko daje w sumie ceny w portach po 14001420 zł/t, choć po wczorajszych popołudniowych wzrostach dziś powinno być drożej.

Eksporterzy muszą płynąć z bieżącym prądem czasu, bo presja płynąca z międzynarodowych rynków jest spora, a Polski eksport na tle unijnego zaczyna mocno odstawać. W ciągu ostatnich dwóch tygodni eksport pszenicy z UE wzrósł o 1,6 mln t do 11,6 mln t. Przed rokiem o tej samej porze było to 10 mln t. Unijny eksport jest nadal dynamiczny, za to polskie ekspedycje pszenicy od połowy do końca listopada niemal ustały. Jak wysłaliśmy poza Unię 735 tys. t, tak z końcem listopada było to zaledwie o tysiąc ton więcej. Dla przykładu Niemcy w ciągu tych samych dwóch tygodni wysłały 300 tys. t i mają już ponad 1,5 mln ton wyeksportowanej pszenicy. No cóż niemieccy rolnicy dobrze wiedzą, że „bestię eksportową” trzeba karmić regularnie, bo infrastruktura i logistyka jest zawsze ograniczeniem.

Wiedzą o tym także Ukraińcy i Rosjanie. Zwłaszcza ci pierwsi z nich w tym roku są w tym roku bardzo aktywni. Podczas, gdy Ukraina zebrała 80 mln t zbóż, to eksport do końca listopada przekroczył już 25 mln t. 
Co ciekawe, Ukraina na razie w pokonanym polu pozostawiła Rosję. Rosjanie zebrali co prawda 126 mln t zbóż, ale do 25 listopada br. wyeksportowali 24,5 mln t. Zmniejszają się także prognozy całkowitego eksportu, wg doniesień APK Inform, rosyjski eksport wszystkich zbóż w sezonie 2021/22 wyniesie 42 mln t, w tym 33 mln t pszenicy.

Zaraz na początku tygodnia egipski państwowy operator GASC przeprowadził przetarg na zakup pszenicy konsumpcyjnej z dostawami na drugą dekadę stycznia 2022 r. Wróciła na rynek pszenica francuska, ale z ofertami po 359,79 i 361,95 USD/t na FOB-ie nie przebiła się ona przez oferty rumuńskie, rosyjskie i ukraińskie. W wyniku aukcji GASC zakupił 600 tys. ton pszenicy przemiałowej po średniej cenie 352,37 USD/t FOB lub 378,33 USD/t CIF, czyli o 5,5– 6,4 USD/t drożej od przetargu z 17 listopada br. W sezonie 2021/22 egipski GASC przeprowadził już 15 przetargów, w których zakupił 3,525 mln ton pszenicy.

Działające w Polsce firmy handlowe nie posiadające magazynów i mające swoją działalność związaną z bezpośrednim handlem, opartym o odbiorców z zagranicy zmuszone były obniżyć ceny pszenicy konsumpcyjnej o kilkadziesiąt złotych. Nie wszyscy z eksporterów jednak ceny obniżyli, są również i tacy, którzy posiadając magazyny uważają, że sytuacja jest chwilowa.

– U nas nic się nie zmieniło, bo raz w dół, raz w górę. Nie zmieniamy cen! – przekazano mi informację od eksportera mającego magazyn na ścianie zachodniej.

W krajowym skupie ceny poobniżali tylko dotychczas najwięcej płacący. Tym samym zaczynają się nieco wyrównywać widełki cenowe,  a firmy skupowe za pszenicę o parametrach konsumpcyjnych proponują 1150–1400 zł/t. 

Obniżki cen nie dotyczą zbóż paszowych, tu podaż wciąż nie nadąża za popytem i pszenica paszowa nawet lekko podrożała. Nie jest to mechanizm u wszystkich stały, bo handlowcy mający dotychczas ceny wysokie, niejako schematycznie ceny obniżyli.
Za to firmy paszowe swoje propozycje podniosły. Pszenica paszowa jest skupowana najczęściej po 1040–1320 zł/t.

Ceny pszenżyta wzrosły najsilniej, tu podwyżka średniej ceny wynosi 20 zł/t, bo pszenżyto jest wciąż poszukiwane. Oferty skupujących wynoszą najczęściej 9001200 zł/tNatomiast eksporterzy za pszenżyto w portach płacą 1200 zł/t.

Jęczmień, w tym tygodniu też trochę podrożał. Średnia na wszystkich punktach wynosi już 1000 zł/t. Natomiast za sprawą poszukujących jęczmienia firm paszowych, ceny jeszcze bardziej się rozjechały i wynoszą  900–1200 zł/t. 

Żyto też nie dołączyło do pszenicy i ceny oferowane wzrosły. Co prawda w portach jest o 50 zł/t taniej, bo eksporterzy kupują po 1100 zł/t, ale krajowy rynek zwietrzył okazję do zachęcenia do dostaw wewnętrznych i w niektórych młynach ceny wyśrubowane do 1200 zł/t pozostały. W całym kraju najczęściej płaci się jednak 880–1150 zł/t.

Kukurydza praktycznie pozostała bez zmian. Po zakończonych żniwach pozostawione ceny na kukurydzę mokrą mają za zadanie zachęcić ostatnich koszących do przyjazdu, do tego właśnie punktu skupu. Większym jednak zainteresowaniem cieszą się magazyny biopaliwowców, które chcąc ściągnąć kukurydzą przygotowaną do późniejszego wysuszenia w rękawach, cenami 780 zł/t za 30-proc. kukurydzę próbują zniechęcić do jej suszenia i odsprzedaży mokrego ziarna.
Kukurydza sucha zachowuje ceny i jest po 970–1100 zł/t. W portach eksporterzy proponują obecnie niższe ceny–1130 zł/t.

Owies nadal jest skupowany po 700–900 zł/t, zależnie od gęstości. Te wyższe ceny są dla ziarna 48 kg/hl.

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.topagrar.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Raporty USDA

Grudniowy raport USDA: pszenicy będzie więcej

Globalne prognozy USDA dotyczące pszenicy na sezon 2021/22 zakładają większe zbiory, rosnącą konsumpcję i eksport oraz wyższe zapasy końcowe.

czytaj więcej
Forum Rolników i Agrobiznesu

Bardzo wiele czynników wywołuje zmienność na rynkach rolnych

O rosnącej zmienności na rynkach i o tym, że profesjonalni producenci rolni, handlowcy i przetwórcy powinni zabezpieczać swoje marże, mówił na Sesji Zarzadzania Ryzykiem na VI Forum Rolników i Agrobiznesu, Florian Hildebrand, wiceprezes StoneX SA.

czytaj więcej
Ceny zbóż

Ceny zbóż: kukurydza na ukończeniu, ale tempo zbiorów limitują suszarnie

W UE kukurydzy ma być mniej, a jakie są prognozy dla Polski? W wielu rejonach kraju kukurydziane zbiory są na ukończeniu, jednak tam gdzie żniwa są w pełni, w okolicznych punktach skupu tempo dostaw limituje dostęp do suszarni.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)