60% zeszłorocznych wyjazdów OSP Majdan Sieniawski to pożary
Majdan Sieniawski to niewielka wieś licząca tysiąc sześciuset mieszkańców, położona w powiecie przeworskim, gmina Adamówka.
Na tym terenie działają cztery jednostki ochotniczej straży pożarnej, lecz tylko OSP Majdan Sieniawski od 2016 r. jest zrzeszona w KSRG. Ta została powołana do życia w 1909 r., gdy Majdan był pod zaborem austriackimi. Jak niesie wieść gminna, założycielem OSP był szef Urzędu Celnego położonego trzysta metrów od granicy z zaborem rosyjskim.
– W ubiegłym roku do akcji byliśmy zadysponowywani czterdzieści siedem razy – mówi naczelnik, zarazem założyciel i kierownik Młodzieżowej Orkiestry Dętej dh Zdzisław Sęk. – Dwadzieścia trzy razy wyjeżdżaliśmy do pożarów. Płonęły przede wszystkim lasy stanowiące blisko sześćdziesiąt procent obszaru oraz nieużytki rolne. Pozostałe akcje dotyczyły miejscowych zagrożeń oraz wypadków drogowych. Duża ilość kolizji drogowych wynika z faktu, że naszą wioskę przecina najdłuższa droga wojewódzka w Polsce.
Swoją przygodę strażacką naczelnik Zdzisław Sęk rozpoczął w wieku szesnastu lat.
– Przechodziłem codziennie obok remizy, a prezesem jednostki był dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2. Teraz cieszę się, że w moje ślady poszedł syn Damian, członek Jednostki Operacyjno-Technicznej. Na co dzień jest zawodowym kierowcą, więc w naszej OSP również zasiada za kierownicą – mówi naczelnik.