Rolnicy chcą sprzedawać świnie powyżej kosztów produkcji i domagają się szybszego uwalniania ze stref niebieskich i różowych, w których już od ponad roku nie notuje się ognisk wirusa. Taka sytuacja dotyczy kilkunastu Wielkopolskich powiatów, dlatego wnioskują, aby główny lekarz weterynarii wystąpił do Komisji Europejskiej o zdjęcie stref. W opinii samorządu czynnikiem ułatwiającym prowadzenie działalności w strefie niebieskiej byłoby zdejmowanie obostrzeń według granic gmin, a nie jak to ma miejsce obecnie – powiatów, szczególnie tych o dużej powierzchni, w których gminy często dzieli odległość nawet kilkudziesięciu kilometrów.
Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego, wspólnie z Grzegorzem Majchrzakiem, prezesem Wielkopolskiego Związku Hodowców Trzody Chlewnej, oraz Łukaszem Kubiakiem, burmistrzem Krobi, zaniepokojeni trudną sytuacją i problemami finansowymi rolników spotkali się z ministrem rolnictwa Henrykiem Kowalczykiem, aby przedstawić postulaty producentów świń i podjąć działania zapobiegające dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa. Dotyczyły one między innymi złagodzenia restrykcji w strefie czerwonej w zakresie przemieszczania zwierząt, określenia terminu obowiązywania stref niebieskiej i różowej, zintensyfikowania odstrzału dzików, a także umożliwienia uczestnictwa w polowaniach psów myśliwskich z zachowaniem szczególnych środków ostrożności.